1 poziom wtajemniczenia: poronienia, badania, Jerzak
-
WIADOMOŚĆ
-
Dostałam prograf tak jak Yana, a po pozytywnej becie kontynuacja tej samej dawki na okres kolejnych 30 dni. Tylko nie brałam go.ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka
-
nick nieaktualnyDziewczyny mam pytanie czy to jest tak ze Duphaston zatrzymuje poronienie jesli już ma do niego dojść? Jak go odstawię to wszystko się może szybciej „rozkręcić” ?
Jutro mam wizytę, w poprzednia środę serduszko bardzo wolno biło i cały czas plamie, lekarz kazał przygotować się na najgorsze😞 Zastawnawiam się czy jeśli bym nie brała dupka to już by się zaczęło... -
Mowe wrote:Dziewczyny mam pytanie czy to jest tak ze Duphaston zatrzymuje poronienie jesli już ma do niego dojść? Jak go odstawię to wszystko się może szybciej „rozkręcić” ?
Jutro mam wizytę, w poprzednia środę serduszko bardzo wolno biło i cały czas plamie, lekarz kazał przygotować się na najgorsze😞 Zastawnawiam się czy jeśli bym nie brała dupka to już by się zaczęło...
Ja mialam puste jajo. W 7 tygodniu lekarz kazal wszystko odstawic. Przez nastepny tydzien nie wydarzylo sie obsolutnie nic,a tez sie balam jak Ty ze moze sie zaczac w kazdym momencie.
Po tygodniu lekarz powiedzial ze najlepiej dla mnie bedzie jak poronie bez zabiegu i dal mi artrotec do domu.
Zalozylam sobie tabletki dopochwowo(nie pamietam ile tabl.) I po godzinie sie zaczelo jak miesiaczka. Mialam sie zglosic do najblizszego szpitala gdyby krwawienie bylo bardzo duze. Krawienie bylo jak obfitszy okres za to bol bardzo duzy.
Trzymaj sie,wiem co czujesz🥺 -
Opisywałam całą moją sytuację na wątku.
Razem z Mężem podjęliśmy taką decyzję, że ze względu na zbyt duże obciążenie możliwymi skutkami ubocznymi - rezygnujemy z accofilu i prografu. Opłaciło się. Właśnie zaczynam 25 tc.ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
nick nieaktualnyYana28 wrote:Ja mialam puste jajo. W 7 tygodniu lekarz kazal wszystko odstawic. Przez nastepny tydzien nie wydarzylo sie obsolutnie nic,a tez sie balam jak Ty ze moze sie zaczac w kazdym momencie.
Po tygodniu lekarz powiedzial ze najlepiej dla mnie bedzie jak poronie bez zabiegu i dal mi artrotec do domu.
Zalozylam sobie tabletki dopochwowo(nie pamietam ile tabl.) I po godzinie sie zaczelo jak miesiaczka. Mialam sie zglosic do najblizszego szpitala gdyby krwawienie bylo bardzo duze. Krawienie bylo jak obfitszy okres za to bol bardzo duzy.
Trzymaj sie,wiem co czujesz🥺
Czyli jest możliwość ze dostanę tabletkę poronną do domu? To dobra informacja, nie chce jechać do szpitala. A łyżeczkowania muszę uniknąć za wszelka cenę bo koje endometrium jest już i tak cienkie!
-
Jest,tez sie ciesze ze bylam w domu a nie w szpitalu. Byla to moja pierwsza ciaza do tego z in vitro a informacja o pustym jaju mnie poprostu zwalila z nog. Nie mialam czasu wejsc w temat. Lekarz tak mi zaproponowal i jestem mu wdzieczna,choc bol byl nie do zniesienia.Mowe wrote:Czyli jest możliwość ze dostanę tabletkę poronną do domu? To dobra informacja, nie chce jechać do szpitala. A łyżeczkowania muszę uniknąć za wszelka cenę bo koje endometrium jest już i tak cienkie!
-
Krąsi wrote:Dostałam prograf tak jak Yana, a po pozytywnej becie kontynuacja tej samej dawki na okres kolejnych 30 dni. Tylko nie brałam go.
Dzięki za info. Ciekawa jestem, jak ma się prograf przy staraniach naturalnych... ktoś coś wie?Mutacja Pai-1 -homozygota
Mutacja MTHFR C677T-homozygota
Niedoczynność tarczycy
Insulinooporność
3 poronienia
Problemy z zajściem w ciążę
Rozważam adopcję
💔💔💔
„ I myśli sobie Ikar, co nie raz już w dół runął
Jakby powiało zdrowo to bym jeszcze raz pofrunął” 🎈 -
Melody wrote:Magda83 a powiedz, czy ten prograf masz brać podczas starań czy włączyć go jak już zajdziesz w ciąże?
Dziewczyny, może Wy wiecie jakie postępowanie z tym lekiem zaleca prof?
Melody, ja mam brać podczas starań od 16 dc i kontynuacja w ciąży (nie wiem jak długo).10.2017 CP, laparoskopia
02.2018 CP w drugim jajowodzie, samoistne wchłonięcie
01.2020 synek (*) 14 tc 💔
06.2022 tęczowy synek 🧡 -
nick nieaktualny
-
To zależy od szpitala. W wawie cześć szpitali pozwala na poronienie w domu po tabletce, a cześć wymaga hospitalizacji. Pewnie zależy to tez od stanu ciąży. Bardzo mi przykroMowe wrote:Czyli jest możliwość ze dostanę tabletkę poronną do domu? To dobra informacja, nie chce jechać do szpitala. A łyżeczkowania muszę uniknąć za wszelka cenę bo koje endometrium jest już i tak cienkie!
Mutacja Pai-1 -homozygota
Mutacja MTHFR C677T-homozygota
Niedoczynność tarczycy
Insulinooporność
3 poronienia
Problemy z zajściem w ciążę
Rozważam adopcję
💔💔💔
„ I myśli sobie Ikar, co nie raz już w dół runął
Jakby powiało zdrowo to bym jeszcze raz pofrunął” 🎈 -
A czy wiesz co w sytuacji gdy nie uda Ci się zajść w ciąże w pierwszym cyklu starań? Czy będziesz musiała go kontynuować przy następnych próbach?Magda83 wrote:Melody, ja mam brać podczas starań od 16 dc i kontynuacja w ciąży (nie wiem jak długo).Mutacja Pai-1 -homozygota
Mutacja MTHFR C677T-homozygota
Niedoczynność tarczycy
Insulinooporność
3 poronienia
Problemy z zajściem w ciążę
Rozważam adopcję
💔💔💔
„ I myśli sobie Ikar, co nie raz już w dół runął
Jakby powiało zdrowo to bym jeszcze raz pofrunął” 🎈 -
Mowe wrote:Dziewczyny, tak z ciekawości, co to jest ten program? Na co go się bierze ?
Cześć Mowe, przykro mi z powodu Twojej straty. Prograf stosuje się przy przeszczepach narządów, żeby organizm nie odrzucił obcego organu. Ja mam zapisany na "złe cytokiny" (stosunek TNF/IL10 mam bardzo dużo ponad normę). Profesor powiedziała, że takie wyniki cytokin utrudniają zagnieżdżenie, a jak już do niego dojdzie to upośledzają funkcjonowanie łożyska - temu ma zaradzić Prograf.
Mowe lubi tę wiadomość
10.2017 CP, laparoskopia
02.2018 CP w drugim jajowodzie, samoistne wchłonięcie
01.2020 synek (*) 14 tc 💔
06.2022 tęczowy synek 🧡 -
Melody wrote:A czy wiesz co w sytuacji gdy nie uda Ci się zajść w ciąże w pierwszym cyklu starań? Czy będziesz musiała go kontynuować przy następnych próbach?
Tak. Zaczynam starania ze stymulacją letrozolem, monitoringiem owulacji i Ovitrelle na pęknięcie pęcherzyka, w drugiej części cyklu Douphanston i Prograf. Mam się tak starać przez 3 cykle, potem 2 miesiące przerwy i kolejne 3 cykle. W ubiegłym roku przy takiej stymulacji, tylko bez prografu, zaskoczyłam w drugim cyklu, ale skończyło się nieszczęśliwie w końcu 14 tygodnia. Wtedy nie miałam zbadanych cytokin, ale byłam już pacjentką Profesor i miałam standardowy zestaw z Clexane 0,4. Dlatego bardzo liczę na ten Prograf... też się trochę boję skutków ubocznych, ale mocno wierzę w wiedzę i intuicję Profesor.10.2017 CP, laparoskopia
02.2018 CP w drugim jajowodzie, samoistne wchłonięcie
01.2020 synek (*) 14 tc 💔
06.2022 tęczowy synek 🧡 -
A co bralas zamiast? Encorton?Krąsi wrote:Opisywałam całą moją sytuację na wątku.
Razem z Mężem podjęliśmy taką decyzję, że ze względu na zbyt duże obciążenie możliwymi skutkami ubocznymi - rezygnujemy z accofilu i prografu. Opłaciło się. Właśnie zaczynam 25 tc.
Tez sie boje...do ostatniej chwili nie bylam pewna czy wezme accofil. Z prografem poszlo mi łatwiej. Zobaczymy. Mialam ostatni zarodek uznalismy ze lepiej zalowac ze sie cos zrobilo niz ze sie nie zrobilo 😉 -
Yana28 wrote:A co bralas zamiast?
Nic.ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
Mowe, a badałaś bete ? Mi lekarka kazała zbadać i jak spadła lub prawie nie wzrosła to wtedy kazała odstawić Duphaston i czekać. Tak zrobiłam. Beta praktycznie nie wzrosła od 2 dni (6 tydzień więc powinna mocno przyrastać) więc kazała odstawić progesteron. Odstawiłam i po 3 dniach się zaczęło - ból straszny ale do przeżycia, krwawienie umiarkowane, jak normalny okres. Obyło się bez łyżeczkowania i z tego powodu warto było się męczyć. Przykro mi bardzo jeżeli potwierdzą się te obawy
🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2., 03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2.
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 🐻 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie, Dziewczynka 🎀
12+4 I Prenatalne - wszystko ok
20+4 II Prenatalne - 444 gr
30+5 III Prenatalne - 1755 gr i wszystko ok ☺️
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
Mowe,
bardzo mi przykro
Miałam podobnie jak Yana28 przy mojej trzeciej ciąży. W 8 tc okazało się, że jest puste jajo płodowe i lekarz dał mi skierowanie do szpitala na Żelazną albo do Bielańskiego jak dobrze pamiętam mówiąc, że tam na pewno dadzą mi tabletkę a nie wezmą mnie od razu z marszu na łyżeczkowanie. Pojechałam na Żelazną i rzeczywiście dostałam tabletkę, spędziłam noc w szpitalu. Na szczęście wszystko się oczyściło i mogłam szybko wyjść. Ból i krwawienie miałam jak przy standardowym okresie.
Jeżeli mogę doradzić, to może warto zabezpieczyć materiał o ile będziesz miała w planach np. dalsze starania? Czasami taki wynik może dużo powiedzieć, że np. była to jakaś przypadkowa wada.Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy
♥ 2020 córeczka -
nick nieaktualnyHope89 wrote:Mowe,
bardzo mi przykro
Miałam podobnie jak Yana28 przy mojej trzeciej ciąży. W 8 tc okazało się, że jest puste jajo płodowe i lekarz dał mi skierowanie do szpitala na Żelazną albo do Bielańskiego jak dobrze pamiętam mówiąc, że tam na pewno dadzą mi tabletkę a nie wezmą mnie od razu z marszu na łyżeczkowanie. Pojechałam na Żelazną i rzeczywiście dostałam tabletkę, spędziłam noc w szpitalu. Na szczęście wszystko się oczyściło i mogłam szybko wyjść. Ból i krwawienie miałam jak przy standardowym okresie.
Jeżeli mogę doradzić, to może warto zabezpieczyć materiał o ile będziesz miała w planach np. dalsze starania? Czasami taki wynik może dużo powiedzieć, że np. była to jakaś przypadkowa wada.
Właśnie chce zapytac mojego lekarza czy można oddać materiał do badania, oczywiście chcemy się starać nadal. -
nick nieaktualnyKasiek789 wrote:Mowe, a badałaś bete ? Mi lekarka kazała zbadać i jak spadła lub prawie nie wzrosła to wtedy kazała odstawić Duphaston i czekać. Tak zrobiłam. Beta praktycznie nie wzrosła od 2 dni (6 tydzień więc powinna mocno przyrastać) więc kazała odstawić progesteron. Odstawiłam i po 3 dniach się zaczęło - ból straszny ale do przeżycia, krwawienie umiarkowane, jak normalny okres. Obyło się bez łyżeczkowania i z tego powodu warto było się męczyć. Przykro mi bardzo jeżeli potwierdzą się te obawy
Nie badałam bety, jutro rano mam wizytę , także pewnie betę zbadam w czwartek i w sobotę.
