Cześć,
Ostatnią miesiączkę miałam 7.11 , cykle regularne 31 dni. Byłam u ginekologa 22.12 był pęcherzyk ciążowy 17mm z pęcherzykiem żółtkowym bez echa zarodka, ocenione na 6+1, co faktycznie się pokrywało z miesiączką. Od samego początku mam skurcze brzucha i krzyża, do tego lekkie zabarwienie śluzu, kawa z mlekiem.
Byłam dzisiaj tj. 29.12 na USG. Wykazało echo zarodka z tętnem. Zarodek 4,3 mm określony na 6+1. O co chodzi? Czy zarodek się wolniej rozwija, że tydzień temu też było na 6+1?
Szczerze mówiąc już sama nie wiem co mam myśleć. Martwię się tym, że mam te bóle i ten lekko zabarwiony śluz, mam takie dziwne przeczucie, że coś jest nie tak.