X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr wegetarianki
Odpowiedz

wegetarianki

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lipca 2018, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny :) polecam jeść mięso w ciąży bo dzidziuś nie ma możliwości decydowania o tym a my nie myślimy tylko o sobie. Niedobory na pewno mu nie służą, a co gorsza pochodzące z zachcianki. Przerzućcie się na te diety jak dziecko przyjdzie na świat, od zarania dziejów ludzie jedli mięso i ryby, nie ma co wydziwiać. Nawet jeśli poleci fala hejtu, nieważne, ale ostrzegam bo problem anemii w ciąży dotyczy wielu kobiet, przez zwiększoną produkcję krwi mamy zapotrzebowanie na produkty takie jak mięso.

  • Kreatorka Autorytet
    Postów: 267 229

    Wysłany: 25 lipca 2018, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja jestem weganką od 5 lat na samym początku ciąży. Nie zamierzam jeść mięsa, choć i tak robię wyjątki dla leków i witamin prenatalnych mających składniki odzwierzęce...
    Moi lekarze nie mają nic przeciwko mojej diecie, kobiety jedzące mięso mogą mieć o wiele gorsze wyniki, bo nie myślą, żeby dietę balansować i dobierać odpowiednio składniki. Także wszystko z głową, a będzie dobrze :)

    Kobobo lubi tę wiadomość

    Szczęście po prawie dwóch latach starań... Niech trwa! <3
    #30 lat #hashimoto #wegemama
    relgljue1y3bkinw.png
  • Ulv15 Autorytet
    Postów: 469 480

    Wysłany: 13 sierpnia 2018, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, jest tu kto jeszcze? Jak wasze doswiadczenia z dieta weganska? Ja od 4 lat jestem weganka i nie mialam najmniejszych problemow z dieta/zdrowie nawet lepsze ;) ale gdy zaszlam w ciaze i zaczely sie awersje i nudnosci to po paru tygodniach nie moglam myslec o niczym innym niz o kanapkach z twarogiem i miodem. Oczywiscie uleglam po jakims czasie, troszke czuje sie z tym niekomfortowo ale wiem ze gdy jest sie w ciazy to organizm domaga sie pewnych skladnikow ktorych nie dostaje. No i rzeczywiscie przez te tygodnie nie moglam patrzec na straczkowe, surowe salatki a do mlek fortyfikowanych musialam sie wrecz zmiszac co jest dla mnie nie do pomyslenia! Strasznie mnie to zaskakuje bo na mleko ani inne formy nabialu nie mam kompletnie ochoty. Tylko ten bialy ser... Moze ktos przezywa cos podobnego?
    Troche ten watek umarl :) a przeciez nie ma sie czego wstydzic ani bac bo nikt nie bedzie nikogo krytykowal ani szydzil. Jestesmy tu zeby sobie pomoc i podzielic sie doswiadczeniami :)

    Nowa0289, klamka lubią tę wiadomość

    mhsvqps6gsnsidfx.png

    03/07/2018 - 12dpo - dwie różowe krechy :)
    15 marca - urodziny naszego skarba 💖
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2018, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2019, 10:29

  • Nowa0289 Ekspertka
    Postów: 157 69

    Wysłany: 12 września 2018, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiktoria2909 wrote:
    Dziewczyny :) polecam jeść mięso w ciąży bo dzidziuś nie ma możliwości decydowania o tym a my nie myślimy tylko o sobie. Niedobory na pewno mu nie służą, a co gorsza pochodzące z zachcianki. Przerzućcie się na te diety jak dziecko przyjdzie na świat, od zarania dziejów ludzie jedli mięso i ryby, nie ma co wydziwiać. Nawet jeśli poleci fala hejtu, nieważne, ale ostrzegam bo problem anemii w ciąży dotyczy wielu kobiet, przez zwiększoną produkcję krwi mamy zapotrzebowanie na produkty takie jak mięso.
    Dieta wegetariańska jest uznana przez Światową Organizację Zdrowia za jedną z najzdrowszych diet, również dla kobiet w ciąży i dzieci. Ludzie od zarania dziejów parali się zbieractwem i zostali mięsożercami, bo to im pomogło przetrwać. Dzisiaj nie potrzebujemy mięsa do przetrwania.

    klamka lubi tę wiadomość

    26.08 - pozytywny test
    27.08 - bhcg 252
    30.08 - bhcg 1053
    31.08 - pęcherzyk 2mm
    14.09 - zarodek 5mm i bijące <3
    5.10 - Maleństwo ma 2,93cm, <3 170/min, jest bardzo aktywne podczas USG, wesoło podskakuje, kiedy się śmieję!
    19.10 USG genetyczne: Maleństwo ma 5cm, <3 170/min, niskie ryzyko wad
  • Nowa0289 Ekspertka
    Postów: 157 69

    Wysłany: 12 września 2018, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klamka wrote:
    Czesc, ja od 4 lat jestem na roslinach. To jest taki glownie weganizm, z malymi odstepstwami na ciasta, ktore wiem, ze moga zawierac mleko, maslo badz jajka. Tyle ze tez takie bez kremow czy tym podobnych.
    W I trymestrze mialam takia awersje do mojego normalnego jedzenia, ktore glownie sklada sie z kasz i straczkow, ze az nie moglam w to uwierzyc. Lecialam glownie na zupach, chlebie i jakis kupnych bulkach cynamonowych. I owocach. Masakra to byla. Ale najsmieszniejsze jest to, ze wyniki krwi mimo ograniczonego menu byly duzo lepsze niz nawet przed ciaza. Wiec troche szok. Zobaczymy jak teraz, pewnie na koniec miesiaca bede robila.

    Ogolnie po tych kilku latach glownie na straczkach, nie widze nic dziwnego w takim jedzeniu. Zero trudnosci. :)
    Ja jestem teraz w 7 tygodniu i jest masakra z jedzeniem. Wafle ryżowe, soki przecierowe to chyba jedyne, co jeszcze wchodzi...

    klamka lubi tę wiadomość

    26.08 - pozytywny test
    27.08 - bhcg 252
    30.08 - bhcg 1053
    31.08 - pęcherzyk 2mm
    14.09 - zarodek 5mm i bijące <3
    5.10 - Maleństwo ma 2,93cm, <3 170/min, jest bardzo aktywne podczas USG, wesoło podskakuje, kiedy się śmieję!
    19.10 USG genetyczne: Maleństwo ma 5cm, <3 170/min, niskie ryzyko wad
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2018, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2019, 10:29

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2018, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2019, 10:29

  • Nowa0289 Ekspertka
    Postów: 157 69

    Wysłany: 13 września 2018, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj ledwo wmuszam wwrócił siebie bułkę na śniadanie... oo chłodnik - spróbuję z jakąś zupą na obiad.

    A jak Twój lekarz na to reagował? Namawiał Cię np. do jedzenia ryb?

    klamka lubi tę wiadomość

    26.08 - pozytywny test
    27.08 - bhcg 252
    30.08 - bhcg 1053
    31.08 - pęcherzyk 2mm
    14.09 - zarodek 5mm i bijące <3
    5.10 - Maleństwo ma 2,93cm, <3 170/min, jest bardzo aktywne podczas USG, wesoło podskakuje, kiedy się śmieję!
    19.10 USG genetyczne: Maleństwo ma 5cm, <3 170/min, niskie ryzyko wad
  • Kreatorka Autorytet
    Postów: 267 229

    Wysłany: 13 września 2018, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od wczoraj mierzę się z dodatkową komplikacją w diecie - jak się okazało mam cukrzycę. A trudno jest znaleźć przepisy wegańskie dla osób na diecie cukrzycowej... Może sama napiszę taką książkę, haha ;)

    U mnie jakieś marzenia o serze się czasami pojawiają i nie wydaje mi się, że jest coś takiego "że organizm się domaga, to można pozwolić sobie na zachcianki". Wtedy większość kobiet bez wyrzutów sumienia zażerałoby się tortami i ciastkami ;)
    Ja myślę, że przez hormony siła woli jest osłabiona, bardziej skołowana, więc to jeszcze większa próba panowania nad swoim ciałem.
    Ja jak na razie się nie poddaje i zostaję przy diecie wegańskiej, którą zaczęłam stosować ponad 5 lat temu z powodów etycznych ;)

    klamka lubi tę wiadomość

    Szczęście po prawie dwóch latach starań... Niech trwa! <3
    #30 lat #hashimoto #wegemama
    relgljue1y3bkinw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2018, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2019, 10:29

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2018, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2019, 10:29

  • Nowa0289 Ekspertka
    Postów: 157 69

    Wysłany: 13 września 2018, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja niestety mam takie mdłości, że z trudem zjadam cokolwiek... nie mam smaków. Nie smakuje mi wszystko :(

    26.08 - pozytywny test
    27.08 - bhcg 252
    30.08 - bhcg 1053
    31.08 - pęcherzyk 2mm
    14.09 - zarodek 5mm i bijące <3
    5.10 - Maleństwo ma 2,93cm, <3 170/min, jest bardzo aktywne podczas USG, wesoło podskakuje, kiedy się śmieję!
    19.10 USG genetyczne: Maleństwo ma 5cm, <3 170/min, niskie ryzyko wad
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2018, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2019, 10:29

  • dietetykakasia Koleżanka
    Postów: 42 3

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry wieczór, jeszcze nie jestem Przyszłą Mamą, mam nadzieję, ze ten czas za 2 lata nadejdzie. Jestem obecnie studentką dietetyki na Śląskim Uniwersytecie Medycznym. Piszę pracę magisterską dotyczącą wiedzy i nawyków żywieniowych wśród Przyszłych Mam. Dlatego zwracam się do Was z olbrzymią prośbą o wypełnienie ankiety, jest ona w pełni anonimowa. Nie spodziewałam się, że przeprowadzenie ankiety przez internet wiąże się z wieloma przeszkodami, dlatego liczę na Was Przyszłe Mamy. Dzięki obecności na tym forum odzyskałam wiarę, że uda mi się przeprowadzić te badania do końca, jednak jeszcze troszkę danych mi braku. Z góry dziękuję za pomoc oraz życzę dużo zdrowia dla Was i Waszych maluszków.

    https://drive.google.com/open?id=1HQuYs-DAgy1M2JyrO73QmyfKHd39rEIIkxcMtYWWzVo

  • amalia Autorytet
    Postów: 436 229

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Jestem wegetarianką od 11 lat i nie zamierzam tego stanu zmieniać ;) Mój partner jada sporadycznie mięso ale zazwyczaj w pracy lub u rodziców. Ciąża na diecie bezmięsnej mu nie przeszkadza :) Mnie, na szczęście, nie ciągnie do mięsa a tego się obawiałam ;) Za to odpycha od wieeelu rzeczy i zaczynam martwić się niedoborami.

    Ja: AMH 1,59
    On: teratozoospermia, HBA 50%, DFI 15,72%, HDS 20,58%
    01.11.18 początek stymulacji
    11.11.18 punkcja
    16.11 odwołany transfer - 0 zarodków
    26.12.18 dwie kreski naturalnie!!
    chłopiec!!
    0d1y3e3kjom2cep0.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amalia wrote:
    Cześć dziewczyny. Jestem wegetarianką od 11 lat i nie zamierzam tego stanu zmieniać ;) Mój partner jada sporadycznie mięso ale zazwyczaj w pracy lub u rodziców. Ciąża na diecie bezmięsnej mu nie przeszkadza :) Mnie, na szczęście, nie ciągnie do mięsa a tego się obawiałam ;) Za to odpycha od wieeelu rzeczy i zaczynam martwić się niedoborami.

    Organizm wie co robi - jak Cię odrzuca od czegoś to tego nie jedz.

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • amalia Autorytet
    Postów: 436 229

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira wrote:
    Organizm wie co robi - jak Cię odrzuca od czegoś to tego nie jedz.
    Na szczęście, odrzuca mnie też od słodyczy!

    Ja: AMH 1,59
    On: teratozoospermia, HBA 50%, DFI 15,72%, HDS 20,58%
    01.11.18 początek stymulacji
    11.11.18 punkcja
    16.11 odwołany transfer - 0 zarodków
    26.12.18 dwie kreski naturalnie!!
    chłopiec!!
    0d1y3e3kjom2cep0.png
1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ