niedoczynność tarczycy
-
WIADOMOŚĆ
-
Aż mnie zmroziło, że ginekolog kazał odstawić euthyrox przy takim wyniku tarczycy . U mnie niedoczynnośc zdiagnozowano jakoś półtora roku temu, od tego czasu do końca życia będę na euthyroxie a badania tarczycy od momentu zajścia w ciążę mam co 3-4 tygodnie. W przeciągu tygodnia od zaciążenia TSH wzrosło mi o ponad jedną jednostkę, tak samo trzeba kontrolować całą ciążę bo się podnosi. Zaczęłam z dawką 50, potem włączono mi na przemian 75 i 50 a po ostatnich badaniach biorę pon-piątek 75, a sobota i niedziela 50.
Lekarz kazał mi poszukać lekarza typowo położnika do prowadzenia ciąży (a on jest endokrynologiem-ginekologiem) i jak zapytałam kto mi będzie kontrolować tarczycę, to mówił że każdy ginekolog powinien sobie z tym poradzić bo to bardzo podstawowe sprawy są! A jak nie to wrócić do niego.
W chwili obecnej mam TSH na poziomie 0,8 - 1,63. To ostatnie już było za duże i zwiększono mi dawkę euthyroxu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2015, 14:56
-
wizażystka24 wrote:Witam kochane,
Chciałam zapytać czy któras z Was ma niedoczynnosć tarczycy? Ja w pierwszych tygodniach ciąży miałam wykrytą niedoczynność TSH wynosiło wtedy 3,17, później po wdrozeniu leków TSh wyniosło niedużo ponad 2. I tak brałam EUTHYROX N25 do około 20 tygodnia. Teraz jestem w końcówce 25 tygodnia i moje TSH wynosi 4,27 ;/ wizytę u endokrynologa mam za tydzień. Martwię się że maluszek moze się urodzić z jakimś upośledzeniem ;( Wszytskie inne badania mam dobre, czuję się super i nie mam żanych objawów nieoczynności. Jednak się boję czy nie jest za późno i czy już coś się mogło podziać złego z moim skarbem. Czytałam, że dzieci matek z niedoczynnością często rodza się z niedowagą, ale tydzień temu byłam na badaniach i maluszek jest o 8 dni większy i pani doktor mówi że będzie duży chłop, wiec moze jueszcze nie jest tak źle. Czy któas miała podobą sytuację? Będę wdzęczna za jakiekolwiek informacje :*
Czytając Twoje posty też się zastanawiam czemu kazano przerwać Ci leczenie, zwłaszcza w ciąży. Znajdź sobie dobrego lekarza, najlepiej jakby był jednocześnie ginekologiem jak i endokrynologiem.
Z tego co zauważyłam różne badania masz robione w Krakowie. Ja jestem z Krakowa i mogę CI polecić naprawdę rewelacyjnego lekarza spełniającego ww. wymagania
Nazywa się Tomasz Bereza, jest on ze szpitala na Kopernika i przyjmuje prywatnie w gabinecie Harmonia. Prowadził moją pierwszą ciążę, przy drugiej którą poroniłam zlecił wszystkie możliwe badania i wtedy właśnie wyszło, że mam niedoczynność tarczycy. Powiem jeszcze, że przed wizytą u niego poszłam do lekarza w przychodni mówiąc mu, że czuję, że coś z ciążą jest nie tak i nawet mnie nie zbadał i nie zlecił podstawowych badań. Teraz prowadzi moją obecną ciążę. Jest lekarzem z powołania i każdej pacjentce poświęca tyle czasu ile wymaga tego sytuacja.
Wiem zabrzmiało to jak jakaś reklama, ale ja umiem o tym człowieku opowiadać w samych superlatywach i naprawdę mu ufam! -
ja podobnie przed ciązą miałam wynik tsh 2,1, ft 4 miałam w normie, w I trymestrze skoczyło do 3,29, dostałam euthyrox - po jego przyjmowaniu spadło do 0,8 - lekarz zadecydował o odstawieniu leku jako, że to już ii trymestr - nie biorę od 4 tyg - wynik tsh skoczył mi do 2,32 (czyli mniej więcej jak przed ciążą) - czy to się mieści w normie? wizytę mam dopiero za tydzień
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZapisz się do endokrynologa- choć to może być trudne, albo ginekologa-endokrynologa, choćby miały być to wizyty kontrolne raz na 3mc.
Naprawdę widzę jak traktuje to mój ginekolog, już lepiej "widzi" moje wyniki lekarz ogólny, który może wypisać receptę gdy masz zaświadczenie od endokrynologa, ale sam nie może zmienić dawki. Mieszkam w trójmieście i wiem jaki jest problem z endokrynologami, przeważnie tylko prywatnie, ale dla bezpieczeństwa dziecka a później siebie bym wybrała się.
Pamiętajcie, że po ciąży organizm przeżywa szok, dużo kobiet ma zapalenie tarczycy, niektóre po 6mc same wracają do normy ,a u niektórych choroba rozwija się, często powiązana jest z depresją po porodową. Hormony tarczycy gdy wyjdą spod kontroli naprawdę sieją spustoszenie w naszym organizmie, niestety wiem to po sobie.
Ja sama sobie robię co miesiąc dodatkowo prywatnie badania, jestem tyle lat "tarczycowa" że też umiem czytać z własnego organizmu gdy coś się dzieje, ale dawkowanie zawsze zostawiam specjaliście. -
binka76 wrote:Zapisz się do endokrynologa- choć to może być trudne, albo ginekologa-endokrynologa, choćby miały być to wizyty kontrolne raz na 3mc.
Naprawdę widzę jak traktuje to mój ginekolog, już lepiej "widzi" moje wyniki lekarz ogólny, który może wypisać receptę gdy masz zaświadczenie od endokrynologa, ale sam nie może zmienić dawki. Mieszkam w trójmieście i wiem jaki jest problem z endokrynologami, przeważnie tylko prywatnie, ale dla bezpieczeństwa dziecka a później siebie bym wybrała się.
Pamiętajcie, że po ciąży organizm przeżywa szok, dużo kobiet ma zapalenie tarczycy, niektóre po 6mc same wracają do normy ,a u niektórych choroba rozwija się, często powiązana jest z depresją po porodową. Hormony tarczycy gdy wyjdą spod kontroli naprawdę sieją spustoszenie w naszym organizmie, niestety wiem to po sobie.
Ja sama sobie robię co miesiąc dodatkowo prywatnie badania, jestem tyle lat "tarczycowa" że też umiem czytać z własnego organizmu gdy coś się dzieje, ale dawkowanie zawsze zostawiam specjaliście. -
Dziewczyny przy problemach z tarczycą najlepiej mieć ginekologa-endokrynologa! Nigdy nie miałam problemów tarczycowych. W pierwszej ciąży miałam wyniki książkowe, drugą niestety poroniłam- właśnie przez wysoki poziom tsh- o czym w ogóle nie wiedziałam. Teraz jestem na lekach, tsh w normie i cały czas biorę leki. No i podstawa mam super lekarza!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2015, 10:07
-
hej Binka
i jak Twoje FT4?
do jakiego endokrynologa chodzisz? ja też jestem z Trójmiasta
najpierw miałam nadczynność - tsh 0,047, FT4 21,8 - brałam metizol na zbijanie i zbiło się za bardzo - FT4 - 12,88, teraz każe mi brać eutyrox 25, po 2 tygodniach wynik prawie nie drgnął.marzec 2015 - okropna angina w początku ciąży - oby było dobrze
grudzień 2014 - laparoskopia kamicy żółciowej
czerwiec 2014 - laparoskopia torbieli jajnika
grudzień 2013 - (*) Kazik 12 tc
-
nick nieaktualny
-
Dziewcyzny, przed ciążą miałam problem z niedoczynnością. Jednak jak się o niej dowiedziałam zaniechałam brania euthyroxu. moja endo tak na mnie nakrzyczała, że do tej pory to pamiętam. W ciąży TSH nam skacze, czasem rośnie a czesem spada. Ważne by nie przekraczało 1,2... dla tych osób co mają problemy. Tarczycy w ciąży nie wolno lekcewzażyc. Moja endo powiedziała, że co msc muszę się u niej meldować na wizycie. moj ginekolog powiedział także, że nieważne jakie mam teraz tsh, muszę je kontrolować.
w ciąży jakiekolwiek probklemy z tarczycą mają wpływ na mózg dziecka, szczególnie na początku -
nick nieaktualny
-
U mnie niedoczynność stwierdzono dwa miesiące przed ciążą. Moja ginekolog-endokrynolog od razu mi powiedziała,że cała ciążę będę brać euthyrox. Zaczynałam od 25 obecnie mam już 50 . O ile tsh jest 2,14 to niestety z ft4 już gorzej.
Nie rozumiem dlaczego słuchasz gina i odstawiłaś lek? Dlaczego nie czytasz ulotek? Koniecznie znajdź dobrego endokrynologa lub ginekologa - endokrynologa. Nie jest to proste ale można. Rok temu prowadziła mnie też ginekolog-endokrynolog i nie reagowała na moje słowa. Za każdym razem słyszałam,ze to przez stres. Cieszę się, ze już nikomu nie zrobi krzywdy, bo ma zakaz wykonywania zawodu. Ja trafiłam do cudownej lekarki,którą na podstawie wywiadu postawiła diagnozę. Badania potwierdziły diagnozę. Teraz jestem w 20 tc i co 4 tyg kontroluje tsh i ft4. -