Plan Porodu
-
Hej Mamusie,
ostatnio dość głośno jest o tym aby wraz z przygotowaniem torby do szpitala, spisać plan porodu. Również na zajęciach ze Szkoły Rodzenia położna mówiła nam, że to wiele ułatwia tak samo nam jak i im, więc naprawdę warto coś takiego zrobić. Jakby ktoś nie wiedział o czym piszę, to tu jest krótki opis: http://www.rodzicpoludzku.pl/Plan-Porodu
Planujecie może zrobić coś takiego ?elcia_aa lubi tę wiadomość
-
ja już zrobiłam razem z tą stronka. Starałam się jednak nie przesadzić z ilością zaznaczonych punktów, bo jak będzie za dużo to nikomu nie będzie sie chciało tego czytać o zapamiętaniu nie wspomnęI i II IVF Medart Poznań
III IVF NOVUM 5.01 transfer 2 groszków, 8dpt-30 11dpt-120, 35dpt mamy
-
ja zamierzam zrobić plan ze strony szpitala, gdzie chcę rodzić; trochę się boję, bo to trochę ogranicza sytuację: np. nie chciałaby mieć nacinanego krocza albo podawanej oksytocyny, ale jak się będę męczyć nie wiadomo ile, to już wolę oba; a szpital będzie to traktował dosłownie, tzn. jak im się będzie do domu albo na kawę spieszyło, to podadzą, natną i będą mieli w nosie... otumaniona sytuacją nawet nie będę potrafiła protestowaćCóreczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
My dostaliśmy na szkole rodzenia plan porodu do wypełnienia i zaznaczenia na co się zgadzamy a na co nie i z tym mamy se zgłosić do porodu. Oczywiście zastrzegli, ze w trakcie możemy zmienić zdanie i tez moze być tak, ze sytuacja nie pozwoli na realizację niektórych punktów,np jeśli zaznaczymy, ze nie chcemy aby dziecko było dokarmiane, ale straci za dużo na wadze i pediatra nakaze dokarmienie to nie mamy nic do gadania, co generalnie jest logiczne. Generalnie plan to tylko wskazówki dla obu stron, trzeba podchodzić zdroworozsądkowo.
-
jesli chodzi o personel to niestety nie ma 100% pewności, ze trafimy na 'bratnie dusze' Na szczęście w dobie internetu mamy mozliwosć weryfikacji szpitali, więc jeśli ktoś ma możliwość wyboru szpitala to warto poczytać, pojeździć, pooglądać, popytać. Choć 100 % pewności nie ma nigdy
AKa28 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa mam plan porodu. Zrobiony na zajęciach w szkole rodzenia. Wiadomo, że jak będzie się coś działo to nikt nie będzie się tym sugerował, ale to jest fajnym ułatwieniem. Np. ja mam w planie punkt, że chcę rodzić z ochroną krocza, ale jak będzie trzeba to zgadzam się na nacięcie i dodatkowa informacja, że jak będą musieli ciąć to nie mają mnie informować (bo to zawsze dodatkowy stres). Także choćby dla takich rzeczy warto taki plan mieć.
-
sylani wrote:Fakt, sprawdzić można zawsze, ale za humor personelu ciężko odpowiadać
Ale to jest rzecz na którą nie mamy wpływu. Też się boję że trafię na jakąś wredną babę co będzie chciała mnie szybko mieć z głowy, ale staram się nie nakręcać, żeby nie zacząć panicznie bać się porodu, bo przecież urodzić trzeba
Cieszę się, że będę miała przy sobie męża, w razie czego będzie mnioe chronił chociaż od tej "psychicznej" strony, żeby jakaś wredna położna lub lekarz nie styrali mi głowy. -