X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Męskie sprawy Od 0% do 7% morfologii
Odpowiedz

Od 0% do 7% morfologii

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Koniczyna89 Nowa
    Postów: 3 5

    Wysłany: 7 lutego, 05:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie,
    Postanowiłam napisać, żeby dać nadzieję tym, którzy już jej nie mają. Tak jak my nie mieliśmy.
    Staraliśmy sie z partnerem o dziecko lącznie 4 lata. 3 lata temu wyszly bardzo słabe parametry nasienia, glowna przyczyna 0% morfologii. Przypisane cale masy suplementacji, po konsultacjach i ponownych badaniach - jedyna diagnoza to proba in vitro.
    Poszukaliśmy innego androloga, ten bardziej w nas wierzył, zalecił dodatkową suplementację, zmienę trybu życia, dużo ruchu itd. Wyniki nieco drgnęły do 3% - ale ciąży nie było kolejne 2 lata.. Byliśmy już zrezygnowani. Ja 35 lat, partner 40.
    Przed decyzją in vitro chcieliśmy sprobować wszystkiego co się da, aby ciąża udała sie naturalnie. Przełomem u nas okazała się akupunktura.. i zalecenia z medycyny chińskiej.. Wizyty zaczęliśmy pod koniec września, łącznie byliśmy na ok 9 spotkaniach. W styczniu ponowne badanie nasienia - szok bo morfologia 7%! I w tym samym momencie okazało sie, że jest naturalna ciąża..
    Piszę to, ponieważ wiem jak ciężka jest droga z brakiem nadziei. Każda/każdy z nas ma inną historię, ale nie poddawajcie się. My niejednokrotnie słyszeliśmy od andrologów, że już tylko in vitro, że na inseminacje też nie mamy szans..
    Próbujcie, szukajcie, czasami zmiana nawyków żywieniowych, ogrzanie organizmu od środka plus akupunktura potrafi zdziałać cuda.. nie wierzyłam jak czytałam o tym opinie innych, ale skoro zadziałało też u nas, to dzielę się tym z innymi.

    Pozdrawiam ☺️🙏

    Landrynka16, Izi, Pustynia, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

  • Kokosik Autorytet
    Postów: 288 500

    Wysłany: 7 lutego, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć,

    A czy morfologia ma naprawdę tak kluczowe znaczenie? Ja się dowiedziałam, że to tylko kwestia wyglądu plemnika - taki też może mieć zdrowy materiał genetyczny. Lekarz powiedział, że u nas wyniki nasienia są ok
    Czytałam też, że przy dobrych parametrach morfologia nie ma takiego znaczenia, to jak to właściwie jest?
    Czy u was tylko morfologia wychodziła tak źle, a reszta była ok?
    Szczerze mnie zmartwiłaś, zerknij na moją stopkę i nasze wyniki 😕

    31 👩‍🦳 34 🧔‍♂️
    05.2024 rozpoczęcie starań
    11.2024 straciliśmy aniołka 7 tc 💔💔💔
    01.2025 walczymy od nowa 🍀

    ☀️ Jeszcze zaświeci słoneczko ☀️
  • Chmurka21 Autorytet
    Postów: 695 954

    Wysłany: 7 lutego, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczyna89 wrote:
    Witajcie,
    Postanowiłam napisać, żeby dać nadzieję tym, którzy już jej nie mają. Tak jak my nie mieliśmy.
    Staraliśmy sie z partnerem o dziecko lącznie 4 lata. 3 lata temu wyszly bardzo słabe parametry nasienia, glowna przyczyna 0% morfologii. Przypisane cale masy suplementacji, po konsultacjach i ponownych badaniach - jedyna diagnoza to proba in vitro.
    Poszukaliśmy innego androloga, ten bardziej w nas wierzył, zalecił dodatkową suplementację, zmienę trybu życia, dużo ruchu itd. Wyniki nieco drgnęły do 3% - ale ciąży nie było kolejne 2 lata.. Byliśmy już zrezygnowani. Ja 35 lat, partner 40.
    Przed decyzją in vitro chcieliśmy sprobować wszystkiego co się da, aby ciąża udała sie naturalnie. Przełomem u nas okazała się akupunktura.. i zalecenia z medycyny chińskiej.. Wizyty zaczęliśmy pod koniec września, łącznie byliśmy na ok 9 spotkaniach. W styczniu ponowne badanie nasienia - szok bo morfologia 7%! I w tym samym momencie okazało sie, że jest naturalna ciąża..
    Piszę to, ponieważ wiem jak ciężka jest droga z brakiem nadziei. Każda/każdy z nas ma inną historię, ale nie poddawajcie się. My niejednokrotnie słyszeliśmy od andrologów, że już tylko in vitro, że na inseminacje też nie mamy szans..
    Próbujcie, szukajcie, czasami zmiana nawyków żywieniowych, ogrzanie organizmu od środka plus akupunktura potrafi zdziałać cuda.. nie wierzyłam jak czytałam o tym opinie innych, ale skoro zadziałało też u nas, to dzielę się tym z innymi.

    Pozdrawiam ☺️🙏


    Hej. Gdzie korzystaliście z tej akupunktury?

    👩30l.
    👱‍♂️33l.
    👩🏻‍🤝‍👨🏼od 2015r.
    👰🤵2021r.

    Starania od 06.2023
    12cs

    Ona: hormony, usg- wszystko w normie
    On: kiepskie wyniki nasienia (morfologia, ilość i ruchliwość)

    Walczymy dalej!
  • Chmurka21 Autorytet
    Postów: 695 954

    Wysłany: 8 lutego, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maaniusia wrote:
    Cześć dziewczyny, przychodzę do was z wynikami :(

    Objętość 2.1 ml
    pH 8.1
    Całkowita liczba plemnikow w ejakulacie 396.17, koncentracja 188.65 mln/ml
    Odsetek żywych plemników 65
    Ruch szybki postępowy 11.96
    Ruch wolny postępowy 7.64
    Ruch niepostepowy 3.65
    Nieruchome 76.75
    Morfologia 0%
    Czas upłynnienia <60 min

    Da się to w ogóle jakoś poprawić? Staramy się już 1.5 roku, ale jak widać bez sensu ;(


    Hej. Szczerze oprócz tej morfologii to super wyniki… nawet jeśli ruch jest teoretycznie 12 procent to i tak super wynik przy takiej ilości
    Morfologia dotyczy tylko małego fragmentu nasienia. Robiliście więcej niż jedno badanie?

    👩30l.
    👱‍♂️33l.
    👩🏻‍🤝‍👨🏼od 2015r.
    👰🤵2021r.

    Starania od 06.2023
    12cs

    Ona: hormony, usg- wszystko w normie
    On: kiepskie wyniki nasienia (morfologia, ilość i ruchliwość)

    Walczymy dalej!
  • Koniczyna89 Nowa
    Postów: 3 5

    Wysłany: 8 lutego, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, u nas dwóch andrologów, u których byliśmy w Warszawie twierdzili, że przy morfologii 0% ciężko o zapłodnienie bo nawet jak plemnik będzie zdrowy i szybki to przy nieodpowiedniej budowie nie przebije się do komórki jajowej. Nie będzie miał takiej mocy - bo żeby moc sie przebić musi mieć konkretny kształt glowki. Mówili to na podstawie zdjęć budowy plemników z badania mojego partnera. Resztę mieliśmy w normie, tylko ta morfologia.. Jeden z nich twierdził, że zostało juz nam tylko in vitro bo przy inseminacji nawet z taką morfologią plemniki sobie nie poradzą.
    Drugi trochę bardziej w nas wierzył i mówił, że wyniki można poprawić - suplementacja, zrzuceniem kg i ruchem. Stosowaliśmy wszystko, mimo wszystko 3 lata bez efektów..
    My chodziliśmy na akupunkturę we Wroclawiu. Czy któraś z Was jest z tych okolic?

    Kokosik lubi tę wiadomość

  • Kokosik Autorytet
    Postów: 288 500

    Wysłany: 9 lutego, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczyna89 wrote:
    Hej, u nas dwóch andrologów, u których byliśmy w Warszawie twierdzili, że przy morfologii 0% ciężko o zapłodnienie bo nawet jak plemnik będzie zdrowy i szybki to przy nieodpowiedniej budowie nie przebije się do komórki jajowej. Nie będzie miał takiej mocy - bo żeby moc sie przebić musi mieć konkretny kształt glowki. Mówili to na podstawie zdjęć budowy plemników z badania mojego partnera. Resztę mieliśmy w normie, tylko ta morfologia.. Jeden z nich twierdził, że zostało juz nam tylko in vitro bo przy inseminacji nawet z taką morfologią plemniki sobie nie poradzą.
    Drugi trochę bardziej w nas wierzył i mówił, że wyniki można poprawić - suplementacja, zrzuceniem kg i ruchem. Stosowaliśmy wszystko, mimo wszystko 3 lata bez efektów..
    My chodziliśmy na akupunkturę we Wroclawiu. Czy któraś z Was jest z tych okolic?

    Rozumiem.
    Kurczę, jednak nam przy morfologii 1% udało się dość szybko.
    83% u mojego męża to pędzelkowate, prawidłową główkę ma 50%, Witka i wstawka ponad 80, a akrosom 35%
    Nie byliśmy u androloga i nikt nam dokładnie nie badał wyników. Moja ginekolog, która prowadzi nasz przypadek stwierdziła, że na ten moment wyniki są ok. Jednak my poprawiamy je przede wszystkim dietą

    31 👩‍🦳 34 🧔‍♂️
    05.2024 rozpoczęcie starań
    11.2024 straciliśmy aniołka 7 tc 💔💔💔
    01.2025 walczymy od nowa 🍀

    ☀️ Jeszcze zaświeci słoneczko ☀️
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ