obrzęki stóp i kostek
-
Jestem w 35 tygodniu i okropnie puchną mi stopy i kostki. Maść z kasztanowca pomaga niewiele, trzymanie w górze może odrobinę i już nie mam pomysłów, jak sobie pomóc. Czy któraś zna jakieś naturalne, sprawdzone metody? Z góry dzięki! Przede mną świąteczne zakupy i nie wiem, jak to ogarnę z takimi stopami
-
Mi na razie odstukać odpukać nic nie puchnie, ale słyszałam niedawno, że którejś znajomej ginekolog powiedział, żeby jeść dania z ryżem. Ryż wyciąga wodę - wiedziałam, że surowy ma takie właściwości, bo i do solniczki się go wrzuca i podobno jak zaleje się telefon to trzeba go wrzucić na 24h do ryżu i może zacząć działać... ale o gotowanym nie miałam pojęcia. Może spróbuj?
-
karen657 wrote:Tylko, że mi z kolei lekarka ajurwedyjska powiedziała, że nie mam jeść ryżu, bo zaszkodzi dziecku. Dzisiaj wypróbuję napar z pietruszki, bo poradziła mi to koleżanka - joginka na obrzęki właśnie. Zobaczę, czy coś pomoże
Ja ryżu nie lubię i nie jadam. A sama chodzę do lekarza medycyny tybetańskiej od kilku lat i mam specjalne ziółka na dobrą pracę nerek w ciąży i brak obrzęków i faktycznie ich nie mam. -
O kurka, a czemu nie możesz jesc ryżu, przecież on dla dzidzi jest mega zdrowy, tez pierwszy raz slysze...
Karen 657, a jak u Ciebie z ciśnieniem? Nie masz przypadkiem wysokiego?
my jestesmy w 37tc i raczej nie zauwazylam takich dolegliwosci, wiem, ze kolezanki "puchly" latem i mialy obrzeki na nogach-te co wysokie ciśnienie mialy.Na pewno trzeba wykluczyc sol z potraw, bo ona zatrzymuje wode Nalezy odpoczywac i spac z nożkami uniesionymi wyzej, podkladajac poduche.
"Najpiękniejszym klejnotem jaki kiedykolwiek włożysz na szyję, są rączki Twojego dziecka" -
Karen657, o tym pelno jest w necie-poczytaj.
Ale tak na szybko, sprawdź przede wszystkim ciśnienie krwi; 90/140 jest niebezpieczne i moze swiadczyc o zatruciu ciazowym.
Omijaj sól, potrawy wysokoprzetworzone,tluste, straczkowe: groch, fasole, kapuste.Nie pij energetykow, coli.
Swietnie dziala jedzenie jablek, marchwi i picie duzej ilosci wody z cytryna.1,5 l to min. picia wody dziennie nie liczac sokow, herbat,kaw.
Jesli masz nadwage, duzo przybralas w ciazy lub szybko tyjesz ok.0,5kg tygodniowo - to jest to jedna z przyczyn opuchnietych nog i zatrzymywania wpdy.
Czesto ukladaj sie na lewym boku (choc ja dlugo nie moge na nim wytrzymac) i mozesz wykonywac krazenia podnoszac do gory raz jedna,raz druga noge.
Mozesz tez wykonywac chlodne kapiele nog oraz oklady na lydki i kostki.
Daj znac czy i co pomoglo
"Najpiękniejszym klejnotem jaki kiedykolwiek włożysz na szyję, są rączki Twojego dziecka" -
"Swietnie dziala jedzenie jablek, marchwi i picie duzej ilosci wody z cytryna.1,5 l to min. picia wody dziennie nie liczac sokow, herbat,kaw."
A to lekko dziwne. Ja jak się poskarżyłam lekarzowi na puchnięcie stóp i dłoni to przykazał mi picie max 1,2 litra dziennie wliczając w to wszystkie płyny, nawet zupy . -
karen657 wrote:Jestem w 35 tygodniu i okropnie puchną mi stopy i kostki. Maść z kasztanowca pomaga niewiele, trzymanie w górze może odrobinę i już nie mam pomysłów, jak sobie pomóc. Czy któraś zna jakieś naturalne, sprawdzone metody? Z góry dzięki! Przede mną świąteczne zakupy i nie wiem, jak to ogarnę z takimi stopami
Od kiedy tak zaczęłaś puchnąć? Słyszałam, że większość kobiet pod sam koniec dotyka ten problem.Maracuja -
Ja polecam picie naparu z pokrzywy. Ja piję od dłuższego czasu i póki co nie mam tego problemu. Pokrzywa jest znana z tego, że usuwa nadmiar wody z organizmu, z resztą obserwuję to sama po sobie, bo widzę ile siusiam jak piję pokrzywę, a ile pijąc herbatki owocowe. Co ważne jest polecana kobietom w ciąży, więc nie trzeba się obawiać. Wystarczy kubek, dwa dziennie.Maracuja
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Opuchnięte nogi = słabe krążenie krwi.
Spożywanie sporej ilości wody, rozrzedza ją dzięki czemu jej przepływ jest ułatwiony..
Co więcej jeśli po przespanej nocy opuchlizny się utrzymują trzeba by było porozmawiać z lekarzem, ponieważ może doprowadzić to do zakrzepicy. Kobiety w ciąży są na nią często narażone. -