X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum II trymestr niedoczynność tarczycy
Odpowiedz

niedoczynność tarczycy

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • wizażystka24 Koleżanka
    Postów: 33 7

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam kochane,
    Chciałam zapytać czy któras z Was ma niedoczynnosć tarczycy? Ja w pierwszych tygodniach ciąży miałam wykrytą niedoczynność TSH wynosiło wtedy 3,17, później po wdrozeniu leków TSh wyniosło niedużo ponad 2. I tak brałam EUTHYROX N25 do około 20 tygodnia. Teraz jestem w końcówce 25 tygodnia i moje TSH wynosi 4,27 ;/ wizytę u endokrynologa mam za tydzień. Martwię się że maluszek moze się urodzić z jakimś upośledzeniem ;( Wszytskie inne badania mam dobre, czuję się super i nie mam żanych objawów nieoczynności. Jednak się boję czy nie jest za późno i czy już coś się mogło podziać złego z moim skarbem. Czytałam, że dzieci matek z niedoczynnością często rodza się z niedowagą, ale tydzień temu byłam na badaniach i maluszek jest o 8 dni większy i pani doktor mówi że będzie duży chłop, wiec moze jueszcze nie jest tak źle. Czy któas miała podobą sytuację? Będę wdzęczna za jakiekolwiek informacje :*

    wizażystka24
    uiklbadvw6l77cx3.png

    uiklbadvlo6h3tx7.png

    [link=https://www.suwaczki.com/]j4x9d
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a czemu przerwalas terapie? jak masz niedoczynoosc tarczycy to leki juz do konca zycia a napewno do konca ciazy..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam niedoczynność pooperacyjną, wcześniej miałam nadczynność - wtedy urodziłam córcie z normalną wagą 3,5kg i 52cm
    Cały czas jestem na Euthyrox 50. Co miesiąc robię sama dla siebie wyniki, oprócz tego pokazuje ginekologowi, no i od czasu do czasu chodzę do endokrynologa. Moim zdaniem miałaś doże TSH i nie wiem czemu tylko 25.Robiłaś Ft3 i FT4? Też ważne parametry.
    Jeszcze jedno - bierzesz nadczczo na 30 min przed jedzeniem - wtedy najlepiej wchłania się.
    Musisz sprawdzić jesteś u progu 3 trymestru, tam już są niższe widełki.

    Widzę z "podpisu" że jesteś po poronieniach (dobrze chyba myślę?) Tym bardziej musisz mieć dobrego endokrynologa, a jeszcze lepiej ginekologa-endokrynologa, bo mógł być to powód.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2015, 19:46

  • wizażystka24 Koleżanka
    Postów: 33 7

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurację przerwałam, bo tak zalecił mój ginekolog... no ja też nie wiem czemu tylko miałam taką dawkę. Nie znam się na tym i ufam sswojemu lekarzowi, pzecież nie będę mu mówiła jakie leki i w jakich dawkach ma mi przepisywać. Wszystkodo tej pory jet w porzadku, do mojego lekarza tez nie miałąm żadnych zastrzeżeń, ale teraz już sama nie wiem, ale przynajmniej dał mi skierowanie do endokrynologa i dał namiary do najlepszego.
    Tak jestem po dwóch poronieniach na wczesnych etapach ciaży 5-6 tydzień. Nie wiem co mogło być przyczyną i raczej się nie dowiem. Już trochę czytałam o tarczycy i mozliwe że to było to, ale równie dobrze mogła to być masa innych czynników

    wizażystka24
    uiklbadvw6l77cx3.png

    uiklbadvlo6h3tx7.png

    [link=https://www.suwaczki.com/]j4x9d
  • wizażystka24 Koleżanka
    Postów: 33 7

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie brałam 30 min przed na czczo... nie wiedziałm ze tak trzeba ;/

    malami86 lubi tę wiadomość

    wizażystka24
    uiklbadvw6l77cx3.png

    uiklbadvlo6h3tx7.png

    [link=https://www.suwaczki.com/]j4x9d
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wizażystka24 wrote:
    Kurację przerwałam, bo tak zalecił mój ginekolog... no ja też nie wiem czemu tylko miałam taką dawkę. Nie znam się na tym i ufam sswojemu lekarzowi, pzecież nie będę mu mówiła jakie leki i w jakich dawkach ma mi przepisywać. Wszystkodo tej pory jet w porzadku, do mojego lekarza tez nie miałąm żadnych zastrzeżeń, ale teraz już sama nie wiem, ale przynajmniej dał mi skierowanie do endokrynologa i dał namiary do najlepszego.
    Tak jestem po dwóch poronieniach na wczesnych etapach ciaży 5-6 tydzień. Nie wiem co mogło być przyczyną i raczej się nie dowiem. Już trochę czytałam o tarczycy i mozliwe że to było to, ale równie dobrze mogła to być masa innych czynników
    No widzisz tylko ze sprawami tarczycy zajmuje sie endykrynolog a nie ginekolog.. to tak jakby dentysta chcial zakladac aparaty na zeby- a robi je ortodonta. Ja wiem, ze w ciazy jezeli zaczelo sie brac leki na niedoczynnosc to nie wolno ich tak po prostu odsawtic.. dlatego zapytalam czemu odstawialas. Lekarz tez pownien Cie poinformowac ze lek sie bierze na czczo i min 30 min przed jedzieniem..

  • wizażystka24 Koleżanka
    Postów: 33 7

    Wysłany: 2 czerwca 2015, 06:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak wiem, że od tego jest endokrynolog, ale skoro ginekolog przepisał mi leki na tarczycę, i powiedział ,ze na razie on to będzie kontrolował, to nie wiedziałam że muszę iść z tym do endo. Nie wiem być moze powinnam siębardziej tym zainteresować, jednak mój lekarz mnie uspokajał nie dał mi do zrozumienia że mogą być z tego poważne komplikacje, bo miał wszystko pod kontrolą. Tym bardziej że wszytsko inne jest w porządku. Apo dwóch poronieniach gdzie siedziałam tylko w Internecie i szukałam informacji postanowiłąm z tym skończyć bo to mnie dobijało tak różne i czasami sprzeczne informacje znajdowałam i oczywiście sobie przypisywałam tylko to co najgorsze... jednak teraz znów postanowiłam sięgnąć po jakąś poradę... ale na razie tylko widzę że tego nie zrobiłam tamtego nie zrobiłam, a dalej nie uzyskałam odpowiedzi. Dziewczyny gdybym ja to wszytsko wiedziała to po pierwsze na pewno nie doszło by do takiej sytuacji a po drugie to już nie wiem po co by mi lekarz był potrzebny ;p

    wizażystka24
    uiklbadvw6l77cx3.png

    uiklbadvlo6h3tx7.png

    [link=https://www.suwaczki.com/]j4x9d
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 czerwca 2015, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FT3 i FT4 badalas? Zbadaj, bo moze niepotrzebnie sie martwisz. Oby FT4 bylo w normie. Wtedy lec do endo i niech decyduje, co robic.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 czerwca 2015, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wizażystka24 wrote:
    Tak wiem, że od tego jest endokrynolog, ale skoro ginekolog przepisał mi leki na tarczycę, i powiedział ,ze na razie on to będzie kontrolował, to nie wiedziałam że muszę iść z tym do endo. Nie wiem być moze powinnam siębardziej tym zainteresować, jednak mój lekarz mnie uspokajał nie dał mi do zrozumienia że mogą być z tego poważne komplikacje, bo miał wszystko pod kontrolą. Tym bardziej że wszytsko inne jest w porządku. Apo dwóch poronieniach gdzie siedziałam tylko w Internecie i szukałam informacji postanowiłąm z tym skończyć bo to mnie dobijało tak różne i czasami sprzeczne informacje znajdowałam i oczywiście sobie przypisywałam tylko to co najgorsze... jednak teraz znów postanowiłam sięgnąć po jakąś poradę... ale na razie tylko widzę że tego nie zrobiłam tamtego nie zrobiłam, a dalej nie uzyskałam odpowiedzi. Dziewczyny gdybym ja to wszytsko wiedziała to po pierwsze na pewno nie doszło by do takiej sytuacji a po drugie to już nie wiem po co by mi lekarz był potrzebny ;p
    Tak niedoczynność tarczycy może doprowadzić nawet do poronienia. Moja lekarka, która jest endykrynologiem i ginekologiem uwaza, ze przez cala ciaze tsh nie powinno przekraczac tych 2,5 a najlepiej ponizej 2. Nikt tu nie jest lekarzem, kazdy dzieli sie wiedza jaka ma i z jakiej korzysta wiec nie wiem jakiej odpowiedzi oczekiwalas.. Jezeli szukasz osob, ktore moga Ci powiedziec jakie problemy wynikly po urodzeniu dzieci przy niedoczynnosci tarczycy to nie szukaj tej informacji w dziale 2 trymestr :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 czerwca 2015, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja ostatnio miałam FT3 i 4 w normie ,ale TSH 2,8 a że zaraz (4tyg) zacznie się III trymestr spodziewam się zwiększenia do 75, bo tam są niższe widełki.

    Pamiętaj o braniu nadczczo

    Ja robię to tak: zawsze rano około 5 wstaje do toalety wtedy łykam Euthyroks i idę dalej spać, już jak wstanę razem z dziećmi o 7 nie muszę o nim pamiętać. Mam to już we krwi.

    Po drugie, pamiętaj, po ciąży przynajmniej przez pół roku a najlepiej rok kontroluj dalej tarczyce. Zagrożenia po ciąży to : zapalenie tarczycy, depresja wynikająca z niedoczynności. No i dobrze by było kontrolować dziecka wyniki. Nawet bez skierowania na własny koszt. Jak będzie się coś dziać szybko wyłapiesz.

  • wizażystka24 Koleżanka
    Postów: 33 7

    Wysłany: 2 czerwca 2015, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ailatan, nie wiem skad przyszło Ci do głowy że szukam osób, które powiedza mi jakie problemy wynikły po urodzeniu dzieci z niedoczynnościa. W pierwszym poście wyraźnie napisałam, że szukam osób które mją podobną sytuację, i które moga podzielić się jakimiś informacjami radami tak jak np. binka76 albo green. Za co bardzo im dziękuję. Nie ukrywam też że w głębi serca oczekiwałam na jakieś słowa otuchy, a mam wrażenie że na mnie naskoczyłaś tak jakbym była jakimś niedoukiem i dlaczego nie zrobiłam tego czy tamtego. wszystko wyjaśniłam w moich postach a Ty i tak na mnie naskakujesz jakbys w ogóle nie czytała tego co piszę tylko z góry zakładasz że jestem jakąś idiotką. Uwierz mi że od początku tej iąży robię wszystko by ja utrzymać i by zdrowo się rozwijała. Mam za soba masę badań i masę lekarzy, i wiem że przede mną jeszcze dużo badań. Wiem że niedoczynność moze prowadzić m.in. do poronienia. Skoro mój lekarz zalecił abym odstawiła na kilka tygodni te lekarstwa to odstawiłam, ale też nie zaniedbał tego bo ciagle spawdzał mój poziom TSH, czego skutkiem jest to, że zalecił mi wizytę u edno. Jeszcze raz piszę, szukam osób z podobną sytuacją, lub które kiedyś miały podobnie. Napisałam, że będę się przeciez dalej leczyć na niedoczynność o ile to jest własnie to. Tylko boję się czy coś już mogło się podziać złego z maluszkiem przez te tygodnie. Dlatego proszę Cię o troszkę zrozumienia :)


    Binka76 bardzo dziękuję za rady. Własnie mój gin. też zalecił mi abym po ciąży dalej kontrolowała swoją tarczycę. Jutro pójdę zbadać FT3 i FT4, także wezmę te wyniki od razu do endokrynologa w następną środę. Jestem dobrej myśli. oby do środy szybko minęło bo chciałabym zacząć znów jak najszybciej leczenie :)

    wizażystka24
    uiklbadvw6l77cx3.png

    uiklbadvlo6h3tx7.png

    [link=https://www.suwaczki.com/]j4x9d
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 czerwca 2015, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki
    We wczesnej ciąży niedoczynność prowadzi głównie do poronień - niestety mam kilka koleżanek które własnie przez to zaliczyły ten przykry moment życia.
    Później do odklejania łożyska, złego przewodzenia substancji pokarmowych,więc dla dziecka przynajmniej w I trymestrze, gdzie samo jeszcze nie wytwarza tego hormonu jest to bardzo ważne.
    Szukaj witamin które mają większą ilość jodu np.: Felvit mama.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 czerwca 2015, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki
    We wczesnej ciąży niedoczynność prowadzi głównie do poronień - niestety mam kilka koleżanek które własnie przez to zaliczyły ten przykry moment życia.
    Później do odklejania łożyska, złego przewodzenia substancji pokarmowych,więc dla dziecka przynajmniej w I trymestrze, gdzie samo jeszcze nie wytwarza tego hormonu jest to bardzo ważne.
    Szukaj witamin które mają większą ilość jodu np.: Felvit mama.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 czerwca 2015, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wizażystka24 wrote:
    Ailatan, nie wiem skad przyszło Ci do głowy że szukam osób, które powiedza mi jakie problemy wynikły po urodzeniu dzieci z niedoczynnościa. W pierwszym poście wyraźnie napisałam, że szukam osób które mją podobną sytuację, i które moga podzielić się jakimiś informacjami radami tak jak np. binka76 albo green. Za co bardzo im dziękuję. Nie ukrywam też że w głębi serca oczekiwałam na jakieś słowa otuchy, a mam wrażenie że na mnie naskoczyłaś tak jakbym była jakimś niedoukiem i dlaczego nie zrobiłam tego czy tamtego. wszystko wyjaśniłam w moich postach a Ty i tak na mnie naskakujesz jakbys w ogóle nie czytała tego co piszę tylko z góry zakładasz że jestem jakąś idiotką. Uwierz mi że od początku tej iąży robię wszystko by ja utrzymać i by zdrowo się rozwijała. Mam za soba masę badań i masę lekarzy, i wiem że przede mną jeszcze dużo badań. Wiem że niedoczynność moze prowadzić m.in. do poronienia. Skoro mój lekarz zalecił abym odstawiła na kilka tygodni te lekarstwa to odstawiłam, ale też nie zaniedbał tego bo ciagle spawdzał mój poziom TSH, czego skutkiem jest to, że zalecił mi wizytę u edno. Jeszcze raz piszę, szukam osób z podobną sytuacją, lub które kiedyś miały podobnie. Napisałam, że będę się przeciez dalej leczyć na niedoczynność o ile to jest własnie to. Tylko boję się czy coś już mogło się podziać złego z maluszkiem przez te tygodnie. Dlatego proszę Cię o troszkę zrozumienia :)


    Binka76 bardzo dziękuję za rady. Własnie mój gin. też zalecił mi abym po ciąży dalej kontrolowała swoją tarczycę. Jutro pójdę zbadać FT3 i FT4, także wezmę te wyniki od razu do endokrynologa w następną środę. Jestem dobrej myśli. oby do środy szybko minęło bo chciałabym zacząć znów jak najszybciej leczenie :)
    Nie naskoczyłam tylko jestem racjonalistką i jak mam jakies watpliwosci co do przebiegu ciazy to radze się raczej lekarza..
    Liczyłas, ze powiem ze nie przejmuj sie, bedzie dobrze, kobiety z wyzszym tsh rodza zdrowe dzieci.. ja rozumiem, ze szukasz pocieszenia... ale to tez nie moze byc klamstwo.. idz do lekarze, bierz leki- i czytaj ulotki jak je zazywac- bo to wazne...

  • wizażystka24 Koleżanka
    Postów: 33 7

    Wysłany: 2 czerwca 2015, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale ja własnie napisałam że chodze do lekarza, badam się, biorę leki. Znów nie czytasz tego co piszę. Nie liczyłam na to, czy ja to napisałam?? Może skończmy tą konwersację, bo ani Ty nie rozumiesz o co mi chodzi ani ja nie rozumiem o co chodzi Tobie. Dzięki za zainteresowanie moim postem, ale raczej mi nie pomogłaś.

    wizażystka24
    uiklbadvw6l77cx3.png

    uiklbadvlo6h3tx7.png

    [link=https://www.suwaczki.com/]j4x9d
  • wizażystka24 Koleżanka
    Postów: 33 7

    Wysłany: 2 czerwca 2015, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poza tym kobiety z niedoczynnością rodza zdrowe dzieci. A to ze ja ma wysokie TSH jeszcze nei znaczy że mam niedoczynność. Gdybyś czytała uważnie to co piszę zauważyłabyś, że pisałam że nie mam pewności, dopiero wizyta u endokrynologa to wyjaśni.

    wizażystka24
    uiklbadvw6l77cx3.png

    uiklbadvlo6h3tx7.png

    [link=https://www.suwaczki.com/]j4x9d
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 czerwca 2015, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wizażystka24 wrote:
    Poza tym kobiety z niedoczynnością rodza zdrowe dzieci. A to ze ja ma wysokie TSH jeszcze nei znaczy że mam niedoczynność. Gdybyś czytała uważnie to co piszę zauważyłabyś, że pisałam że nie mam pewności, dopiero wizyta u endokrynologa to wyjaśni.
    No właśnie czytam i przeczytałam ze masz niedoczynność.. teraz juz jej nie masz? Ech sama jesteś nie zdecydowana.. i nie uslyszalas ode mnie tego co chciałaś..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 czerwca 2015, 05:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie kloccie sie dziewczyny, spokojnie.

    Wizazystka, u mnie TSH wariuje - raz 3,5, raz 2,5 ale tez normy mojego lab sa do 3,5 dla ciezarnych. Mam stale FT4: 15,5-15,3. FT3 rowiez w normie. Badam co miesiac tsh i ft4. Moja pani dr mowila, ze w ciazy organizm moze zglupiec i szalec. Nie mam zadnych tarczycowych objawow, ani nigdy nie mialam problemow z tym. Uwazam troche, ze glupota jest dawac leki na podstawie TSH - w moim przypadku, to byloby leczenie nieistniejacego problemu...
    Moja kolezanka mowila mi, ze ona miala TSH 1,5 - lekarz mowil, ze super i nie kazal robic FT4-sama sobie z ciekawosci zrobila i wyszlo, ze FT4 jest ponizej normy. Po tyg powtorzyla i wyniki jeszcze gorsze... a tsh 1,6, czy 1,7 miala. Na wielu forach czytalam wlasnie, ze tsh w ciazy sie nie bada, ze bada sie FT4 i FT3. Takze uszy do gory, jak zrobisz TSH, FT4 i FT3 to daj znac jak wyszly i podaj normy - pamietaj, ze kazdy, nawet najlepszy sprzet ma swoje granice bledu. DLatego u mnie np sa do 3,5. A kolezanka, o ktorej wspominalam miala do 4,2 normy w innym lab.
    Trzymam kciuki za dobre wyniki :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 czerwca 2015, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś robiłam tsh i FT4, ciekawa jestem wynikow

  • wiola0912 Autorytet
    Postów: 728 292

    Wysłany: 3 czerwca 2015, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej ja musze th3 i tf4 zrobic i umowic sie na wizyte do endo,bo mowila jak zajde mam brac 50 eutyrox i przyjsc

    laparotomia 2013,tarczyca,starania 1.06.2015 dowiaduje się o ciąży <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6h3719xfpfe2x.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ