X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum III trymestr Końcówka 35 tyg obniżony brzuch, szyjka zamknięta lecz miekka
Odpowiedz

Końcówka 35 tyg obniżony brzuch, szyjka zamknięta lecz miekka

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Paulina Grudzień Koleżanka
    Postów: 54 1

    Wysłany: 2 maja 2018, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Czy któraś z was tak miała? Kończy mi się 35 tydzień. Brzuch mam już obniżony i lekarz powiedział że szyjka jest zamknięta ale miekka a powinna być twarda. Czy któraś z was tak ma lub miała? To coś oznacza że jest miękka? Czego się spodziewać? Termin z OM mam na 24 maja a z USG na 4 czerwca i ze względu na nie regularne cykle lekarz sugeruje się tym terminem z USG. Ktoś coś???

    Paula.
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 2 maja 2018, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina Grudzień wrote:
    Hej dziewczyny. Czy któraś z was tak miała? Kończy mi się 35 tydzień. Brzuch mam już obniżony i lekarz powiedział że szyjka jest zamknięta ale miekka a powinna być twarda. Czy któraś z was tak ma lub miała? To coś oznacza że jest miękka? Czego się spodziewać? Termin z OM mam na 24 maja a z USG na 4 czerwca i ze względu na nie regularne cykle lekarz sugeruje się tym terminem z USG. Ktoś coś???

    Szyjka przygotowuje się powoli do porodu, staje się miękka, żeby móc się za jakiś czas rozewrzeć :)

    Co do terminu porodu to jeśli masz nieregularne cykle to najpewniejszym terminem jest ten z PIERWSZEGO USG, tzw. genetycznego. Jeśli termin porodu masz na 4.06 właśnie z tego USG to pewnie tak będzie. Choć oczywiście niewykluczone, że urodzisz wcześniej - mi się marzy urodzić w ukończonym 37 tygodniu, przed nadejściem najgorszych upałów ;)

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Paulina Grudzień Koleżanka
    Postów: 54 1

    Wysłany: 2 maja 2018, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira szczerze ja też chciałabym tak w okolicach 37tyg urodzić... Teraz te upały . Ręce i nogi mi puchną .... Brzuszek niby nie jest taki bardzo duzy. Sporo osób mówi że wygląda jak pileczka. Ja z resztą dużo nie przytylam bo jakieś 10kg łącznie z tym co macica łożysko dziecko wody płodowe itd a ty jak tam? Jak forma? W którym tyg teraz jesteś?

    Paula.
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 2 maja 2018, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina Grudzień wrote:
    Leira szczerze ja też chciałabym tak w okolicach 37tyg urodzić... Teraz te upały . Ręce i nogi mi puchną .... Brzuszek niby nie jest taki bardzo duzy. Sporo osób mówi że wygląda jak pileczka. Ja z resztą dużo nie przytylam bo jakieś 10kg łącznie z tym co macica łożysko dziecko wody płodowe itd a ty jak tam? Jak forma? W którym tyg teraz jesteś?

    Ja mam termin na 03.06 ;)
    Brzuch mam wielki, jakbym piłkę lekarską połknęła +20 kg. Puchnę jak balon i nie mam już siły na nic, pocę się jak świnia i odechciewa mi się wszystkiego. Byle do 37t0d i chce się rozpakować, czyli jeszcze 1,5 tygodnia, a potem zacznę myc podłogi i łazić po schodach, aż nie urodzę ;)

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Paulina Grudzień Koleżanka
    Postów: 54 1

    Wysłany: 3 maja 2018, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe ja wszystko robię normalnie. Drzewo wczoraj pomagałam ciąć mężowi hehe w domu normalnie Wszystko na dniu ciężko mnie do łóżka położyć mimo że powinnam leżeć ponieważ ciążę miałam zagrożona.... Podobno mówią że im bardziej pod koniec ciąży się pracuje to poród jest lżejszy. Ja z usg mam na 4.06. wydaje mi się że wcześniej urodze. Dziś z rana znów złapał mnie ostry kłujący skurcz z prawej strony podbrzusza. Ból niesamowity. Chwilowy ale strasznie mocny. Już kolejny raz tak mam. Wizyta dopiero 17 maja...

    Paula.
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 4 maja 2018, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina Grudzień wrote:
    Hehe ja wszystko robię normalnie. Drzewo wczoraj pomagałam ciąć mężowi hehe w domu normalnie Wszystko na dniu ciężko mnie do łóżka położyć mimo że powinnam leżeć ponieważ ciążę miałam zagrożona.... Podobno mówią że im bardziej pod koniec ciąży się pracuje to poród jest lżejszy. Ja z usg mam na 4.06. wydaje mi się że wcześniej urodze. Dziś z rana znów złapał mnie ostry kłujący skurcz z prawej strony podbrzusza. Ból niesamowity. Chwilowy ale strasznie mocny. Już kolejny raz tak mam. Wizyta dopiero 17 maja...

    Jak to 17 maja?
    Ostatni miesiąc wizyty powinny być co tydzień :O

    U Ciebie ewidentnie się już coś zaczyna.. u mnie cisza - szyjka mega długa 60 mm i twarda.. :/

    Chciałabym urodzić za 1,5 tygodnia, ale to chyba niemożliwe :(

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Paulina Grudzień Koleżanka
    Postów: 54 1

    Wysłany: 4 maja 2018, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie szyjka 32 mm zamknięta ale miękka... Wczoraj masakrycznie źle się czułam. Czuje ze mała jest już bardzo nisko główka

    Paula.
  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1864

    Wysłany: 4 maja 2018, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tymi wizytami pod koniec to chyba zależy od lekarza i pewnie od sytuacji ciężarnej. Ja nie miałam co tydzień i moja przyjaciółka też nie.
    Leira, nie znasz dnia ani godziny :) Życzę, żeby było szybko i sprawnie :)

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 5 maja 2018, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leticia wrote:
    Z tymi wizytami pod koniec to chyba zależy od lekarza i pewnie od sytuacji ciężarnej. Ja nie miałam co tydzień i moja przyjaciółka też nie.
    Leira, nie znasz dnia ani godziny :) Życzę, żeby było szybko i sprawnie :)

    No, na pewno zależy od lekarza - jak każe przyjść znów za 4 tygodnie, to co zrobić? :P

    Ja mam teraz co tydzień wizyty i co tydzień podstawowe badania. Z każdym dniem jest coraz ciężej przez te temperatury, normalnie masakra - nieraz się zastanawiam, czy mi wody odchodzą, czy tak się pocę w gacie :P

    Mam nadzieję jednak, że masz rację - po prostu któregoś dnia szyjka na hejnał się otworzy i rodzimy, oby to było nie później niż za tydzień czy półtora :P

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1864

    Wysłany: 5 maja 2018, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojej koleżance lekarz na wizycie zmierzył szyjkę ponad 4 cm, twardą i zamkniętą, a dwa dni później urodziła ;) Z kolei inna chodziła prawie miesiąc z rozwarciem na palec... Nie przewidzisz co cię czeka ;)

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • Paulina Grudzień Koleżanka
    Postów: 54 1

    Wysłany: 8 maja 2018, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a co oznacza szyjka miękka i zamknięta??

    Paula.
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 9 maja 2018, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina Grudzień wrote:
    Dziewczyny a co oznacza szyjka miękka i zamknięta??

    Chyba tyle, że skoro miękka to podatna na rozwarcie się.

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Iwo33 Koleżanka
    Postów: 119 15

    Wysłany: 9 maja 2018, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam miękką od 34 tc i luteine od 20tc po skróceniu szyjki. Po odstawieniu myślałam, że urodze jak stoję, a doczekałam planowanego cc w 39tc, bez żadnych symptomów.Różnie to bywa jak pisała jedna z Was, można z rozwarciem tygodnie chodzić, a można rodzić parę godzin po wizycie.

    12 marca 2017 8 tydz.
    1usa3e5egl73qsg1.png
    Marzylismy o Tobie całe życie - cc 22.02.2018, 58 cm, 3530 gr
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ