Wielkość zarodka - zły pomiar?

Oświećcie mnie proszę. Wczesna ciąża, 5 tydzień. Jeden ginekolog zmierzył zarodek i określił wielkość na 2,3mm. 3 dni później inny ginekolog określił wielkość zarodka na 1,7mm. Obaj zapewnili, że z ciąża wszystko w porządku. Czy rozbierzność może być winą błędnego pomiaru, słabszego sprzętu? Czy takie rzeczy są mało prawdopodobne i coś jednak jest z ciąża nie tak ? :(

Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca, 07:13

Każdy sprzęt może mieć różną czułość i robić trochę inne pomiary, także w ogóle bym się nie przejmowała tymi różnicami ;)

To są tak mikroskopijne wielkości poniżej milimetra! Jasne że pomiar może się różnić, trzeba czekać aż pojawi się serducho i będzie bić 🙂 do o końca ciąży przygotuj się na różnice w pomiarach. Powodzenia

Dziękuję dziewczyny za słowa wsparcia :) uspokoiłyście mnie Mam za sobą jedno poronienie i dlatego tak świruję i się doszukuję.

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz