Witajcie. To moj pierwszy post na forum. Od 7 miesiecy staramy sie o dzidzie, a ostatnio prewencyjnie zrobilismy badanie nasienia. Mieszkamy w UK, wiec wyniki sa po angielsku. Badanie w dniu 13.04.2017
Macroscopic Examination
Volume : 5.5 mL
Appearance : Normal
Liquefaction : Not Complete; >60 min
Viscosity : Hight (+++)
pH : 8.2
Agglutination : Non seen
Microscopic Examination
Motility [% spermatozoa]
Progressive motility : 44% >32%
Total motility : 60% >40%
Immotile : 40%
Vitality [% live] : 61% >58%
Sperm Concentration
Count mln/ mL : 10 mln/mL
Total count per ejaculate : 55 mln
Other cells
Round cells : 0.8 mln/mL
Peroxidase positive cells : <0.1 mln/mL
Morphology
Normal forms : 2%
Porownujac do wynikow na tym forum i do wynikow WHO wyszlo dosc duze pH, slabe uplynnienie, duza lepkosc, mala koncentracja i slaba morfologia. Taka troche dziwna kombinacja.
Z poczatkiem roku moj M mial zdiagnozowana dne moczanowa. Od 1 marca bierze leki na obnizenie kwasu moczowego w organizmie. Zastanawiamy sie czy ta choroba moze miec wplyw na jakosc nasienia? Ile teraz nalezoaloby odczekac przed ponownym badaniem nasienia, zeby sprawdzic czy choroba faktycznie ma wplyw na jakosc? Bedziemy w Polsce w maju, mozna by zrobic badanie, tylko nie wiem czy to nie za wczesnie?
Dodatkowo czy to, ze M mial badanie w czwartek, a w poprzedzajaca sobote i niedziele mial dosc mocno zakrapiane imprezy alkoholowe moglo miec wplyw na wynik? Zakupilam mu witaminki i zaplanowalismy zmiane diety +orzechy.
Czy ktoras z Was ma lubego z problemem dny moczanowe?
Z gory dziekuje za wasza opinie.