Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum II trymestr Stawianie brzucha
Odpowiedz

Stawianie brzucha

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • PsychoPatka91 Znajoma
    Postów: 18 2

    Wysłany: 4 marca 2019, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem w końcówce 14 tc, od tygodnia czuje częste twardnienie podbrzusza, byłam z tym w szpitalu, dali nospe, luteinę, magnez i po trzech dniach wypisali, mimo ze brzuch twardnieje kilkanaście razy dziennie. Zbadali szyjkę, ponoc długa, twarda, zamknięta (nie badali przez usg) Co to może być ? Jak sobie z tym radzić? Wizyta u swojego gina w poniedziałek

  • julka_kulka Ekspertka
    Postów: 500 175

    Wysłany: 5 marca 2019, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a jak bierzesz nospę to jest lepiej?

    km5sgu9r4z5eztia.png

    Czekamy na Ciebie <3
  • PsychoPatka91 Znajoma
    Postów: 18 2

    Wysłany: 5 marca 2019, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety nospa nie pomaga :(

  • julka_kulka Ekspertka
    Postów: 500 175

    Wysłany: 6 marca 2019, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurde masakra, a nie masz możliwości, żeby wcześniej dostac się do swojego lekarza?

    km5sgu9r4z5eztia.png

    Czekamy na Ciebie <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 marca 2019, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w poprzedniej ciąży miałam od 20tyg. codziennie stawianie brzucha i to po kilka razy. I brałam to samo co Ty i nie pomagało. W 3 trymestrze było widać wyskakujące 'gule' a brzuch robił się jak kamień. Luteina chyba bardziej działała na szyjkę, bo jak się nią faszerowałam to aż tak nie skracała się. Teraz jestem w 15tc i też od 2 tyg stawia mi się brzuch i też dostałam luteinę.Oczywiście nie pomaga. Ale zauważyłam, że brzuch stawia się jak 'źle' usiądę lub leżę ze złączonymi nogami. Mogę biegać, dźwiggać itd to nic się nie dzieje:)

  • PsychoPatka91 Znajoma
    Postów: 18 2

    Wysłany: 6 marca 2019, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj znowu jestem w szpitalu (tym razem lekarz dał mi skierowanie, do innego szpitala) Brzuch cały czas twardnieje, z badań nic nie wynika, wszystko ok, biore nospe, luteinę, magnez i dołożyli relanium. Nikt nie wie od czego te twardniejcia :( a mam ich naprawdę sporo

  • zumbiara Koleżanka
    Postów: 39 14

    Wysłany: 7 marca 2019, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi twardniał w pierwszej ciąży od 23 tygodnia, dostałam najpierw luteinę dopochwowo na tydzień, nospę i magnez. Jako że nic nie pomagały, przestałam brać nospę bo się naczytałam głupot w internecie (nie polecam) i brałam do końca tylko magnez. Normalnie pracowałam, dźwigałam, codziennie ćwiczyłam ćwiczenia dla ciężarnych (jedynie co to zrezygnowałam z prowadzenia zumby, za dużo skakania i brzuch się częściej napinał). Brzuch tak twardniał nawet kilkadziesiąt razy dziennie (kilkanaście to minimum), niezależnie od mojej aktywności (czy stałam, czy leżałam, czy się ruszałam). Szyjka się nie skracała w ogóle, choć kontrolowałam to co 2 tygodnie u lekarza. Urodziłam w terminie. Lekarka stwierdziła, że taka moja uroda, taka hiperaktywna macica ;)

    Teraz w drugiej ciąży twardnienia zaczęły się już w 14 tygodniu, skontrolowałam u lekarza i na USG czy nie ma to wpływu na szyjkę i nie ma na razie, więc zakładam, że historia się powtórzy :)

    Niemniej jednak nie zalecam się nie przejmować totalnie, bo u niektórych może to skracać szyjkę, a u innych - jak w moim przypadku - nie.

  • PsychoPatka91 Znajoma
    Postów: 18 2

    Wysłany: 7 marca 2019, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj ja to raczej, z tych panikar, także nieprzejmowanie się w ogóle mi nie wychodzi. Dzisiaj jest już troszke lepiej, brzuszek szaleje, ale jakby troszke mniej. W poniedziałek pewnie pójdę do domu i może to głupie, ale boje się tego, duzo bezpieczniej czuje się w szpitalu.. Do tego doszło takie dziwne hmm pulsowanie w pochwie, dodatkowy stres..

  • Drobinka91 Autorytet
    Postów: 2935 2015

    Wysłany: 16 marca 2019, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli mogę się wtrącić, to ja też mam bardzo często takie twardnienia. Zaczęło się wcześnie bo mniej więcej tak jak u Ciebie i mam je z różnym nasileniem, teraz aktualnie trochę mniej. Szyjka w porządku, póki co długa i twarda i wiesz co mi lekarz powiedział? "Taka moja uroda, osoby szczupłe tak mają " 😉 Nie wiem jak u Ciebie z wagą, ale myślę że ma rację. Ja bardzo szybko zaczęłam wszystko odczuwać, różnego rodzaju bóle, ciągnięcia, twardnienia i wszystko konsultowałam z lekarzami i nigdy nic się nie działo. Myślę że u Ciebie też tak może być, że tak po prostu masz i tyle. 🙂 Ruchy dziecka też bardzo szybko zaczęłam czuć, bo już w 18 tygodniu. Leków żadnych na te twardnienia nie biorę, oprocz magnezu i suplementów nic 🙂 także nie przejmuj się na wyrost, szkoda nerwów swoich i dziecka, jak lekarze mówią że jest ok to jest ok, widać Twoja macica wcześnie zaczyna już sobie trenować, tak jak moja 🙂

    qb3ce6yd8925ak7r.png
    Aleksander 07.07.19r👶
    3000g 🔹️54cm🔹️
    klz9e6ydh37227gp.png
    1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖

  • Selir87 Znajoma
    Postów: 28 3

    Wysłany: 16 marca 2019, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Być może tego nie robisz, ale nie uciskaj brzucha, najlepiej na razie w ogóle go nie dotykaj.Dotykanie wzmaga stawianie się macicy.Piersi też nie dotykaj za mocno.

    wwgz6vgcdh6j3tmc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 marca 2019, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te bóle to po prostu skurcze BH. Niektóre kobiety nie odczuwaja ich wcale inne bardzo wyraźne, np. Ja mam te skurcze bolesne od ok 20tyg I żaden magnez itp. nie pomaga, więc to jak najbardziej normalne w ciąży I dotykanie brzucha czy też piersi nie ma na to żadnego wpływu! No stress:)

  • Selir87 Znajoma
    Postów: 28 3

    Wysłany: 16 marca 2019, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, to mogą być skurcze BH, sama je miewam od 14tc i położna doradziła mi żeby nie dotykać brzucha, bo właśnie to robiłam i było ich więcej niż po tym jak przestałam.Skurcze te miałam od 14 do 18 TC potem 4 tygodnie przerwy i mam je czasem nadal.Nie powodują szkód.

    wwgz6vgcdh6j3tmc.png
  • Drobinka91 Autorytet
    Postów: 2935 2015

    Wysłany: 16 marca 2019, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mówiłam o tym lekarzowi, że miewam skurcze, a On że "na tym etapie nie jest to możliwe, jest za wcześnie ", ale ewidentnie to były BH, bo były bezbolesne i przesuwały się z góry na dół.

    qb3ce6yd8925ak7r.png
    Aleksander 07.07.19r👶
    3000g 🔹️54cm🔹️
    klz9e6ydh37227gp.png
    1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖

  • Inesja Przyjaciółka
    Postów: 143 34

    Wysłany: 17 marca 2019, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też tak twardniał brzuch. W pewnym momencie robił się jak cegła i tak kilka razy w ciągu godziny. Przeszło jakoś w 34tc, kiedy pojawiły się inne skurcze. Nie mówiłam o tym nawet lekarzowi, bo na każdym USG było wszystko dobrze. Ciaza książkowa i nic się nie dzieje.

    f2wl20mmurgifll8.png
  • Drobinka91 Autorytet
    Postów: 2935 2015

    Wysłany: 18 marca 2019, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inesja wrote:
    Mi też tak twardniał brzuch. W pewnym momencie robił się jak cegła i tak kilka razy w ciągu godziny. Przeszło jakoś w 34tc, kiedy pojawiły się inne skurcze. Nie mówiłam o tym nawet lekarzowi, bo na każdym USG było wszystko dobrze. Ciaza książkowa i nic się nie dzieje.
    No dokładnie, też tak mam.

    qb3ce6yd8925ak7r.png
    Aleksander 07.07.19r👶
    3000g 🔹️54cm🔹️
    klz9e6ydh37227gp.png
    1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2019, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pytalam lekarza i położną, oboje powiedzieli skurcze BH nie są groźne, a wywolac je mogą np.ruchy dziecka, a co do (nie)dotykania brzucha lub piersi to lekarz stwierdzil że I owszem, glaskanie brzucha może wywolac poród ale Tylko pod koniec ciąży,a nie jak tu niektórzy piszą- w 2 trymestrze.

  • julka_kulka Ekspertka
    Postów: 500 175

    Wysłany: 19 marca 2019, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka1985 wrote:
    Ja pytalam lekarza i położną, oboje powiedzieli skurcze BH nie są groźne, a wywolac je mogą np.ruchy dziecka, a co do (nie)dotykania brzucha lub piersi to lekarz stwierdzil że I owszem, glaskanie brzucha może wywolac poród ale Tylko pod koniec ciąży,a nie jak tu niektórzy piszą- w 2 trymestrze.

    głaskanie brzucha może wywołac poród?? serio??

    km5sgu9r4z5eztia.png

    Czekamy na Ciebie <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2019, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julka, owszem, ale od ok 36 tyg kiedy dziecko jest już gotowe wtedy kazdy "impuls" może wywolac poród, napewno nie jest szkodliwe we wczesniejszych tygodniach. Gdyby było tak jak twierdzą niektórzy, to na logikę nie powinnyśmy się myć bo przez masaż( głaskanie) pewnych części ciała można wywolac poród- to aż brzmi niedorzecznie, same pomyślcie!?!

  • Selir87 Znajoma
    Postów: 28 3

    Wysłany: 19 marca 2019, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak ktoś ma nadwrażliwą macicę, to dotykanie brzucha wzmaga skurcze.Czy prowadzą one do porodu, nie wiem, ale szyjka się od nich może skracać.Są osoby ktorym nawet uciskanie brzucha nie zaszkodzi, są osoby wrażliwsze. Wiem to od położnej, także nie "jak twierdzą niektórzy" tylko szczecińskie położne. Każdy ponosi odpowiedzialność za swoją własną ciążę i niech sobie kpi i robi co chce.Ja ufam wykwalifikowanej kadrze że szpitala uniwersyteckiego.

    wwgz6vgcdh6j3tmc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2019, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selir87 wrote:
    Jak ktoś ma nadwrażliwą macicę, to dotykanie brzucha wzmaga skurcze.Czy prowadzą one do porodu, nie wiem, ale szyjka się od nich może skracać.Są osoby ktorym nawet uciskanie brzucha nie zaszkodzi, są osoby wrażliwsze. Wiem to od położnej, także nie "jak twierdzą niektórzy" tylko szczecińskie położne. Każdy ponosi odpowiedzialność za swoją własną ciążę i niech sobie kpi i robi co chce.Ja ufam wykwalifikowanej kadrze że szpitala uniwersyteckiego.
    Widocznie, wykwalifikowana kadra szczecinska szkoli się z innych materiałów niż lekarze w Katowicach, Lublinie i UK, no ale wiadomo "co kraj to obyczaj", i owszem niech kazdy bierze odpowiedzialność za SWOJĄ ciążę, a te 'wrażliwsze' dla dobra maluszka lepiej nie powstrzymają się od mycia, smarowania kremem, dotykania czy głaskania "tych" części ciała bo, o zgrozo, mogą wywolac skurcze ;) P.S. Rozumiem że ta wstawka o (nie)dotykaniu piersi była dodana od siebie żeby było bardziej dramatycznie ?! P.S.S. Na forum 3 trymestr jest taki Sam temat, który tylko potwierdza to co napisałam powyżej. Pozdro

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2019, 21:03

1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ