Nieprawidłowe nasienie
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnya.a.90 wrote:Maz zrobił badania wyszło 2% plemników o prawidlowej budowie normą od 4% . Czy jest jakiś sposob suplementy dieta czy już tylko invitro
Sama morfologia to faktycznie za mało info. Podaje koncentrację, ilość całkowitą. Poza tym jeden wynik seminogramu nie determinuje ponieważ mógł to być przez przypadek jego najgorszy wynik w życiu. Co by tam nie wyszło za 3 m-ce kolejne badanie trzeba zrobić. -
Mieliśmy taki wynik - przy dobrej koncentracji, żywotności i ruchliwości.
Konsultowaliśmy to z ginekologiem i urologiem-andrologiem. Żaden nie zalecał in vitro na dzień dobry. Do kliniki niepłodności nie chcieliśmy iść, bo to były początki naszych starań.
Dwa, może trzy tygodnie od momentu odebrania tego wyniku dowiedziałam się, że jestem w ciąży.
Nie trać wiary :*a.a.90 lubi tę wiadomość
-
Cały wynik:
Uplynnienie:prawidłowe po 30 minutach
Objętość 4.5ml
Ph 8,3
Lepkosc:prawidłowa
Aglutynacja:-
Ruch postępowy szybki 9,6%
Ruch postepowy wolny 19,5%
Ruch niedostepowy 15,6%
Nieruchome :55.3%
Liczba plemników 36.4 mln w ml
W ejakulacie 163.8 mln
Plemniki o prawidlowej budowie 2%
Plemniki o nieprawidłowej budowi3
Główki 90%
Wstawki 66%
Witki 2%
Krople cytoplazmatyczne 0
-
Skonsultuj z lekarzem ale nie jest źle
Tyle co twój ma prawidłowych ostatecznie to niektórzy nie mają ilościowo w całym ejakulacie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2018, 17:23
Schmetterling lubi tę wiadomość
Isaura l.37, 9 CS o 3 dziecko
HSG - drożne jajowody
Niedomoga lutealna
Zioła ojca sroki nr 3 -
Dziewczyny, trochę wprowadzacie a.a.90 w błąd, że nie jest tak źle. Morfologia to raz, dwa, spójrzcie jeszcze na ruchliwość - ruch a+b, czyli szybki i wolny postępowy powinien być minimum 32% a tu mamy niecałe 30. Suplementy nie muszą pomóc, mogą oczywiście, ale potrzeba dużo szczęścia. Z obserwacji wpisów na forum wiem, że morfologię i ruch najciężej poprawić. Nie wiem ile a.a.90 masz lat, ale czekanie aż suple zadziałają kosztuje sporo czasu i frustracji po drodze(minimum 6 miesięcy trzeba sobie dać). Po swoich przeżyciach wiem, że nie warto było. Ale wiem to tylko dlatego, że sama to przeżyłam, musieliśmy spróbować wszystkiego zanim zdecydowaliśmy się na zapłodnienie z pomocą medyczną
Nam się nie udało (miałam gorsze wyniki od Ciebie, to prawda) i czekamy na in vitro. Tego nie trzeba się bać uważam, chwilę tylko zajmuje pogodzenie się z tym faktem.
Powodzenia a.a.90 - udajcie się do specjalisty!
rocznik '85. AMH 1,3. Starania od 06.2017.Czynnik męski. Asthenozoospermia. Morfologia 3%, FDNA 8%. Invicta Gdańsk. Pierwsze ivf: 10.11.2018 - transfer blastki 4AB; 16.11 - bHCG - 46.28; 20.11 - bHCG - 285.81; ❄❄ w zapasie
30.07.2019 - poród SN, dziewczynka
18.07.2023 - kriotransfer 4BB, 24.07. bHCG <0,2
18.08.2023 - kriotransfer ostatniej blastki 2BB na cyklu naturalnym
23.08.2023 - pozytywne testy, bHCG- 29,77
24.08.2023 - bHCG- 63,90
28.08.2023 - bHCG - 571,00 -
Hej.
Z mezem staramy sie o dziecko dopiero od maja jednak, z natury należę do osób bardzo niecierpliwych więc już po 2 miesiącach nie udanych prób postanowilam się trochę przebadać. Wszystkie wyniki hormonów w tym usg tarczycy wyszly ok, nie mogę napisać, że super bo tsh i prolaktyna w gornej granicy normy jak dla kobiety starającej sie o dziecko.
Pomyślałam może zróbmy jeszcze badanie nasienia. Mąż od razu sie zgodzil, wyniki otrzymaliśmy w poniedziałek i mój świat się zawalił. W NASIENIU ZNALEZIONO POJEDYŃCZE PLEMNIKI, 16 RUCHLIWYCH. Od razu mąż umówił sie do androloga, pierwsze co to musi powtorzyć badanie, ale jestem realistką co po 2 tygodniach może sie zmienić w wynikach nie było wskazanych żadnych parametrów mówiących o jakości tych plemników. Jak to można interpretować? Dziękuję za każdą odpowiedź. -
MonkaB - 16 sztuk plemników?
gdzie robiłaś badanie? dobrze rozumiem, że nie wskazano innych parametrów? Napisz coś więcej.. Możliwe, że ich nie badano bo takiej ilości się poprostu nie bada..
jeśli znaleziono pojedyncze plemniki to jest bardzo źle. Potwórzcie badania (może inne lab?) i szukajcie specjalisty androloga.
rocznik '85. AMH 1,3. Starania od 06.2017.Czynnik męski. Asthenozoospermia. Morfologia 3%, FDNA 8%. Invicta Gdańsk. Pierwsze ivf: 10.11.2018 - transfer blastki 4AB; 16.11 - bHCG - 46.28; 20.11 - bHCG - 285.81; ❄❄ w zapasie
30.07.2019 - poród SN, dziewczynka
18.07.2023 - kriotransfer 4BB, 24.07. bHCG <0,2
18.08.2023 - kriotransfer ostatniej blastki 2BB na cyklu naturalnym
23.08.2023 - pozytywne testy, bHCG- 29,77
24.08.2023 - bHCG- 63,90
28.08.2023 - bHCG - 571,00 -
Tak 16 sztuk.
Badanie było robione w salve w łodzi, bedzieny powtarzac badanie w gamecie, tam też jesteśmy zapisani do ginekologa, androloga. Mąż sam już raz u niego był z tymi wynikami kazał nie panikować i powtórzyć badanie, nie znam się na tym, ale przecież to jest nierealne żeby bez niczego te wyniki choć trochę sie polepszyły.
Jesli chodzi o same wyniki to wszędzie były minusy, a w komentarzu o tych 16 ruchliwych plemnikach. To że są ruchliwe to w ogóle jakieś pocieszenie ? Nie umiem sobie z tym poradzić, nawet nie umiem opisać co czuje... -
Nie wykonali diagnostyki bo nie bedzie miarodajna skoro plemnikow prawie brak.
Przykro mi bardzo, wiem co czujesz. Spokojnie, lekarz Wam podpowie i Was dalej poprowadzi. Moze jest przyczyna mechaniczna (zylaki?). Musicie sie na pewno przygotowac na to, ze czeka Was niekrotka walka. Trzeba miec nadziejerocznik '85. AMH 1,3. Starania od 06.2017.Czynnik męski. Asthenozoospermia. Morfologia 3%, FDNA 8%. Invicta Gdańsk. Pierwsze ivf: 10.11.2018 - transfer blastki 4AB; 16.11 - bHCG - 46.28; 20.11 - bHCG - 285.81; ❄❄ w zapasie
30.07.2019 - poród SN, dziewczynka
18.07.2023 - kriotransfer 4BB, 24.07. bHCG <0,2
18.08.2023 - kriotransfer ostatniej blastki 2BB na cyklu naturalnym
23.08.2023 - pozytywne testy, bHCG- 29,77
24.08.2023 - bHCG- 63,90
28.08.2023 - bHCG - 571,00 -
Monka, to jest prawie azoospermia, czyli krótko mówiąc- źle. Badania się powtarza, żeby potwierdzic diagnozę. Poczytaj wątek o bezplemnikowcach. Pocieszające jest to, że w ogóle są plemniki w nasieniu i to najwyraźniej żywe, skoro się ruszają, więc jest z czego zrobić ivf. A inna sprawa, że trzeba szukać przyczyny, może coś się uda poprawić. Może mąż był ostatnio chory, brał leki, jest narażony na szkodliwe czynniki, cierpiał na choroby jąder jako dziecko lub później, może miał jakiś uraz- androlog powinien przeprowadzić pełen wywiad.Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
Był przeziębiony w dniu badania, ale z tego co czytałam to wpływ mogło to mieć raczej niewielki. Jako dziecko miał operowaną przepukline pachwinową, może tam coś nie poszło W poniedziałek idzie zbadać hormony, w czwartek powtórzy badanie nasienia, a potem razem do lekarza. Przeraża mnie to co nas czeka i ile to wszystko może trwać. Na ten moment to nawet te kilka dni to dla mnie wieczność.
-
Cześć dziewczyny!
Odebraliśmy z mężem dziś badania. Jesteśmy załamani.
upłynnienie - po 30 min
objętość - 3,9 ml
Ph - 8,1
lepkość - prawidłowa
aglutynacja - (-)
Ruchliwość:
postępowy szybki - 3%
postępowy wolny - 32,8%
niepostępowy - 19,4%
nieruchome - 44,8%
liczba plemników w ml - 3,9 mln
liczna plemników w ejakulacie - 15 mln
Morfologia:
plemniki o prawidłowej budowie: 0
plemniki o nieprawidłowej budowie:
główki - 100%
wstawki - 92%
witki - 16%
Dodam tylko, że jesteśmy 2 miesiące po ślubie. Niby szczęśliwy czas dla nowożeńców, co..?
Staramy się od 3 miesięcy i pewnie zapytacie się dlaczego tak szybko zaczeliśmy się badać?
No i tu jest chyba najgorsze. Mąż ma wnętrostwo czyli niezstąpienie jednego jądra. Nie był operowany!!!! Teściowa mówi, że lekarz nie kazał.
Z tego co czytałam(a mało jest inf w internecie bo raczej jest niewiele takich sytuacji, by wnętrostwo nie było zoperowane w dzieciństwie), to bardzo duże szanse na bezpłodność i nowotwór...
W poniedziałek idziemy na USG
isiaaaa92 lubi tę wiadomość
Problem męski:
Nigdy nieleczone wnętrostwo
Morfologia 0% - 24.09.2018
Plemniki w ejakulacie 15 mln - 24.09.2018
Żylaki powrózka nasiennego - operacja 29.10.2018
18.07.2019 Tadzio -
Helenka_mała wrote:Dziewczyny, trochę wprowadzacie a.a.90 w błąd, że nie jest tak źle. Morfologia to raz, dwa, spójrzcie jeszcze na ruchliwość - ruch a+b, czyli szybki i wolny postępowy powinien być minimum 32% a tu mamy niecałe 30. Suplementy nie muszą pomóc, mogą oczywiście, ale potrzeba dużo szczęścia. Z obserwacji wpisów na forum wiem, że morfologię i ruch najciężej poprawić. Nie wiem ile a.a.90 masz lat, ale czekanie aż suple zadziałają kosztuje sporo czasu i frustracji po drodze(minimum 6 miesięcy trzeba sobie dać). Po swoich przeżyciach wiem, że nie warto było. Ale wiem to tylko dlatego, że sama to przeżyłam, musieliśmy spróbować wszystkiego zanim zdecydowaliśmy się na zapłodnienie z pomocą medyczną
Nam się nie udało (miałam gorsze wyniki od Ciebie, to prawda) i czekamy na in vitro. Tego nie trzeba się bać uważam, chwilę tylko zajmuje pogodzenie się z tym faktem.
Powodzenia a.a.90 - udajcie się do specjalisty!
Ja mam 27 lat. Mąż 31 . Miałam już jedną ciążę ale była niestety ppzamaciczna. Dlatego skoro raz udało się i doszło do zapłodnienia. To chce powtórzyć badanie. Czytałam że bakterie mogą popsuć wyniki
Mąż miał leukocyty i kom okragle 10-12 Wpw