Cześć! Staramy się z mężem o dziecko od ponad roku. Niestety nigdy nie zobaczyliśmy dwóch kresek..
Mąż jest po laparaskopowym usunięciu żylaków podwrózka nasiennego II stopnia. Jest po kontrolnych badaniach po operacji, zwiększyła się liczba plemników ale niestety nie ich jakość.
Nadal morfologia wynosi 3%.
Dodatkowo wyszła agregacja 20 (norma 0-10), podwyższone komórki okrągłe i spermagenezy:
Komórki okrągłe 8 (norma 0-5)
Komórki spermagenezy 1,8 (norma 0-1)
Robiliśmy też posiew nasienia, wynik prawidłowy nie wykryto bakterii.
Czy któraś miała takie wyniki? Obszukalam cały Internet i mało co znalazłam.. wszędzie piszą o aglutynacji która mąż ma w normie. Dziewczyny wiem że macie ogromną wiedzę, może coś podpowiecie?? Któraś zmagala się z takim problemem?