Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum III trymestr 41 TC
Odpowiedz

41 TC

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Sieka904 Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny
    Jest tu może jakas Pani też w 41 TC .?
    Jak się czujecie ?

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po porodzie, ale w 41 tygodniu czułam się dokładnie tak jak w 40, 39, 38, 37, czy 36 tygodniu - zero objawów nadchodzącego porodu :P

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Sieka904 Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazdroszczę ja dalej czekam ... W poniedziałek mam się stawić do szpitala a tak strasznie się boje co mnie tam czeka ..

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sieka904 wrote:
    Zazdroszczę ja dalej czekam ... W poniedziałek mam się stawić do szpitala a tak strasznie się boje co mnie tam czeka ..

    Ja miałam wywoływany poród, przyznam szczerze, że był to koszmar, najpierw balonik, żeby wywołać sztucznie rozwarcie, potem oksytocyna, a i tak zakończyło się CC.

    Gdybym miała tą wiedzę, co mam teraz to chodziłabym z brzuchem do 42 tygodnia. Więcej nie pozwolę sobie wywołać porodu.

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira a jakby nie ruszyło? (Niby natura, wie co robi).

    Ja urodziłam w 41t2d. Ale miałam wywoływany. Czułam się jak słoń. Ledwo chodziłam. Było mi mega ciężko.

    Wspomnienia mam ... Kiepskie.

  • Sieka904 Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jest moja 3 ciąża.. pierwsza urodziłam sn druga skończyła się CC łożysko się odklejalo
    Podobno teraz nie mogą mi podać oxytocyny tak mi powiedziała moja gin...
    Więc chyba zostaje mi balonik i masaż szyjki...
    Strasznie się tego boje wolałabym żeby to się samo zaczęło ....
    A do poniedziałku już tak blisko

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia85F wrote:
    Leira a jakby nie ruszyło? (Niby natura, wie co robi).

    Ja urodziłam w 41t2d. Ale miałam wywoływany. Czułam się jak słoń. Ledwo chodziłam. Było mi mega ciężko.

    Wspomnienia mam ... Kiepskie.

    Jak mogłoby nie ruszyć? Przecież do końca życia bym w ciąży nie chodziła :P

    Ja spokojnie mogłam jeszcze tydzień poczekać, a tak mam traumatyczne wspomnienia i na samą myśl, że mogłoby się to powtórzyć to aż mnie wzdryga.

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2018, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wiesz, różne historie czytałam :/ Ja do samego końca brzuch miałam pod brodą. Ciekawe, ile bym jeszcze ponosiła moją córcię. I przecież zdarzają się zielone wody a poród się nie zaczyna.

    Mnie poród wywołali po 10h oksy, masażem szyjki i przebiciem pęcherza. Rozwarcia nie było, ani skróconej szyjki.

  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 22 grudnia 2018, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira wrote:
    Jak mogłoby nie ruszyć? Przecież do końca życia bym w ciąży nie chodziła :P

    Ja spokojnie mogłam jeszcze tydzień poczekać, a tak mam traumatyczne wspomnienia i na samą myśl, że mogłoby się to powtórzyć to aż mnie wzdryga.

    Do końca życia nie, ale może być ostro przenoszona ciąża która potem komplikacje ma. Wspomniane np zielone wody czy kiepsko z lozyskiem które wieczne nie jest.
    Ja miałam wywoływany poród i mały urodził się 41+6. Gdyby nie wywołanie, nie wiem co by było. Żadnych oznak porodu w tym czasie nie miałam, nawet lekarka pytała czy dobrze termin wyznaczony. Dobrze był wyznaczony (niby natura wie co robi a w moim przypadku kalendarz chyba zgubiła :P)
    Też nie wspominam super wywoływania bo próbowali wszystkiego żeby w końcu ruszyło (na porodowce zaczynałam dosłownie od 0.5cm rozwarcia więc długa droga przede mną była) ale udało się zakończyc poród SN.
    Maly urodził się zdrowy ale miał objawy przenoszenia co oznacza że to był dobry choć trudny wybór.

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ