Mam pytanie do dziewczyn, które już rodziły. Jak wyglądało u was oczyszczanie się organizmu przed porodem? Ja jestem teraz w 37t5d i od niecałych 2 tygodni dość gwałtownie wypróżniam się tak 2 razy dziennie (przepraszam za obrazowy opis, ale gdzie mam pytać, jak nie tu??). I nie wiem, czy to już mój organizm się przygotowuje i opróżnia jelita czy jednak jest to coś co powinno mnie martwic i powinnam zgłosić się do lekarza? Żadnych innych oznak porodu nie mam, apetyt dopisuje. Będę wdzięczna za podpowiedzi