Coagulase Negative Staphylococcus, Streptococcus viridans
-
Witam drogie grono OvuFriend,
Jak w temacie w posiewie z nasienia wyszły mi pojedyncze kolonie Coagulase Negative Staphylococcus oraz Streptococcus viridans.
Wyniki nasienia mam w normie, tylko aglutynacja wyszła z jedny plusem. Również leukocyty są w normie.
Dlatego zastanawiam się czy powyższe bakterie mogą być przyczyną niemożności zajścia w ciąże czy może taka ilość nie ma znaczenia i nie kwalifikuje się nawet do przelecznia.
Czy ktoś miał może styczność z tymi bakteriami i może coś powiedzieć na ich temat, jak dalej postępować?
Z góry dziękuje i pozdrawiam,
-
Bakterie nie tyl emoga uniemozliwic zajscie w ciaze ale moga zle wplynac na rozwój zarodkana pierwszych etapach co mzoe sskutkowac brakiem ciazy/ ciaża biochemiczna lub poronieniem.. wg mnei kazda bakterie naj;lpiej wyleczyc.. i spr czy u partenrki tez jej niema
-
@khalan
nie rozumiem jak cały wynik, to jest cały wynik odnośnie badania bakteriologicznego, jeżeli pytasz o badanie nasienia to wszystkie wyniki w normie WHO.
Ania84
dzieki, sprawdzimy u zonki, troche dziwna sprawa bo leukocyty wyszly ok w dwoch badaniach nasienia ale sam zasugerowalem ginekologowi badanie bakteriologiczne tak w razie "w" mimo że twierdził że nie ma ku temu podstaw bo leukocyty w normie a tu prosze jakies pojedyncze kolonie paciorkowca wyszły. Tylko się zastanawiam czy on będzie chciał w ogóle to leczyć skoro nawet antybiogram sie nie pojawił. -
U mojego męża wyszło 0 leukocytów a posiew wyszedł z dwoma bakteriami
więc nie są one wyznacznikiem
hmm dziwne ze nie ma antybiogramu ale moze jest ich faktycznie za mało .. i albo sie zaczynaja rozwijac
cofnelam sie do Twoich wypowiedzi
"Upłynnienie: pełne
Lepkość: Abnormal - nadmierna lepkość
PH 8.5 WHO norma (7.2-8.0)"
wg mnei wlasnie lepkosc jest spowodowana tymi bakteriami .. -
SuperTata, wiele par zajdzie w ciążę z tymi bakteriami i one nie będą miały wpływu na rozwoj płodu oraz dziecka.
Mogą mieć jednak wpływ na funkcjonowanie układu moczowo-płciowego u Ciebie i męża, jeśli namnożą się w dużej ilości.
Trzeba jednak brać pod uwagę że paciorkowce są bardzo powszechne, na skórze, na napletku na pewno występują..możliwe że były na kubeczku do badania, na rękach.
Tak więc wyniki musi zobaczyć lekarz (gin) i ocenić czy i jak to leczyć.
Do Labu warto zadzwonić czy aby robili antybiogram.
Jeśli któryś parametr nasienia jest zachwiany przez bakterie to witamina na nic nie pomoże. Wodę warto pić ale tylko w imię zasady że dzięki niej można, w teorii wypłukać nadmiar szkodliwych bakterii..
-