Stulejka a płodność
-
nick nieaktualnyWitam,
Podejrzewam u swojego faceta częściową stulejkę. Staramy się o dziecko od kilku miesięcy. Według mojego lekarza jest u mnie wszystko w porządku, a ciąży dalej nie ma . Wiem, że kilka miesięcy to nie powód do paniki, ale jeśli jest jakaś przyczyna to wolę ją zlikwidować ;p. Chciałabym zapytać czy któraś z forumowiczek posiada wiedzę nt. stulejki i czy może ona mieć wpływ na płodność faceta? Co do badań, to mąż niestety nie jest taki chętny by je przeprowadzić, ale jak będzie konieczność to go do tego jakoś zmuszę.
Z góry dziękuję za odpowiedź -
Stulejka jest przyczyną gromadzenia się licznych bakterii w narządach płciowych... w związku z tym jest podwyższone ryzyko bakterii w nasieniu, a co za tym idzie uszkodzenia plemników/zapłodnionej komórki jajowej. Polecam zrobić mężowi posiew nasienia (ok 30zł) - zanosi się do laboratorium spermę w jałowym pojemniczku, przed badaniem konieczna jest wstrzemięźliwość alkoholowa i seksualna 3-5 dni, mąż powinien być wypoczęty.
Jeśli wyjdą jakieś bakterie to natychmiast do urologa! Ja przeszłam przez 2 ciąże biochemiczne i 2 bezzarodkowe... właśnie z powodu bakterii w nasieniu.
Aha! Jeśli będą bakterie u męża to warto zrobić posiew z szyjki macicy u Ciebie, żeby leczenie faceta nie poszło na marne
-
Przede wszystkim twój mąż powinien oddać nasienie do badania. Wtedy będzie jasne, czy problem nie leży w słabym nasieniu.
Co do samej stulejki to jest tak jak napisała Crisperss - stulejka sprzyja gromadzeniu się bakterii i z przyczyn zdrowotnych powinna być usunięta.
Mój narzeczony miał operowaną stulejką dopiero jako dorosły, nie jest to aż tak straszne. Skierowanie na zabieg dostał od urologa, wszystko odbyło się na NFZ, w ramach chirurgii jednego dnia. Bodajże o godzinie 12 miał zabieg (trwało to około 40 minut, pod częściową narkozą), potem około godziny odpoczywał i pojechaliśmy do domu. Zabieg polegał na częściowym usunięciu napletka i podcięciu wędzidełka. Około tygodnia chodził w opatrunku, potem bez. Wszystko goiło się około 1,5 miesiąca.PCOS, azoospermia i biopsja TESE
25.05.15 - punkcja i hiperstymulacja (transfer odroczony)
23.07.15 criotransfer dwudniwego zarodka, brak śnieżynek
HCG 50,3; betaHCG 143,0; HCG 3553
https://www.maluchy.pl/li-72297.png -
Nie wiem czy stulejka ma wpływ na płodność, ale na pewno jeśli partner faktycznie ją ma, trzeba coś zrobić w tym kierunku. Możliwy jest zabieg, ale przed nim polecam wypróbować Octenisept. Wystarczy przez dwa tygodnie rano i wieczorem psikać nim stulejkę. Po tym czasie powinna całkowicie ustąpić - w naszym przypadku tak było.
-