X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Męskie sprawy tragiczne wyniki po operacji żylaków
Odpowiedz

tragiczne wyniki po operacji żylaków

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • lizjet Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,

    naszym problemem są wyniki męża. Rok temu na pierwszych badaniach nasienia wyniki nie powaliły: mała ilość, zerowa morfologia, oligozoospermia,teratozoospermia . Myśleliśmy wtedy że jest bardzo źle, konsultacje u dwóch andrologów, posiew, sprawdzanie hormonów. Bakterie i hormony wyszły ok, natomiast obu lekarzy stwierdziło żylaki powrózka, jeden ocenił je jako stopień pierwszy, kolejny jako stopień drugi, diagnoza była taka sama : operacja.
    Nie chcąc tracić czasu zrobiliśmy operacje prywatnie, laparoskopowo, mąż rzucił panienie, suplementowal fertilman, zastosował się do większości wskazówek. Badanie nasienia miał powtorzyc za pół roku, miało być idealnie..
    W zeszłym tygodniu odebraliśmy wyniki. Okazało się, że jest fatalnie, plemników praktycznie nie ma, kryptozoospermia czyli na pierwszy rzut nie ma wcale, po odwirowaniu cos tam jednak widać... 0,5 mln/ml. Ilość była tak mała że nie da się wykonać morfologi, MSOME ani w sumie nic innego. Po operacji, która jak dostaliśmy zapewnienie, na pewno pomoże z 10 mln/ml zrobiło się 0,5 mln/ml. Szok. Czy któraś z Was przechodziła przez coś takiego, sama nie wiem co o tym myśleć, czy to nasz pech czy operacja zostala źle przeprowadzona?
    Po konsultacji w klinice niepłodności Pani dr stwierdziła że takie przypadki sie zdarzają co prawda niezwykłe rzadko ale są, mówi że gdybyśmy byli u niej wcześniej przed operacja zaleciłaby zamrozić wcześniejsze nasienie. Szkoda że wtedy tego nie wiedzieliśmy.
    Szansą dla nas jest IMSI, z tym że powinniśmy decydować się szybko, skoro wyniki są tak złe w tak krótkim okresie czasu może być tak że za chwilę nawet IVF nie będzie z czego robić.
    Macie jakieś pomysły co jeszcze zbadać u męża, albo macie dobrego androloga
    /urologa do polecenia na Śląsku? Przyznam szczerze, że jeśli byłaby realna szansa wolałabym powalczyć niż myśleć o in vitro ale póki co nie widzę innej możliwości...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lizjet wrote:
    Cześć dziewczyny,

    naszym problemem są wyniki męża. Rok temu na pierwszych badaniach nasienia wyniki nie powaliły: mała ilość, zerowa morfologia, oligozoospermia,teratozoospermia . Myśleliśmy wtedy że jest bardzo źle, konsultacje u dwóch andrologów, posiew, sprawdzanie hormonów. Bakterie i hormony wyszły ok, natomiast obu lekarzy stwierdziło żylaki powrózka, jeden ocenił je jako stopień pierwszy, kolejny jako stopień drugi, diagnoza była taka sama : operacja.
    Nie chcąc tracić czasu zrobiliśmy operacje prywatnie, laparoskopowo, mąż rzucił panienie, suplementowal fertilman, zastosował się do większości wskazówek. Badanie nasienia miał powtorzyc za pół roku, miało być idealnie..
    W zeszłym tygodniu odebraliśmy wyniki. Okazało się, że jest fatalnie, plemników praktycznie nie ma, kryptozoospermia czyli na pierwszy rzut nie ma wcale, po odwirowaniu cos tam jednak widać... 0,5 mln/ml. Ilość była tak mała że nie da się wykonać morfologi, MSOME ani w sumie nic innego. Po operacji, która jak dostaliśmy zapewnienie, na pewno pomoże z 10 mln/ml zrobiło się 0,5 mln/ml. Szok. Czy któraś z Was przechodziła przez coś takiego, sama nie wiem co o tym myśleć, czy to nasz pech czy operacja zostala źle przeprowadzona?
    Po konsultacji w klinice niepłodności Pani dr stwierdziła że takie przypadki sie zdarzają co prawda niezwykłe rzadko ale są, mówi że gdybyśmy byli u niej wcześniej przed operacja zaleciłaby zamrozić wcześniejsze nasienie. Szkoda że wtedy tego nie wiedzieliśmy.
    Szansą dla nas jest IMSI, z tym że powinniśmy decydować się szybko, skoro wyniki są tak złe w tak krótkim okresie czasu może być tak że za chwilę nawet IVF nie będzie z czego robić.
    Macie jakieś pomysły co jeszcze zbadać u męża, albo macie dobrego androloga
    /urologa do polecenia na Śląsku? Przyznam szczerze, że jeśli byłaby realna szansa wolałabym powalczyć niż myśleć o in vitro ale póki co nie widzę innej możliwości...
    Szczerze mówiąc przy takiej ilości, to nie czekałabym z IMSI, bo jeśli faktycznie tendencja jest spadkowa, to za chwike i na to nie będziecie mieli szansy. Jeśli chcesz czekać i próbować to teraz możecie zamrozić to co macie aktualnie.
    Nie wiem jakie badania robiliście do tej pory hormony, fragmentacje? Przy takiej malej ilości cokolwiek z nasienia bedzie zbadać trudno. To trudne co pisze, ale nasienie to naprawdę ciezki temat. Mój mąż 4 lata suplementowal sie, uprawiał sporty, nie palił i nie pil, a parametry zleciały nam do 1,5 mln i szybko zdecydowaliśmy się na In vitro...

  • Marrie9 Autorytet
    Postów: 389 802

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lizjet wrote:
    Cześć dziewczyny,

    naszym problemem są wyniki męża. Rok temu na pierwszych badaniach nasienia wyniki nie powaliły: mała ilość, zerowa morfologia, oligozoospermia,teratozoospermia . Myśleliśmy wtedy że jest bardzo źle, konsultacje u dwóch andrologów, posiew, sprawdzanie hormonów. Bakterie i hormony wyszły ok, natomiast obu lekarzy stwierdziło żylaki powrózka, jeden ocenił je jako stopień pierwszy, kolejny jako stopień drugi, diagnoza była taka sama : operacja.
    Nie chcąc tracić czasu zrobiliśmy operacje prywatnie, laparoskopowo, mąż rzucił panienie, suplementowal fertilman, zastosował się do większości wskazówek. Badanie nasienia miał powtorzyc za pół roku, miało być idealnie..
    W zeszłym tygodniu odebraliśmy wyniki. Okazało się, że jest fatalnie, plemników praktycznie nie ma, kryptozoospermia czyli na pierwszy rzut nie ma wcale, po odwirowaniu cos tam jednak widać... 0,5 mln/ml. Ilość była tak mała że nie da się wykonać morfologi, MSOME ani w sumie nic innego. Po operacji, która jak dostaliśmy zapewnienie, na pewno pomoże z 10 mln/ml zrobiło się 0,5 mln/ml. Szok. Czy któraś z Was przechodziła przez coś takiego, sama nie wiem co o tym myśleć, czy to nasz pech czy operacja zostala źle przeprowadzona?
    Po konsultacji w klinice niepłodności Pani dr stwierdziła że takie przypadki sie zdarzają co prawda niezwykłe rzadko ale są, mówi że gdybyśmy byli u niej wcześniej przed operacja zaleciłaby zamrozić wcześniejsze nasienie. Szkoda że wtedy tego nie wiedzieliśmy.
    Szansą dla nas jest IMSI, z tym że powinniśmy decydować się szybko, skoro wyniki są tak złe w tak krótkim okresie czasu może być tak że za chwilę nawet IVF nie będzie z czego robić.
    Macie jakieś pomysły co jeszcze zbadać u męża, albo macie dobrego androloga
    /urologa do polecenia na Śląsku? Przyznam szczerze, że jeśli byłaby realna szansa wolałabym powalczyć niż myśleć o in vitro ale póki co nie widzę innej możliwości...

    Jeśli mogę zapytać jakiej wielkości Twój mąż miał żylaki ? U mojego stwierdzili żylaki po lewej stronie 3,5 mm, ale nie określił nam stopnia i w sumie to nie wiemy czy to operować czy nie...

    Starania od 5 lat
    👩‍💼31 PCOS
    👦37 Żylaki powrózka nasiennego, oligoteratozoospermia

    09.07.22 - 💉
    19.07 punkcja
    Po pgt: ❄️❄️❄️❄️ +1

    18.08 biopsja endometrium cd138 i komórki nk 👌
    17.10 transfer ❄️ 4AA
    5dpt - beta 24,72
    7dpt - beta 84,48 (prog 57,2)😍😍😍
    10dpt- beta 268,20 prog 37
    12dpt- beta 584,50
    14dpt- beta 1355 , prog 26,90
    17dpt- beta 3688, prog 43,70
    19 dpt - YS 2,5 mm ( krwawienie)
    21 dpt - beta 9601, prog 26, GS-16mm, YS 4mm ( krwawienie)
    23dpt- mamy ❤️ crl 0,25
    25dpt - krwawienie
    28dpt - CRL 7 mm
    7w6d - CRL 1,41cm FHR 170 ❤️
    9w6d- CRL 2,9 cm FHR 179 ❤️
    10w5d- CRL 3,8 cm FHR 171
    23.12 - prenatalne dziewczynka🥰 FHR 163, CRL 6 cm
    13w5d CRL 8 cm
    17w1d 206 g szczęścia ❤️
    20w2d 350 g ❤️

    preg.png

    ✝️ Ty się tym zajmij 🙏❤️
  • lizjet Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w ogóle nie określili w cm, jedynie stopień. Nie wiem jakie wyniki teraz ma Twój mąż ale dobrze to skonsultujcie zanim zoperujecie, może najpierw spróbować z suplementami. Ja dziś żałuję, że tak nie zrobiliśmy tylko od razu operowaliśmy. Chociaż z drugiej strony wiele z dziewczyn pisze ze operacja pomogła. Trzymam kciuki żeby i u Was tak było :)

  • Yahu Autorytet
    Postów: 274 414

    Wysłany: 7 stycznia 2023, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lizjet wrote:
    U nas w ogóle nie określili w cm, jedynie stopień. Nie wiem jakie wyniki teraz ma Twój mąż ale dobrze to skonsultujcie zanim zoperujecie, może najpierw spróbować z suplementami. Ja dziś żałuję, że tak nie zrobiliśmy tylko od razu operowaliśmy. Chociaż z drugiej strony wiele z dziewczyn pisze ze operacja pomogła. Trzymam kciuki żeby i u Was tak było :)

    Cześć! I jak dalej potoczyła się Wasza sprawa? My mamy bardzo podobny przypadek. W pierwszym badaniu nasienia wyszła azoospermia, w kolejnych plemniki się pojawiają, jednak w ilości ledwo 0,2 mln. Genetyka, hormony - ok. W maju 2022 mąż przeszedł laparoskopowe usunięcie żylaków, również I stopnia. Po 3 miesiącach od zabiegu wyniki wyszły gorsze niż przed. To samo po 4, 5, 6 miesiącach od zabiegu… Suplementacja Fertilman od kwietnia 2022. Za tydzień powtarza badania. Nie nastawiamy się na nic, ale skrycie liczymy na poprawę :(

    Starania od 09.20
    05.21 GynCentrum→ 03.23 AP Katowice

    Ona
    →92', AMH 3,58 (07.21)→ 3,15 (04.22)→1,65 (08.23),
    ❌ hiperinsulinemia / V R2 - hetero / MTHFR-hetero / PAI-1 homo / dominacja estrogenowa / kortyzol / D3 / SIBO
    ✔️ kariotyp / V Leiden / protrombina

    On
    → 89', od 2014 WZJG,
    ❌ azoospermia (06.21)😭 / kolejne badania - ilość ok. 250 tys.😪 / ŻPN I st. → laparoskopia 05.22 (brak poprawy) / poj. sztuki w nasieniu po odwirowaniu (05.07.23, 07.08.23)
    ✔️ genetyka / kariotyp / hormony

    Plan i realizacja:
    →31.03.23 ustalenie planu w AP✔️
    →13.06.23 histero - usunięcie polipa, wyniki OK✔️
    → mrożenie nasienia 31.08.23 ✔️
    → I PICSI 09.23 → 8🥚→7xMII→ 2❄️(5 doba)✔️
    → transfer odroczony (ryzyko OHSS)❌
    → 17.10.23 USG → polip 😪 ❌
    → 14.11.23 histero → przerośnięte endo, wycinki h-p→ wyniki OK✔️
    →27.12.23 SIBO - leczenie❌
    →od 02.24 dieta i suple
    → transfer→ 06.24?⌛
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ