Część. Jestem aktualnie w 8 tygodniu ciąży. Od razu uprzedze komentarze, termin do mojego lekarza prowadzącego mam 23 wrzesień dopiero, udało mi się umówić prywatnie ale dopiero na 12 wrzesień. Jestem z małej miejscowości i mam mały wybór lekarzy nawet prywatnie.
Mam problem z śluzem który jest w kolorze zielonym. Właściwie to na zmianę jest biały typowo ciążowy i co jakiś czas pojawia się zielony w konsystencji bardzo gęstego rozciągliwego gluta. Nie ma zapachu, nie swędzi, nie boli.
W poprzedniej ciąży miałam bardzo często infekcje grzybiczne którym właśnie towarzyszyła zielona wydzielina tylko że wtedy była konsystencji serowatej, pieniącej się i oczywiście towarzyszyły temu dodatkowe objawy typu swędzenie i nieprzyjemny zapach, a tym razem to dosłownie tylko zielone gluty bez innych objawow.
Bardzo mnie to martwi i zastanawiam się czy może ktoś miał podobnie? Czy to może być kwestia hormonów? Nieraz jest to kolor bardziej żółty, innym razem właśnie zielony, te "gluty" są czasami połprzezroczyste.
Pomóżcie...