Witam.
Mąż był w weekend na badaniu nasienia (pierwszy raz robił podstawowy seminogram).
Zapisał się na wizytę do androloga, ale do tego czasu chcielibyśmy się dowiedzieć czy polecacie coś, o co konkretnie zapytać lekarza itd? Jesteśmy w tym totalnie zieloni.
Poniżej wyniki:
Abstynencja płciowa - 5 dni
Objętość - 5,60
Upłynnienie - 15
Barwa - prawidłowa
Lepkość - prawidłowa
pH - 8,30
Ciałka żelatynowe - nieobecne
Komórki okrągłe - 0,93
Leukocyty - 0,20
Koncentracja - 60,78
Całkowita liczba w ejakulacie - 340,37
Ruch postępowy - 15,37 %
Ruch niepostępowy - 5,41 %
Nieruchome - 79,22 %
Procent plemników żywych - 59%
Procent plemników martwych - 41%
Morfologia:
Procent plemników prawidłowych - 0 %
Liczba plemników prawidłowych - 0%
Indeks Teratozoospermi - 2,06 %
Klasyfikacja podstawowa:
Wady główki - 96%
Wady wstawki - 76%
Wady witki - 25%
Jakie badania powinien zrobić mąż przed wizytą u androloga? Ostatnie badania krwi/moczu itd robił dawno temu..
Czy przy takich wynikach w ogóle jest jakakolwiek szansa na zajście w ciążę? Staramy się od sierpnia.
Mąż suplementuje od kilku miesięcy - Babystart Fertilman
Bardzo proszę o interpretację, jakieś porady, bo już sama nie wiem co robić 😔
