Rozmiary ciuszków (wyprawka)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa dziś od znajomej dostałam/odkupiłam rzeczy takie między 6 a 9 miesięcy, więc sądzę, że gdzieś do 12-18 mi starczy Znajoma mówi, że w niektórych 9 i 12 jej córka nadal chodzi, bo są rozciągliwe (tylko na długości straciły). Te najmniejsze będę chodzić i kupować, ale wolę na początek kupić mniej i potem dokupować na bieżąco niż kupić za dużo i bez sensu dzieciaczka przebierać po 5 razy, żeby się nie zmarnowało
W tym tygodniu pewnie powoli zacznę szał zakupowy -
Ja mam sporo ubranek w rozmiarze 56, ale to głównie dary, kilka sztuk kupionych w SH przeze mnie, nowego jeszcze nic nie kupiłam.
Tak spojrzałam to:
12 szt. body
18 szt. pajacyków
7 szt. śpiochów
10 szt. koszulek/kaftaników
2 szt. bluz
5 szt. półśpiochów
1 szt. spodni
jakieś czapeczki, rękawiczki
Mam też kilka ubranek w rozmiarze 50 w razie czego. Rozmiaru 56 nie będę już kupować, ewentualnie jakieś ubranko jedno na wyjście ze szpitala czy jakieś pierwsze odwiedziny u dziadków. Gdybym miała sama kupować na pewno takich ilości bym nie kupiła. Rozmiaru 62 jeszcze nie przeglądałam co mam w pudełkach, ale jest tego mniej.Martynka30 lubi tę wiadomość
-
Mój synek urodził się z wagą 3800 i wzrostem 58 cm. Moja pierwsza myśl była taka,że szlag trafił wszystkie ubranka 56 i nie trzeba było tyle ich kupować. Okazało się jednak, że ze wszystkich tych ciuszków dobre są na niego 2 najmniejsze pajace,bo reszta ubrań 56 jest za duża i 56 nosił dopiero po miesiącu, wcześniej te rzeczy były sporo za duże ... 62 założył po ok.2-3 miesiącach,a nie urodził się przecież mały. Teraz przy Zosi kupiłam cały zestaw ubranek w rozmiarze 50 na pierwszy miesiąc, bo chcę, żeby i jej i nam było wygodnie. I ja akurat należę do osób, które wolą mieć więcej rzeczy niż za mało,więc dzieciaki mają pełne garderoby, zdecydowanie lepiej zaopatrzone niż zalecają wszystkie listy wyprawkowe Chociaż takie podejście akurat nie do końca polecam. Dobrze jednak,że są lumpki
-
U mnie najlepiej się sprawdził zestaw body + półśpiochy. Jak najmniej nap. Pajacyków w ogóle bym nie kupiowała ale mam po synku więc już je wykorzystam.
Z 56 mam:
10 x body
10 x półśpiochy
15 x pajaców (ale nie będę z nich korzystać chyba, że skończą się body )
2 x kombinezon
6 x czapeczka
Z 62 mam:
15 body
10 półśpiochy
2 x kombinezon
6 x czapki
2 x rajstopy
2 x sukienka (wyłącznie na wyjścia okolicznościowe)
2 x kamizelka
skarpetki 0-3m x 15 sztuk
Na okres gdzie dziecko wyłącznie leży nie polecam kupować koronek, guzików/nap z przodu i z tyłu (tylko z boku lub między nogami), kapturów, szelek, wystających ozdób, butów. Sa niektóre przepiękne rzeczy ale nie sprawdzają się przy leżącym dziecku. Mój zestaw dla synka przeważnie składał się z body + półśpiochy jak było zimno to dodatkowo skarpety i kamizelka. Spodnie sprawdziły mi się dopiero jak zaczął raczkować, żeby mógł odpychać się bosymi stópkami.
Nie kupiłabym tym razem również niedrapek - w ogóle nie były nam potrzebne. Jak trzeba było to obcinaliśmy paznokcie.
-
Dla mnie z kolei pajace były najwygodniejsze. Zakładanie body to na początku była katorga. Każdy ma inaczej. Moja koleżanka z kolei też nie lubiła pajacy, zakładała body i rajstopki. Przy Michale też nakupiłam spodni,które użyłam ledwie parę razy tylko na wyjścia i to tylko dlatego,że nie kupiłam na początek kombinezonu tylko kurteczkę.... Bez sensu totalnie. Teraz mam tylko kombinezony, nie ma głupich ☺
-
czy temat jeszcze aktualny? Kupował ktoś z fazymazy kiedys cos? Podobno polski sklep nie ma ubranek z Chin myslalam o calej wyprawce niemowlecej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2022, 14:03
-