X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Męskie sprawy Niskie libido u męża
Odpowiedz

Niskie libido u męża

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Klaudia k Debiutantka
    Postów: 13 6

    Wysłany: 24 czerwca, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć.
    Czy ktoś ma również problem z niskim libido u swojego partnera? Ja już nie wiem co mam zrobić. Kiedyś taki nie był, zmienił się po jakimś czasie, ale myślałam zawsze, że jak będziemy się starać o dziecko to się zmobilizuje… a on się mobilizuje- 3 razy w miesiącu. Niby nie ma problemu z erekcją, bo jak się podnieci to ma wzwód, ale
    Problem jest taki, ze nie może dojść. Zajmuje mu to bardzo długo, a jak jest już za długo to czasami sam rezygnuje.
    Już wymyślam różne rzeczy, przygotowuję kolację, przebieranki, striptiz, proponowałam zabawki ale odmówił… już mi się kończą pomysły czym go jeszcze mogę wspomóc. Wogole podczas seksu większość czasu to i tak jest seks oralny bo inaczej by mu 3x zdążył opaść.
    Czasem mam myśli, że sama sobie to dziecko robię bo tylko ja nad tym pracuje i się angażuje, wymyślam, mierzę temperaturę, testuję kiedy jest owulacja, a mąż jest tylko biernym widzem….
    Proponowałam mu oczywiście wizytę u seksuologa/urologa, albo żeby chociaż zbadał hormony ale kategorycznie odmówił, bo on jest zdrowy i lekarza nie potrzebuje.
    Dodam, że mąż nie pali, piję sporadycznie, ale pracuje na zmiany i po pracy często po prostu leży na kanapie albo śpi, ew. Gra (nie uprawia sportu). Odżywiamy się myślę że zdrowo.
    Czy macie pomysły jak go wzmocnić aby nabrał trochę więcej sił witalnych?
    Proponowałam mu już , że skoro ma takie niskie libido i tak mu ciężko to poprostu pójdziemy na inseminacje, ale to mu też nie odpowiada, bo przecież on jest sprawny. On chce dziecka, ale mam wrażenie że nasłuchał się opowieści z mchu i paproci o tym jak ktoś uprawiał seks 1 raz i akurat sie udało i myśli że to tak działa.
    Ja mam32 lata(prawie 33), mąż 37.
    Boję się że czas mi ucieka, a on wydaje się że uważa że ma jeszcze dużo czasu.

    K 👩&L👨
    32 &37
    ——————————————————
    3 cykl starań - cykl z monitoringiem
    Libido męża szorujące po dnie…..
    Najprostsza i najprzyjemniejsza rzecz w staraniach u nas jest najtrudniejsza do zrobienia.
  • Janina b Znajoma
    Postów: 22 2

    Wysłany: 24 czerwca, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy w trakcie stosunku oralnego ma wytrysk

  • Klaudia k Debiutantka
    Postów: 13 6

    Wysłany: 24 czerwca, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janina b wrote:
    A czy w trakcie stosunku oralnego ma wytrysk
    Ogólnie ma wytrysk, tylko bardzo długo mu schodzi żeby do tego doszło. W większości też jest to z moją pomocą bo przez sam stosunek i penetracje by nie skończył. Dopiero jak go dobrze pobudzę to wtedy może skończyć. Ale ma też takie dni że nawet z moją pomocą zanim dojdzie to się zmęczy i mu mięknie wtedy, bo widzi że nie da rady bo jest zmęczony. No jest ogólnie słabo, on twierdzi że dwa dni pod rząd nie da rady, nawet co drugi nie da rady, może raz góra dwa razy w tyg by dał. Mnie już też to męczy bo się dwoje i troje żeby miał łatwiej, liczę dni a na koniec i tak może nie wyjść

    K 👩&L👨
    32 &37
    ——————————————————
    3 cykl starań - cykl z monitoringiem
    Libido męża szorujące po dnie…..
    Najprostsza i najprzyjemniejsza rzecz w staraniach u nas jest najtrudniejsza do zrobienia.
  • ferrytynka25 Koleżanka
    Postów: 57 114

    Wysłany: 24 czerwca, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż ma również od jakiegoś czasu niskie libido…. Rozmawialiśmy wiele razy na ten temat, ponieważ kiedyś, gdy byliśmy młodsi było zupełnie inaczej. U niego wynika to przede wszystkim ze zmęczenia oraz wielu stresujących doświadczeń w życiu w bardzo krótkim czasie. Jest bardzo przemęczony pracą, aktualnie pracuje często po 12h od poniedziałku do soboty. Z jednej strony go rozumiem i usprawiedliwiam, a z drugiej już też wielokrotnie rozmyślałam jak poprawić sytuację. Uważam, że najpierw musicie szczerze porozmawiać na ten temat. Mój mąż np. nie miał świadomości, że mam znacznie większe potrzeby, ponadto staramy się już ponad rok o dziecko, najpierw na luzie, a od jakiegoś czasu można powiedzieć na poważnie. Wytłumaczyłam mu cykl kobiety oraz fakt, że dziecko nie powstanie z samej miłości i czułości i było trochę lepiej. Natomiast po wynikach badania nasienia mam wrażenie, że zamknął się w sobie, stresuje się tym i w efekcie libido jest jeszcze niższe.

    👩 28 👨 30
    13CS ✨👶
  • Klaudia k Debiutantka
    Postów: 13 6

    Wysłany: 25 czerwca, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ferrytynka25 wrote:
    Mój mąż ma również od jakiegoś czasu niskie libido…. Rozmawialiśmy wiele razy na ten temat, ponieważ kiedyś, gdy byliśmy młodsi było zupełnie inaczej. U niego wynika to przede wszystkim ze zmęczenia oraz wielu stresujących doświadczeń w życiu w bardzo krótkim czasie. Jest bardzo przemęczony pracą, aktualnie pracuje często po 12h od poniedziałku do soboty. Z jednej strony go rozumiem i usprawiedliwiam, a z drugiej już też wielokrotnie rozmyślałam jak poprawić sytuację. Uważam, że najpierw musicie szczerze porozmawiać na ten temat. Mój mąż np. nie miał świadomości, że mam znacznie większe potrzeby, ponadto staramy się już ponad rok o dziecko, najpierw na luzie, a od jakiegoś czasu można powiedzieć na poważnie. Wytłumaczyłam mu cykl kobiety oraz fakt, że dziecko nie powstanie z samej miłości i czułości i było trochę lepiej. Natomiast po wynikach badania nasienia mam wrażenie, że zamknął się w sobie, stresuje się tym i w efekcie libido jest jeszcze niższe.

    My też się niby staramy, ale co t za starania 3x w miesiącu. Z takimi staraniami to ja mogę się starać do śmierci i nic z tego może nie wyjść. Najgorsze, że on sam nigdy ani nie zainicjuje ani nawet nie zapyta czy już płodne czy jeszcze nie. Jak ja sama nie zacznę to moglibyśmy tak cały miesiąc przeczekać i nic by się nie zadziało bo nie wykazuje żadnej inicjatywy. Teraz mam zamiar iść na monitoring ale ni będę mu chyba o tym mówić, bo nie wiem czy go to nie zestresuje i będzie znowu klapa.
    Jednej soboty w kwietniu miałam taki piękny spadek temperatury przed owulacją i w piątek test LH pozytywny,l i do tego czułam kłucia jak na owulację, a on uwaga ⚠️ w sobotę rano twierdził że jest zmęczony, w niedzielę też był zmęczony i nie mógł, dopiero w poniedziałek wieczorem mógł ale to już pewnie było za późno. Przecież robiliśmy to w czwartekto wystarczy. Zero motywacji z jego strony,

    K 👩&L👨
    32 &37
    ——————————————————
    3 cykl starań - cykl z monitoringiem
    Libido męża szorujące po dnie…..
    Najprostsza i najprzyjemniejsza rzecz w staraniach u nas jest najtrudniejsza do zrobienia.
  • Janina b Znajoma
    Postów: 22 2

    Wysłany: 25 czerwca, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może on się onanizuje i stąd problemy z wytryskiem przy normalnym współżyciu
    Mój partner jak zbyt szybko miał wytrysk podczas stosunku, to wcześniej go pobudzałam ręką i miał wytrysk na twarz, potem już był udany stosunek

  • Klaudia k Debiutantka
    Postów: 13 6

    Wysłany: 25 czerwca, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janina b wrote:
    Może on się onanizuje i stąd problemy z wytryskiem przy normalnym współżyciu
    Mój partner jak zbyt szybko miał wytrysk podczas stosunku, to wcześniej go pobudzałam ręką i miał wytrysk na twarz, potem już był udany stosunek
    Ciężko stwierdzić, pytałam go wprost to nie powiedział nic, ani tak ani nie, wiec wywnioskowałam ze chyba tak. Gdyby się nie onanizowal to by powiedział po prostu że nie. Może po części dlatego są te problemy że jest w stanie dojść tylko przy jakiejś określonej stymulacji, ale czy tak jest to trudno na 💯 powiedzieć, mogę się tylko domyślać. Mój problemu z za szybkim wytryskiem nie ma , tylko właśnie odwrotnie, nie może skończyć. Jak już długo to trwa to straci siły, spoci się, a na koniec chyba straci wiarę w to że dojdzie i mu opada. Jedynie właśniemoja stymulacja ustami i rękami pomaga ale też nie zawsze. I w tedy to ja się muszę napocić i zmęczyć z nadzieją, że coś z tego będzie.

    K 👩&L👨
    32 &37
    ——————————————————
    3 cykl starań - cykl z monitoringiem
    Libido męża szorujące po dnie…..
    Najprostsza i najprzyjemniejsza rzecz w staraniach u nas jest najtrudniejsza do zrobienia.
  • Janina b Znajoma
    Postów: 22 2

    Wysłany: 25 czerwca, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy jak ma ten rzadki wytrysk to jest go dużo, bo mój na przykład to potrafi mieć kilka skurczy i przy każdym dużo tego wytryskuje
    Jak robił badanie nasienia to oddał ponad normę
    Spróbuj ustalić objętość

  • Janina b Znajoma
    Postów: 22 2

    Wysłany: 25 czerwca, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytam o objętość, bo jest coś takiego jak wytrysk wsteczny

  • ferrytynka25 Koleżanka
    Postów: 57 114

    Wysłany: 25 czerwca, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia k wrote:
    My też się niby staramy, ale co t za starania 3x w miesiącu. Z takimi staraniami to ja mogę się starać do śmierci i nic z tego może nie wyjść. Najgorsze, że on sam nigdy ani nie zainicjuje ani nawet nie zapyta czy już płodne czy jeszcze nie. Jak ja sama nie zacznę to moglibyśmy tak cały miesiąc przeczekać i nic by się nie zadziało bo nie wykazuje żadnej inicjatywy. Teraz mam zamiar iść na monitoring ale ni będę mu chyba o tym mówić, bo nie wiem czy go to nie zestresuje i będzie znowu klapa.
    Jednej soboty w kwietniu miałam taki piękny spadek temperatury przed owulacją i w piątek test LH pozytywny,l i do tego czułam kłucia jak na owulację, a on uwaga ⚠️ w sobotę rano twierdził że jest zmęczony, w niedzielę też był zmęczony i nie mógł, dopiero w poniedziałek wieczorem mógł ale to już pewnie było za późno. Przecież robiliśmy to w czwartekto wystarczy. Zero motywacji z jego strony,

    Jeżeli zależy mu na dziecku tak samo jak Tobie, to musisz chyba z nim po prostu szczerze porozmawiać.

    👩 28 👨 30
    13CS ✨👶
  • Klaudia k Debiutantka
    Postów: 13 6

    Wysłany: 25 czerwca, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozmawiałam z nim, mówi że mu zależy, ale działania są jak widać mierne.
    Badań nasienia nie chce robić (nie wiem, może się boi).
    Na razie kupiłam mu suplement diety: żeń szen koreański+maca+buzdyganek. Mam nadzieję że może to coś go wspomoże. Mówi że będzie brał.
    Troche się boję że jak ma niski testosteron to i nasienie słabe, ale chat gpt powiedział mi że może mieć niski testosteron wolny we krwi i przez to brak libido ale w jądrach wystarczający.

    K 👩&L👨
    32 &37
    ——————————————————
    3 cykl starań - cykl z monitoringiem
    Libido męża szorujące po dnie…..
    Najprostsza i najprzyjemniejsza rzecz w staraniach u nas jest najtrudniejsza do zrobienia.
  • Klaudia k Debiutantka
    Postów: 13 6

    Wysłany: 25 czerwca, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pochodzę sobie na monitoring w tym miesiącu, bede widzieć kiedy owulacja dokładnie. Tylko nie wiem czy do owulacji dać mu spokój bo wtedy będzie mieć duży wytrysk, ale z kolei może mieć stare plemniki.
    Zauważyłam że ostatnio za pierwszym razem to rzeczywiście miał duży wytrysk, bo to się czuje, za drugim też w miarę, a za 3 chyba mniejszy ale też był. Może to zależy od stopnia podniecenia, nie wiem….

    K 👩&L👨
    32 &37
    ——————————————————
    3 cykl starań - cykl z monitoringiem
    Libido męża szorujące po dnie…..
    Najprostsza i najprzyjemniejsza rzecz w staraniach u nas jest najtrudniejsza do zrobienia.
  • fantaghiro Debiutantka
    Postów: 10 2

    Wysłany: 27 czerwca, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia k wrote:
    Cześć.
    Czy ktoś ma również problem z niskim libido u swojego partnera? Ja już nie wiem co mam zrobić. Kiedyś taki nie był, zmienił się po jakimś czasie, ale myślałam zawsze, że jak będziemy się starać o dziecko to się zmobilizuje… a on się mobilizuje- 3 razy w miesiącu. Niby nie ma problemu z erekcją, bo jak się podnieci to ma wzwód, ale
    Problem jest taki, ze nie może dojść. Zajmuje mu to bardzo długo, a jak jest już za długo to czasami sam rezygnuje.
    Już wymyślam różne rzeczy, przygotowuję kolację, przebieranki, striptiz, proponowałam zabawki ale odmówił… już mi się kończą pomysły czym go jeszcze mogę wspomóc. Wogole podczas seksu większość czasu to i tak jest seks oralny bo inaczej by mu 3x zdążył opaść.
    Czasem mam myśli, że sama sobie to dziecko robię bo tylko ja nad tym pracuje i się angażuje, wymyślam, mierzę temperaturę, testuję kiedy jest owulacja, a mąż jest tylko biernym widzem….
    Proponowałam mu oczywiście wizytę u seksuologa/urologa, albo żeby chociaż zbadał hormony ale kategorycznie odmówił, bo on jest zdrowy i lekarza nie potrzebuje.
    Dodam, że mąż nie pali, piję sporadycznie, ale pracuje na zmiany i po pracy często po prostu leży na kanapie albo śpi, ew. Gra (nie uprawia sportu). Odżywiamy się myślę że zdrowo.
    Czy macie pomysły jak go wzmocnić aby nabrał trochę więcej sił witalnych?
    Proponowałam mu już , że skoro ma takie niskie libido i tak mu ciężko to poprostu pójdziemy na inseminacje, ale to mu też nie odpowiada, bo przecież on jest sprawny. On chce dziecka, ale mam wrażenie że nasłuchał się opowieści z mchu i paproci o tym jak ktoś uprawiał seks 1 raz i akurat sie udało i myśli że to tak działa.
    Ja mam32 lata(prawie 33), mąż 37.
    Boję się że czas mi ucieka, a on wydaje się że uważa że ma jeszcze dużo czasu.

    A jakieś badania z krwi chociaż miał robione? Takie problemy mogą świadczyć o problemach z tarczycy, gospodarka glukozowo-insulinową czy być pierwszym objawem miażdżycy. Jak nie to może namów go żeby zrobić badania z programu "Moje zdrowie", wystarczy wypełnić ankietę przez IKP. Ciśnienie krwi ma dobre?

  • Klaudia k Debiutantka
    Postów: 13 6

    Wysłany: 30 czerwca, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fantaghiro wrote:
    A jakieś badania z krwi chociaż miał robione? Takie problemy mogą świadczyć o problemach z tarczycy, gospodarka glukozowo-insulinową czy być pierwszym objawem miażdżycy. Jak nie to może namów go żeby zrobić badania z programu "Moje zdrowie", wystarczy wypełnić ankietę przez IKP. Ciśnienie krwi ma dobre?
    Proponowałam mu badania ale to działa na niego jak płachta na byka. On nie pójdzie bo jest zdrowy….

    K 👩&L👨
    32 &37
    ——————————————————
    3 cykl starań - cykl z monitoringiem
    Libido męża szorujące po dnie…..
    Najprostsza i najprzyjemniejsza rzecz w staraniach u nas jest najtrudniejsza do zrobienia.
  • Crash Koleżanka
    Postów: 44 4

    Wysłany: 30 czerwca, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia k wrote:
    Proponowałam mu badania ale to działa na niego jak płachta na byka. On nie pójdzie bo jest zdrowy….
    Też tak gadałem... problemów z libido nigdy nie miałem ale przez dłuższy czas nam nie wychodziło... zona ciągle sie badała, latała po lekarzach... az w końcu najpierw dałem sie namówić na domowy test (tez z wielkimi oporami) z apteki na nasienie, po jego wynikach na taki zrobiony w laboratorium i okazało się, ze jest u mnie azoospermia...
    Więc, moze nie bezpośrednio w temacie ale moze to przekona męża, ze czuć sie można świetnie ale zbadać sie warto.

  • Klaudia k Debiutantka
    Postów: 13 6

    Wysłany: 1 lipca, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Crash wrote:
    Też tak gadałem... problemów z libido nigdy nie miałem ale przez dłuższy czas nam nie wychodziło... zona ciągle sie badała, latała po lekarzach... az w końcu najpierw dałem sie namówić na domowy test (tez z wielkimi oporami) z apteki na nasienie, po jego wynikach na taki zrobiony w laboratorium i okazało się, ze jest u mnie azoospermia...
    Więc, moze nie bezpośrednio w temacie ale moze to przekona męża, ze czuć sie można świetnie ale zbadać sie warto.
    To u nas jest to samo, ja chodzę po lekarzac, robię badania, staram się jeść same zdrowe rzeczy, nie piję alkoholu, nie palę, wymyślam jak mu podnieść libido i jak mu pomóc żeby czuł jakikolwiek popęd, a on nic nie robi. Jedyne co zauważyłam i jest to jak dla mnie dziwne, on ma większy popęd i większą wytrzymałość właśnie po alkoholu w większej ilości. Jakby mu się jakaś klapka w głowie odblokowywała. Ostatnio na urodzinach ojca jak zwykle musiał się napić bo to przezciez ojca urodziny to jak to się nie napije i sam zaczął coś inicjować w nocy.

    K 👩&L👨
    32 &37
    ——————————————————
    3 cykl starań - cykl z monitoringiem
    Libido męża szorujące po dnie…..
    Najprostsza i najprzyjemniejsza rzecz w staraniach u nas jest najtrudniejsza do zrobienia.
  • Klaudia k Debiutantka
    Postów: 13 6

    Wysłany: 1 lipca, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Crash wrote:
    Też tak gadałem... problemów z libido nigdy nie miałem ale przez dłuższy czas nam nie wychodziło... zona ciągle sie badała, latała po lekarzach... az w końcu najpierw dałem sie namówić na domowy test (tez z wielkimi oporami) z apteki na nasienie, po jego wynikach na taki zrobiony w laboratorium i okazało się, ze jest u mnie azoospermia...
    Więc, moze nie bezpośrednio w temacie ale moze to przekona męża, ze czuć sie można świetnie ale zbadać sie warto.
    Jakie to testy, kupuje się je w aptece?
    Tylko gorzej jak wyjdzie źle, wtedy będzie obraza majestatu.
    Wogole mam wrażenie że on nie chce nic badać bo wychodzi z założenia że na pewno wszystko jest dobrze bo u niego w rodzinie raczej nie ma problemów z płodnością. Mój mąż ma 5 braci, na każdego przypada średnio 3 dzieci. Ja też żyje nadzieją że skoro tak jest a on nie chce nic zbadać to mimo wszystko jest dobrze….

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca, 09:12

    K 👩&L👨
    32 &37
    ——————————————————
    3 cykl starań - cykl z monitoringiem
    Libido męża szorujące po dnie…..
    Najprostsza i najprzyjemniejsza rzecz w staraniach u nas jest najtrudniejsza do zrobienia.
  • Crash Koleżanka
    Postów: 44 4

    Wysłany: 1 lipca, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia k wrote:
    Jakie to testy, kupuje się je w aptece?
    Tylko gorzej jak wyjdzie źle, wtedy będzie obraza majestatu.
    Wogole mam wrażenie że on nie chce nic badać bo wychodzi z założenia że na pewno wszystko jest dobrze bo u niego w rodzinie raczej nie ma problemów z płodnością. Mój mąż ma 5 braci, na każdego przypada średnio 3 dzieci. Ja też żyje nadzieją że skoro tak jest a on nie chce nic zbadać to mimo wszystko jest dobrze….
    W rodzinie tez nie ma problemów u mnie, wyniki genetyczne mam ok... I co z tego? Nie ma nic... a jestem tez juz po mtese, gdzie tez nic nie udało sie znaleźć...
    Mi zona kupiła test na stężenie plemnikow chyba Accu Sperm
    Też nie chciałem słyszeć o testach, o pójściu do kliniki bo przecież musi byc wszystko ok... no nie musi... niestety
    Do pierwszego testu w laboratorium tez nie pojechałem oddawać na miejscu. Zona podjechała do najbliższego jakies 15min od mieszkania i wzięła kubeczek ze specjalnym termosem styropianowym... Nawet nie pojechałem tego sam tam zawieźć, tylko zona jechała 😆 bo ja się wstydzilem. Kazda kolejna próbkę oddawalem juz na miejscu.
    Zdaje sobie sprawę jak trudne to jest dla faceta więc rozumiem Twojego męża... ale jak mu zależy to da radę sie przełamać

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca, 16:17

  • Walczędokońca Przyjaciółka
    Postów: 118 34

    Wysłany: 1 lipca, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Crash wrote:
    W rodzinie tez nie ma problemów u mnie, wyniki genetyczne mam ok... I co z tego? Nie ma nic... a jestem tez juz po mtese, gdzie tez nic nie udało sie znaleźć...
    Mi zona kupiła test na stężenie plemnikow chyba Accu Sperm
    Też nie chciałem słyszeć o testach, o pójściu do kliniki bo przecież musi byc wszystko ok... no nie musi... niestety
    Do pierwszego testu w laboratorium tez nie pojechałem oddawać na miejscu. Zona podjechała do najbliższego jakies 15min od mieszkania i wzięła kubeczek ze specjalnym termosem styropianowym... Nawet nie pojechałem tego samego tam zawieźć, tylko zona jechała 😆
    Zdaje sobie sprawę jak trudne to jest dla faceta więc rozumiem Twojego męża... ale jak mu zależy to da radę sie przełamać
    Jak bym o sobie czytał tez juz wręcz na siłę musiałem iść i również z domu wieźć próbkę i tak jak u Ciebie genetyka dobra w rodzinie brak takich problemów z płodnością a u mnie wyszła azoospermia I biopsja na 0 a co do libido to wszystko działa jak należy a nic tam nie.

Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ