Laktator ale jaki?
-
Ja miałam ręczny i elektryczny z Medeli i byłam mega zadowolona. Ręczny jest dobry gdy odciąga się tylko raz na jakiś czas. Elektryczny to mus gdy trzeba to robić co 3h (córkę karmiłam piersią i dlatego ręczny wystarczał, synkowi musiałam odciągać i prawie miesiąc przemęczyłam się ze starym ręcznym aż mi ręka odpadała i w końcu kupiłam elektryczny).
-
My dopiero uczymy sie karmienia Tak sie złożyło, ze mamy dwa ręczne z babyono i aventa. Jeden ma pąpkę, a drugi rączkę do odciągania. Szczerze mówiac obydwa sa ok, choc ten uchwyt w aventa jest troche wygodniejszy. Na razie nie kupuje elektrycznego, siostra miała i polecała mi raczej ręczny, bo mozna samej regulować intensywność ściągania.
-
Ja miałam mocny dylemat jaki wybrać, bałam się że ręcznym będę odciągać w nieskończoność, a elektrycznym, że będzie hałasował, jednak po przeczytaniu recenzji i opini koleżanek zdecydowałam się na lakator ręcznych z Chicco Natural Feeling I wbrew moim obawom, bardzo łatwo się mleko odciąga, jest delikatny i przystosowuje się do piersi. Łatwy w użyciu i czyszczeniu
-
Ja również mogę polecić elektryczny Canpol Easy Start. Tak jak mówiła koleżanka która mi go dała- delikatny a skuteczny. Bez problemu odciągam nim mleczko, do tego jest dość cichy a nie kosztuje fortuny. Myślę, że nie warto przepłacać za 2-3 razy droższe laktatory- szczęśliwy
-
Ja obecnie karmię wczesniaka i zmuszona byłam kupić laktator, bo synek ssie cyca, ale lekarki stwierdziły, że taki maluszek będzie szybko się męczył i trzeba go dokarmiać butelką swoim pokarmem i że może być tak do ok. 3 miesiąca.
Kupiłam elektryczny z medeli, polecony przez pielęgniarki z oddziału, bo nawet tej firmy używają na oddziale tylko w wersji większej. Jestem mega zadowolona, kosztował nie mało bo 360 zł., ale przecież można potem sprzedać, więc się zwróci co nieco. -