upadek w 6 tygodniu
-
Wiesz. Teoretycznie każdy upadek może być groźny dla maleństwa. Jeśli upadek był mocny to pojechałabym na izbę przyjęć szczególnie jeśli coś Cię boli.
My w 15 tc mieliśmy stłuczkę samochodową, facet wjechał w nas od tyłu akurat w miwjce gdzie siedziałam i dostało mi się dosyć mocno, ale na szczęście z synkiem było wszystko w porządku i mogłam wrócić do domu oczywiście pod ścisłą kontrolą że w razie w mam natychmiast wracać. Także abyś się nie martwiła może warto się przejechać i sprawdzić jeśli Cię to niepokoi.
Mi zawsze powtarzali, że póki nie ma plamiwń i/lub bóli to jest w porządku. Ale wychodzę z założenia, że lepiej sprawdzić 10 razy niepotrzebnie niż raz nie sprawdzić i to miałby być akurat ten niefartowny raz. Ostatnio nawet położne się ze mną zgodziły. Jeśli. Wszystko będzie ok to po prostu wrócisz całkowicie spokojna do domu
-
no wlasnie nic mnie nie boli. moja kolezanka, po 3 ciazach, tez mi wlasciwie przypomniala, ze mam spory amortyzator (czytaj - wielki tyłek ). natomiast meczy mnie zupelnie cos innego: jakas godzine po tym poszlam siusiu i na papierze zostala taka malenka (kilka mm) bardzo gestego sluzu, takiej galaretki. czy to moze byc strzepek z czopa sluzowego? czy jesli to tylko jedna malenka grudka to czy powinnam sie martwic?
-
editchen wrote:no wlasnie nic mnie nie boli. moja kolezanka, po 3 ciazach, tez mi wlasciwie przypomniala, ze mam spory amortyzator (czytaj - wielki tyłek ). natomiast meczy mnie zupelnie cos innego: jakas godzine po tym poszlam siusiu i na papierze zostala taka malenka (kilka mm) bardzo gestego sluzu, takiej galaretki. czy to moze byc strzepek z czopa sluzowego? czy jesli to tylko jedna malenka grudka to czy powinnam sie martwic?
Ja normalnie bez upadków miałam taki śluz, a czy u Ciebie może być to strzępek czopu, nikt na forum Ci raczej nie odpowie - jeśli bardzo się martwisz idź po prostu do ginekologa na kontrolę, zbada Cię i wszystkiego się dowiesz. -
editchen wrote:kontrola dopiero 9 maja mam nadzieję, że nie oszaleję do tego czasu...
Jeśli się bardzo niepokoisz, to możesz albo iść prywatnie na wcześniejszą wizytę, albo zgłosić się do szpitala na izbę przyjęć mówiąc, że jesteś w ciąży i zaliczyłaś bolesny upadek - z tym że jak nic Cię nie boli, to mogą Cię nie wziąć, ale spróbować można.
Ale myślę, że skoro bierzesz pod uwagę, że zobaczysz się z lekarzem 9 maja, to nie jest tak źle po tym upadku Zwłaszcza, że pisałaś, że nic Cię nie boli.
9 maja już niedaleko, myślę, że wszystko będzie w porządku -
ja w obecnej ciąży zaliczyłam:
- wywrotkę na lodzie i lądowanie na tyłku - 12tc
- zjechanie ze schodów na tyłku - 20tc
- "spadnięcie" z krawężnika i upadek na kolana i podpórka ręką - 24tc
- potknięcie na schodach, upadek na kolana (jednym zahaczyłam o brzuch) - 20tc
Wszystko w porządku a ja STARAM się uważać :p07/2017 💕 Misia
07/2021 💔7tc Aniołek
04/2022💕Gaja 🌈 -