Podwyższona glukoza, ketony w moczu
- 
                        
                        Hej wszystkim Szukałam, ale nie udało mi się znaleźć interesującego mnie wątku. Szukałam, ale nie udało mi się znaleźć interesującego mnie wątku.
 Czy mogłybyście się podzielić swoimi doświadczeniami dot. podwyższonego poziomu glukozy i ketonów w moczu?
 Czy poza wynikami badań pojawiły się u Was jakieś niepokojące objawy w związku z przekroczeniem norm powyższych?
 U mnie teoretycznie glukoza na czczo waha się od 92,5 do 97. Specjalnie chodziłam na nią po długiej przerwie od ostatniego posiłku (np. 12-13h), dlatego zastanawiam się czy z tego powodu także poziom ketonów w moczu mógł wyjść tak wysoki (ostatnio 50 przy normie 0-5). Poza tym, w ciągu dnia poziom glukozy dosłownie mi skacze, np. od 83 do 143 na przestrzeni 3 dni.
 
 Wizyta u lekarki jedno, a doświadczenia kobiet drugie. Dajcie znać, będę wdzięczna m. m.
- 
                        
                        Na czczo w ciąży od 92 stwierdzą się cukrzycę ciążową, gin powinien skierować do diabetologa. Ketony wychodzą od za małej podaży węglowodanów. Przy wysokich cukrach na czczo trzeba jeść dodatkową, późną kolację żeby przerwy były jak najmniejsze między posiłkami, ale to wszystko diabetolog przekazuje.madziax wrote:Hej wszystkim Szukałam, ale nie udało mi się znaleźć interesującego mnie wątku. Szukałam, ale nie udało mi się znaleźć interesującego mnie wątku.
 Czy mogłybyście się podzielić swoimi doświadczeniami dot. podwyższonego poziomu glukozy i ketonów w moczu?
 Czy poza wynikami badań pojawiły się u Was jakieś niepokojące objawy w związku z przekroczeniem norm powyższych?
 U mnie teoretycznie glukoza na czczo waha się od 92,5 do 97. Specjalnie chodziłam na nią po długiej przerwie od ostatniego posiłku (np. 12-13h), dlatego zastanawiam się czy z tego powodu także poziom ketonów w moczu mógł wyjść tak wysoki (ostatnio 50 przy normie 0-5). Poza tym, w ciągu dnia poziom glukozy dosłownie mi skacze, np. od 83 do 143 na przestrzeni 3 dni.
 
 Wizyta u lekarki jedno, a doświadczenia kobiet drugie. Dajcie znać, będę wdzięczna 
- 
                    
 
         
				
								
				
				
			

 
        

