Jaka plec dziecka-przeczucia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam. mam na imie Ewelina i chciałabym się podzielić moimi dzisiejszymi przeżyciami związanymi z badaniem połowkowym ..
Otóż: niestety u mojego maleństwa wykryto torbiel o wym. 2 cm torbiel niewiadomo dokładnie jaką być może: nerkową, okołonerkową lub torbiel jajnika
W pon. mam skierowanie do szpitala i tam mają określic i zobaczyc co i jak dalej...
Proszę dziewczyny napiszcie cokolwiek na ten temat jeśłi któraś miała coś podobnego
Oszaleje do poniedziałku .. Martwię się o małą bo 2 cm. to wydaje mi sie dużo jak na tak mały brzuszek.. nie wiem skąd ta torbiel się wzięła... mam nadzieję,że nie urośnie.. ale naciska pewnie na inne narządy ...
Pozdrawiam wszystkie mamy i życzę zdrówkaanilewe90❤ -
nick nieaktualny
-
Hej Wg chińskiego kalendarza będzie dziewczyna. Na prenatalnym pani robiąca usg stwierdziła, że może być dziewczyn, ale to jeszcze nic pewnego. Do brzuszka zwracam się jak do chłopca, nawet imię mamy zgodnie wybrane.
Dla dziewczynki wybór imienia to będzie bitwa, bo co mi się podoba, nie podoba się mężowi. Tłumaczenie: kiedyś była taka postać w grze komputerowej, to imię to odpada; kiedyś znałem taką i taką, straszna była. -
Hej ja w pierwszej ciąży od początku czułam, że będzie chłopak i tak było. Jeszcze jak nie wiadomo było kto tam siedzi do brzucha mówiłam Kubuś teraz miałam przeczucie że dziewczynka, imię wybrane plany na wyprawkę planowałam na corcie, jak myślałam o imieniu dla chłopca to jakoś tak samo mi coś mówiło "nie myśl to niepotrzebne" i co .....i ma być drugi synek czasem to co sobie wymarzymy podświadomie Nami kieruje Bardzo się cieszę bo rośnie duży chłopak a Kubuś już się nie może doczekać aż Kajetan pojawi się na świecie.
anitka710 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja marzyłam o córce odkąd pamiętam. Nie wyobrazalam sobie miec chlopca. Jak poznałam meża, on tez chcial malutką córeczkę, a najlepiej podobną do mnie ;p Imię mielismy wybrane od wielu lat. Zanim przystąpilismy do starań, przeczytalam caly internet jak "zrobić" dziewczynkę. Zmieniłam diete a serduszka były tylko przed owulacją + niedorzeczne pozycje, które mialy pomoc ;p Zanim dowiedzialam sie o ciazy śnila mi sie malenka dziewczynka. Jak zrobilam test to kupilam rozowe skarpeteczki. Objawy ciązy mialam od początku na dziewczynkę, okrutne mdlosci od 6 tc i wymioty, cera cala z syfach, wyglądalam okropnie. Smakow nie mialam zadnych bo malutko jadłam. Z kalendarza chinskiego wychodzilo na jednej stronie chlopiec, na innej dziewczynka. Kolezanka, ktorej czesto sni sie przyszlosc miala sen, że mam córke. A tu na prenatalnych na 80% chlopiec. Szok i niedowierzanie jak to sie moglo stac ;p Kilka dni musielismy sie przyzwyczaic do tej mysli, ale mamy juz wybrane imię, zwracam sie do brzusia jak do chlopca, i juz sie bardzo cieszę. Za miesiąc połowkowe i wtedy okaże się czy fifrok na 100%.
PS. A jesli chodzi o przeczucia, jak mąż mowil do brzusia nasza córeczka, to ganilam go zeby sie nie przyzwyczajal bo moze tam jest synek. Czasami mnie takie mysli nachodzily, ze moze się nie udalo, ale odpychalam je od siebie i wierzylam, że będzie corcia
-
Hej,
a ja do tej pory bije się z myślami, czy chcę znać płeć przed porodem. Z jednej strony zawsze chciałam zrobić sobie niespodziankę a z drugiej, zżera mnie już ciekawość...no i kupić coś w "neutralnych barwach" to graniczy z cudem.
Czy jest też tu ktoś komu na poznaniu płci przed porodem nie zależy?
-
Ja od samego początku czułam, że dziewczynka. Dwóch lekarzy (prenatalne i prowadzący ciąże) mówią ze prawdopodobnie dziewczynka ale to dopiero 15tc wiec jeszcze sie nie nastawiam na 100% z imieniem mamy mega problem, bo ja od samego początku jak sie dowiedziałam o ciąży, mowię do brzuszka per Tośka, a narzeczony sie kategorycznie nie zgadza ale jeszcze go urobię
Tęskniąca, ja bym nie dała radę nie wiedzieć do samego końca, jesli byłaby możliwość poznać płeć. Ciekawość by mnie zeżarła -
nick nieaktualnyLukrecja wrote:Ja od początku mam przeczucie że syn. Cera mi się poprawiła, jem na przemian kiszoną kapustę i korniszony. Na prenatalnych wyszła córeczka na 95 procent. Zobaczymy
USG w 16 tygodniu również wskazuje na dziewczynkę na 90 procent. Slabe coś te moje przeczucia -
W tej ciąży od początku czułam że to będzie Córeczka , i jest już na 100% potwierdzona kilkoma USG genetycznymi u najlepszych genetyków .
Z Synkiem , czułam że będzie dziewczynka a tu w 16 tc niespodzianka była i 100% mężczyzna Nam wyszedł właśnie Rok skończył -
W pierwszej ciąży czułam, że będzie chłopiec. Mąż był pewien, że będzie Zuzia (Jego ukochane imię, którego nie mogę przeboleć). Okazało się, że urodził się Hubert uff Teraz jestem w trzeciej ciąży. Drugą straciliśmy w 11 tc, robiliśmy badania genetyczne i przy okazji płeć. To była dziewczynka. Teraz jeśli mielibyśmy kierować się głową, to będzie synek, bo tylko takie rodzicielstwo znamy. Ale serce podpowiada, że to ta dziewczynka. 7 grudnia mam wizytę u lekarza, wtedy chyba będzie 16 tydzień już. Może czegoś się dowiem
-
Od początku czułam, że chłopak i gdyby Pani doktor powiedziała, że na USG widzi dziewczynkę to bym nie uwierzyła:P
W poniedziałek okazało się, że na 150% chłopak.
Chociaż wszyscy w koło z "zabobonów ciążowych" wróżyli dziewczynkę - smaki, trądzik itdWiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2017, 11:18
-
No i... na 80% miał być drugi synek. A lekarz mówi "dobrze, że zostawiłem sobie te 20% do następnej wizyty. Nie no, tu nic nie ma. Pusto między nogami. Dziewczynka." Łał szok, szok, szok. A jednak, idzie do nas nasza utracona córeczka. Wskoczyła w dobre ciało.
-
U mnie wszyscy gadają, że będzie chłopak - mama moja i mojego partnera, otoczenie, że ładnie wyglądam, że chłopiec nie odbiera urody, etc. Na prenantalnych lekarka mówiła, że na jej oko chłopak i tak już się nastawiłam na tego chłopaka, chociaż marzę o dziewczynce i test sody wyszedł mi na dziewczynkę oraz z chińskiego kalendarza też wynika na dziewuszkę, ale ja już mam zakodowane w głowie, że będzie siusior
Zobaczymy co powiedzą na połówkowych 17.01
EDIT: USG połówkowe potwierdziło chłopca.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2018, 16:03