Picie kawy w ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Jestem w drugiej ciazy i o ile w pierwszej moze bym dala rade bez kawy, gdybym sie mocno uparla, o tyle przy moim obecnym trybie zycia (pobudka o 4:00, praca 6:30-15:00 + dom z dwulatka) bez kawy padlabym trupem. Nie wale szotow espresso, tylko pije slaba pol na pol z mleczkiem, takze mysle, ze okej.
W obu ciazach nie pilam wcale w I trymestrze. Teraz mam dni, ze nie mam wcale ochoty. No i nie pije wcale w weekendy, bo wtedy moge sie wyspac :]08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
nick nieaktualnyJa pozwalam sobie od czasu do czasu na kubek kawy z mlekiem. Czasem jest to codziennie, a czasem nie piję 2 dni . Jeśli ochota na nią nie jest duża to odpuszczam ,bo mam wyrzuty sumienia że szkodzę maluchowi .
Nieraz wypiję sypaną,mocniejszą z rana, bo cierpię na zaparcia (przyjmuję żelazo) ,ale nie zauważyłam żeby pomagała . Przed ciążą po kawie zawsze szłam do wc . -
Mnie lekarz pozwolil 1 kofeinowy napoj dziennie, od poczatku ciazy pilam 1 dziennie z mlekiem, ale teraz w 2 trymestrze pije juz baaaardzo rozrzedzona, robie w ekspresie, pol oddaje mezowi a swoja jeszcze rozrzedzam woda. Mam bardzo wysoki puls ponad 110 i czuje ze kawa mi go jeszcze podnosi, ale taka slabiutka moge pic.[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
[*] 5/6 tc listopad 2016
-
Ja przed ciążą byłam mega kawoszem. Czasem miałam wrażenia, że pachnę jak kawa Jak zaszłam - odrzuciło mnie od kawy...może raz zrobiłam sobie kubek słabej, ale wypiłam tylko połowę, miałam wtedy bardzo niskie ciśnienie.
A teraz...właściwie w II trymestrze...zaczyna mi wchodzić Inka z mlekiem rano, do śniadania...
Oj Dziecko zmienia, zmienia -
madzialenka84 wrote:Mnie lekarz pozwolil 1 kofeinowy napoj dziennie, od poczatku ciazy pilam 1 dziennie z mlekiem, ale teraz w 2 trymestrze pije juz baaaardzo rozrzedzona, robie w ekspresie, pol oddaje mezowi a swoja jeszcze rozrzedzam woda. Mam bardzo wysoki puls ponad 110 i czuje ze kawa mi go jeszcze podnosi, ale taka slabiutka moge pic.
No i ostatecznie zrezygnowalam z kawy (pije tylko bezkofeinowa, dla smaku), wydaje mi sie, ze lepiej sie czuje, puls mi tak nie skacze i czestotliwosc i sila bolow glowy sie zmniejszyla.[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
[*] 5/6 tc listopad 2016
-
Ja w obu ciążach w pierwszym trymestrze całkowicie zrezygnowałam z kawy (odrzuciło mnie), choć jestem mega kawoszem. Do tej pory rzadko piłam kawę, ale moja Pani ginekolog pozwoliła jedną-dwie dziennie (piję słabe, z mlekiem), także już bez poczucia winy czasami zrobię sobie tę jedną słabą z mlekiem
-
nick nieaktualnyJa zrezygnowałam z codziennego picia kawy już przed ciążą, na codzień piłam inkę, a w weekend normalną kawę. A jak tylko się dowiedziałam o ciąży przestałam pić kawę w ogóle. Cały pierwszy trymestr zapach kawy mnie odrzuca, jest dla mnie zbyt intensywny, nie mam zupełnie ochoty nawet na słabą z mlekiem więc nie piję i już
Swoją drogą w ogóle mam problem z piciem czegokolwiek, bo nic mi nie smakuje - ostatnio jedynie herbara z cytryną i woda. -
Ja bardzo lubie kawe ale nigdy nie piłam wiecej niz 1-2 dziennie, a podczas staran wręcz 1-2 tygodniowo zastępując ją inką, obecnie w 5 mcu pije średnio 5 razy w tygodniu ale nie tak ze robię sobie filiżankę tylko spijam kilka lykow od mężusia, bo na kawe mam bardzo często ochote ale szkoda mi wapnia i potasu ktora kawa wyplukuje a ktore wciskam w siebie w postaci sera żółtego, melona, mango itp po prostu szkoda tych minerałów ktorych potrzebuje dzidzia no i nie ukrywam sie zaczęły się bóle i kurcze łydek , gdy wcześniej w I trymestrze piłam 1 kubek kawy na tydzien nie bylo tego problemu. Jeśli bardzo lubicie kawe to jedzcie wiecej melona, pomidora, mango - zdrodla potasu, oraz zoltego sera, jogurtu naturalnego, mleka - źródeł wapnia, warto tez uzupełniać magnez. I wtedy nie bedziecie mialy takich wyrzutów sumienia. Dobrze ze mąż mnie pilnuje i wspiera w nie piciu za dużej ilości;-) bo mam słabą wolę niestety. Dodam ze jestem niskocisnieniowcem wiec nie biore pod uwage tego mankamentu kawy, jeśli macie ciśnienie w normie lub wyższe to lepiej zapytać gina czy to nie zaszkodzi. Wiadomo wszystko wolno byle z umiarem ja sie śmieje ze córka mojej przyjaciółki ktora jest niesamowicie ruchliwa i energiczna jest taka bo mama pila codziennie kawe, ale to oczywiście nie jest potwierdzone żadnymi badaniami to tylko moja hipoteza poza tym jest tak rozkoszna ze gdyby to bylo potwierdzone to bym tez piła codziennie kubek hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2017, 13:14
-
Przed ciążą w ogóle nie piłam kawy bo nie lubiłam, a nawet Inka była pita od święta. A teraz bardzo często piję Inkę do śniadania czyli trochę wody i znacznie więcej mleka. Od kawy odrzuca mnie na kilometr, nawet zapach jest nie do zniesienia. Tak samo wszelkie smakowe herbaty, nawet Roiboos smakowy jest zły.
-
Bridget wrote:Ja pozwalam sobie od czasu do czasu na kubek kawy z mlekiem. Czasem jest to codziennie, a czasem nie piję 2 dni . Jeśli ochota na nią nie jest duża to odpuszczam ,bo mam wyrzuty sumienia że szkodzę maluchowi .
Nieraz wypiję sypaną,mocniejszą z rana, bo cierpię na zaparcia (przyjmuję żelazo) ,ale nie zauważyłam żeby pomagała . Przed ciążą po kawie zawsze szłam do wc .