No i już sama nie wiem..
W środę trafiłam do szpitala, z problemami z oddychaniem, mianowicie ból klatki piersiowej plus ból pleców jednocześnie. Lekarz zrobił mi wyniki krwi i niby Ok. Ale di-dimery podwyższone nie dają mi spokoju (norma jest 500 ug/l ja miałam 714 ug/l) i to, że bez badania USG Dopplera stwierdził, że zakrzepicy nie ma..
Objawy nie zniknęły nadal, i zastanawiam się czy jechać jutro do innego szpitala czy sobie darować.. Czy taki ból pleców, i klatki piersiowej po lewej stronie w ciąży przy oddychaniu jest normalny..
Zgłupiałam..
Czy u którejś z Was wystąpiła, zakrzepica żył ? Jakie były objawy, badania, postępowanie lekarzy ?
Czy może ktoś miał starcie bezpośrednio już z zatorem płucnym ? I jakie tutaj przed wykryciem pojawiły się dolegliwości i objawy..
Pozdrowienia..