do kogo sie udac na konsultacje czy cc czy sn?
-
WIADOMOŚĆ
-
witam, mam rotacje kregow dolnych w kregoslupie, podobno tez krzywe biodra, nigdy mnie nie olalo, teraz mam cos z ukladem nerwowym bo jedno udo odmowilo posluszenistwa, trzech miesiecy pali, piecze, kluje i skore mam ok. nie wiem gdzie sie udac do lekarza ktory sie wypowie czy to co mam kwalifikuje sie do sn czy do cesarki. nie chce zeby mi dziecko utknelo . bylam juz u 13 lekarzy i za kazde nie wiem wydalam juz 1300 zl
-
Pytam kolejny raz: co powiedziało tych 13 lekarzy? Po kolei.
Co powiedział pierwszy, co powiedział drugi itd. Z jakich specjalizacji byli to lekarze? Jakie badania miałaś robione?
Nie napisałaś żadnych szczegółów, to jak my mamy Ci pomóc?
Pytasz w temacie do jakiego lekarza masz się udać, ale co my Ci mamy poradzić, skoro nawet nie wiemy u jakich lekarzy już byłaś?Magdalena Wiktoria 07.03.2019r.
Aniołek Marta [*] 06.01.2018 r. -
zalamana89 wrote:bylam juz u 13 lekarzy i za kazde nie wiem wydalam juz 1300 zl
Czytałam już gdzieś Twój wątek i pisałaś, że objawy pojawiły się po ok. 14 tygodniach ciąży.
A co się wydarzyło od czasu 14 tygodnia, kiedy było OK, do czasu pojawienia się bóli? Brałaś jakieś leki, suplementy, szczepienia, zmieniłaś coś w swojej diecie lub stylu życia? Zmieniłaś otoczenie, albo zrezygnowałaś z pracy i prowadzisz siedząco-leżący tryb życia teraz? Przeanalizuj to dokładnie, bo wątpię, żeby nagle, w 14 tygodniu, kiedy dziecko jest wielkości kilku centymetrów, mogło Ci uciskać jakieś nerwy. Coś musiało się zmienić, coś musiało to spowodować. -
Delvila wrote:Pytam kolejny raz: co powiedziało tych 13 lekarzy? Po kolei.
Co powiedział pierwszy, co powiedział drugi itd. Z jakich specjalizacji byli to lekarze? Jakie badania miałaś robione?
Nie napisałaś żadnych szczegółów, to jak my mamy Ci pomóc?
Pytasz w temacie do jakiego lekarza masz się udać, ale co my Ci mamy poradzić, skoro nawet nie wiemy u jakich lekarzy już byłaś?
Badan nie mialam zadnych robionych bo nic w ciazy mi zrobic nie moga
Neurolog - pow ze prawdopodobnie to rwa kulszowa
fizjoterapeuta ze rwa cwiczenia nie pomogly a wrecz pogorszyly
ortopeda jeden i drugi powiedzieli ze oni nic nie zrobia musza miec zdjecie po ciazy sie zajma
neurochirurg powiedzial to samo
dwoch osteopatow powiedzieli ze moze cos w biodrze siedzi robil lekkie rozluznienie biodra nie pomoglo
kolejny rehabiltant powiedzial ze cos z wiezadlem rozasowywal udo ale pogorszylo wtedy pojawil sie dodak=tkowo bol kolana.
kolejnych 4 fizjoterapeutow powiedzieli ze gdzies jest ucisk na nerw albo w kregoslupie albo w udzie -
zalamana89 wrote:Badan nie mialam zadnych robionych bo nic w ciazy mi zrobic nie moga
Neurolog - pow ze prawdopodobnie to rwa kulszowa
fizjoterapeuta ze rwa cwiczenia nie pomogly a wrecz pogorszyly
ortopeda jeden i drugi powiedzieli ze oni nic nie zrobia musza miec zdjecie po ciazy sie zajma
neurochirurg powiedzial to samo
dwoch osteopatow powiedzieli ze moze cos w biodrze siedzi robil lekkie rozluznienie biodra nie pomoglo
kolejny rehabiltant powiedzial ze cos z wiezadlem rozasowywal udo ale pogorszylo wtedy pojawil sie dodak=tkowo bol kolana.
kolejnych 4 fizjoterapeutow powiedzieli ze gdzies jest ucisk na nerw albo w kregoslupie albo w udzie
od 2017 roku nie pracuje siedze w domu wiec to na pewno nie jest przyczyna moich dolegliwosci. w czasie ciazy zaczelam brac encorton acard i heparyne ze wzgledu na choroby immunologiczne. stylu zycia nie zmienialam ani otoczenia -
analizowalam wszystko, czytalam mnostwo forum, objawy ktore mam pasuja tylko do uszkodzenia nerwow obwodowych. nie wiem jakim cudem moglam uszkodzic, tez wedlug mnie to niemozliwe zeby dziecko uciskalo kiedy bylo takie male. wiem tylko tyle ze sie pogarsza. jedyne co pomoglo na kregoslup to smarowanie troche tym olfanem ale troche tylko. i zimne oklady na udo
-
Leira wrote:Czytałam już gdzieś Twój wątek i pisałaś, że objawy pojawiły się po ok. 14 tygodniach ciąży.
A co się wydarzyło od czasu 14 tygodnia, kiedy było OK, do czasu pojawienia się bóli? Brałaś jakieś leki, suplementy, szczepienia, zmieniłaś coś w swojej diecie lub stylu życia? Zmieniłaś otoczenie, albo zrezygnowałaś z pracy i prowadzisz siedząco-leżący tryb życia teraz? Przeanalizuj to dokładnie, bo wątpię, żeby nagle, w 14 tygodniu, kiedy dziecko jest wielkości kilku centymetrów, mogło Ci uciskać jakieś nerwy. Coś musiało się zmienić, coś musiało to spowodować.
od 2017 roku nie pracuje siedze w domu wiec to na pewno nie jest przyczyna moich dolegliwosci. w czasie ciazy zaczelam brac encorton acard i heparyne ze wzgledu na choroby immunologiczne. stylu zycia nie zmienialam ani otoczenia -
Delvila wrote:A zwykłe badania krwi? CRP?
Ja miałam bóle kręgosłupa przez źle ułożoną poduszkę ciążową. I to takie, że rano nie potrafiłam wyjść z łóżka.
to mialam robione co miesiac i jest wszystko ok. tak samo magnez zelazo potas i witaminy wzlekiego rodzaju sa w normie. ja juz sie pogodzilam ze zaden lekarz nie pomoze. w Łodzi po prostu nie m wykwalifikowanych lekarzy, tylko chce wiedziec czy podczas porodu nie zaszkodze dziecku albo sobie i tyle, jaki ten porod powinnien byc, ale nikt nic nie wie -
i nie mam juz bolow kregoslupa. kregoslup bolal mnie moze z dwa tygodnie, potem przesta, teraz mam problemy z udem od sierpnia, nie boli tylko skroa jest jak poparzona nie da sie dotknac, jest pieczenie, klucie jaky ktos wbojal szpilke w rozne miejsca. kazdy wlasnie lekarz zle interpretuje co mowie i kazdy mysli ze boli kregoslup a mnie nic nie boli
-
Kochana nie bluzgaj tak na lekarzy. Sama piszesz - nie możesz mieć teraz żadnego rtg, rezonansu czy cokolwiek, a lekarz nie ma rentgena w oczach, więc każdy będzie tylko gdybać, bo nie są w stanie nic zrobić bez takich badań.
A nikt nie powie Ci na 100%, że możesz rodzić SN, albo nie możesz, bo nie masz diagnozy.
Jeżeli chodzi o masaże to zwykle nie pomaga jeden zabieg. Po pierwszym zwykle jest regres, dopiero ileś kolejnych daje efekty. Może zbyt szybko się poddawałaś z tymi masażami.
Takie bóle, pieczenia itd. mogą iść od kręgosłupa. Zwłaszcza, że piszesz, że na początku bolał Cię kręgosłup, a później przeszło to na udo.
Gdy się ma rwę kulszową (czyli schorzenie kręgosłupa) to może Ci unieruchomić pół ciała.
Mnie jak bolał kręgosłup (okolice kości ogonowej) to nie mogłam wstać z łóżka, drętwiała mi prawa noga, tak że ledwo chodziłam. Czasami zamiast kręgosłupa czułam pośladek, albo właśnie udo, a nawet łydkę. A to wszystko szło od kręgosłupa...Magdalena Wiktoria 07.03.2019r.
Aniołek Marta [*] 06.01.2018 r. -
Delvila wrote:Kochana nie bluzgaj tak na lekarzy. Sama piszesz - nie możesz mieć teraz żadnego rtg, rezonansu czy cokolwiek, a lekarz nie ma rentgena w oczach, więc każdy będzie tylko gdybać, bo nie są w stanie nic zrobić bez takich badań.
A nikt nie powie Ci na 100%, że możesz rodzić SN, albo nie możesz, bo nie masz diagnozy.
Jeżeli chodzi o masaże to zwykle nie pomaga jeden zabieg. Po pierwszym zwykle jest regres, dopiero ileś kolejnych daje efekty. Może zbyt szybko się poddawałaś z tymi masażami.
Takie bóle, pieczenia itd. mogą iść od kręgosłupa. Zwłaszcza, że piszesz, że na początku bolał Cię kręgosłup, a później przeszło to na udo.
Gdy się ma rwę kulszową (czyli schorzenie kręgosłupa) to może Ci unieruchomić pół ciała.
Mnie jak bolał kręgosłup (okolice kości ogonowej) to nie mogłam wstać z łóżka, drętwiała mi prawa noga, tak że ledwo chodziłam. Czasami zamiast kręgosłupa czułam pośladek, albo właśnie udo, a nawet łydkę. A to wszystko szło od kręgosłupa...
masazy kregoslupa miec nie moglam ze wzgledu na leki rorzedzajace, masazy uda mialam kilka sam fizjoterapeuta przestal , oklejana bylam plasrami, i zapomnialam dodac ze to nie jest rwa kulszowa bo rwa kulszowa idzie do posladka na tyl nogi a ja czegos takeigo nie mialam, mam przednia czesc nogi uszkodzana moze to byc uszkodzenie nerwu udowego i nerwu skornego
pod koniec lekarzy mowili ze to na pewno rwa kulszowa nie ejst tylko porazenie nerwu -
i jak mam nie bluznic na lekarzy skoro ide do takiego specjalisty ktory bierze 200 zlotych za wizyte i doslownie po 5 minutach slysze pani przyjdzie po ciazy bo nic nie zrobimy. powinnien wogole tej kasy nie rbac skoro nic nie wniosl do sprawy
Robak lubi tę wiadomość
-
załamana to trzeba było mu nie zapłacić za wizytę i tyle. Jeżeli nie byłaś zadowolona z wizyty, to po co płacić?
Idziesz prywatnie, płacisz za usługę. Jeżeli nie jesteś zadowolona z usługi masz prawo do reklamacji, a nawet niezapłacenia. Płacąc za marną jakość usług lekarzy tylko dajemy im przyzwolenie, by dalej lecieli po łebkach.Robak lubi tę wiadomość
Magdalena Wiktoria 07.03.2019r.
Aniołek Marta [*] 06.01.2018 r.