Badania po poronieniu - MTHFR i PAI - dodajcie nadziei :(
-
Cześć dziewczyny ❤️ dziś przyszły do mnie pierwsze z wyników po poronieniu i potrzebuje pocieszenia / nadziei, że nie jest tak beznadziejnie. Dla wielu z Was to pewnie obcykany temat ale ja jestem kompletnie zielona na samym początku tej drogi 😞 nic nie rozumiem z tego wszystkiego a ponowną wizytę u ginekologa mam dopiero jak przyjdą wszystkie wyniki typu ANA, zespół antyfosfolipidowy itp. Ale zaczynam już panikować i wkręcać sobie jak bardzo jest beznadziejnie 😞wyszło mi czynnik V R 2 heterozygotyczny, MTHFR (A1298) heterozygotyczny i PAI-1 heterozygotyczny. To co wyczytałam to że powinnam brać kwas metylowany i w ciąży leki rozrzedzające krew i zastrzyki z heparyny. Czy dobrze to interpretuje ? Co to w zasadzie znaczy ? Czy są wśród Was te które miały to samo i urodziły zdrowe dzieci ? I przeszły ciążę bez większych komplikacji ? Powiem szczerze że jestem przerażona 😞dużo działa we mnie lęku. Podpowiada mi bardzo czarne scenariusze dlatego pomyślałam że zapytam tu, zasięgnę Waszego doświadczenia z nadzieją że usłyszę że nie jest tak źle jak to sobie wyobrażam i szansa na zdrowe dzieciątko istnieje 🙏❤️
-
Większość osób ma mutację mthfr i pai. Czasami stosuje się przy nich heparyne ale nie zawsze. Nie jest to bezpośrednie wskazanie. Zbadaj sobie poziom kwasu foliowego, b12 i homocysteiny i na tej podstawie dobierz suplementacje.
Czynnik VR2 ma znaczenie przy trombofilii, u Ciebie jej nie ma. Interpretacje powinien jednak wykonac lekarz na podstawie wszystkich Twoich wyników i historii zdrowotnej.OldMe-NewMe lubi tę wiadomość
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -