X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie "Coś jest w powietrzu..." ??
Odpowiedz

"Coś jest w powietrzu..." ??

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 marca 2016, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, od kilku dni prześladują mnie słowa ginekologa, który badał mnie w szpitalu i stwierdził obumarcie płodu i początek poronienia, to było na początku tego miesiąca.
    Mówiąc mi o tym powiedział mi coś jeszcze, dosłownie te słowa:
    Przykro mi, że muszę pani przekazywać taką wiadomość. Niestety, ostatnio mamy o wiele więcej poronień niż w podobnym okresie w innych latach. Coś jest w powietrzu. Od końca tych mrozów w połowie stycznia do teraz bardzo dużo mam pacjentek w pani sytuacji"

    Dało mi to do myślenia. Czym ta sytuacja mogła być spowodowana? Może epidemią grypy? W mojej pracy w lutym była właśnie epidemia. Połowa ludzi na zwolnieniach, wielu chorych chodziło do pracy. Ja nie zachorowałam. A może wirusy dostały się do dziecka?

  • daktylek Autorytet
    Postów: 676 212

    Wysłany: 12 marca 2016, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w grudniu od swojej ginki usłyszałam te same słowa. Ona nazwała to czarną serią....

    Mama Aniołka [*] 15.12.2015r.
    w57v3e3k7yxei1cq.png
  • Arleta Autorytet
    Postów: 1033 687

    Wysłany: 12 marca 2016, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiedyś ginekolog mi powiedział że 80 % poronień są przez wirusy które wystarczy że są w organizmie i nie dają objawów...
    ciekawe jak to jest jeszcze z tym Czarnobylem..,ja byłam dzieckiem urodzonym w tych latach..

    Synek 2008
    [ * * * * ]
    leczenie Łódz, mlr 32,2%,trombofilia, nk, IO, p/c przeciwplemnikowe,hiperprolaktynemia
    zaczynam
    9a63a08b68.png
    u81xgmb.png

  • daktylek Autorytet
    Postów: 676 212

    Wysłany: 12 marca 2016, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arleta wisz ze tez kiedys myslalam o tym Czarnobylu ;) moze zakrawa to juz o schiza ale dziwnym trafem teraz nagle jest wysyp Hashimoto i innych dolegliwosci tarczycowych....

    Arleta, Sówka35 lubią tę wiadomość

    Mama Aniołka [*] 15.12.2015r.
    w57v3e3k7yxei1cq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2016, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurcze dziewczyny ja też pierwsza ciążę poronilam pod koniec grudnia w zeszłym roku, lekarz qtedy powiedział że codziennie do niego przychodziły pacjentki albo z poronieniem albo z plamieniami. Coś faktycznie musi być w powietrzu...
    tylko co...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja poroniłam w grudniu i pamiętam, że jak byłam w szpitalu to do porodu w tym czasie przyszły 2 dziewczyny a na łyżeczkowanie 5.
    Także wydaje mi się, że coś w tym jest.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja swoją 1 ciażę straciłam w listopadzie natomiast w grudniu miałam zabieg, kolejną ciążę w marcu. Od lekarz nie usłyszałam tych słow ale za każdym razem na początku coś mnie brało(kaszel, katar, osłabienie- wszystko jak przy przeziebieniu) może to jakiś ukryty wirus...nie mam pojęcia ale też w obu przypadkach miała coś takiego tylko raz że gdy wstałam rano miałam tak silny skurcz/ból brzucha że aż zgięło mnie w pół i trzymało kilkadziesiąt sekund. Za pierwszym razem myślałam że to przypadek ale w 2 ciaży też miałam coś takiego więc może wtedy organizm zatrzymał te ciąże.

  • Zoja Ekspertka
    Postów: 186 184

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja swoja pierwszą ciążę straciłam pod koniec listopada. Zakończyła się łyżeczkowaniem. Mój przypadek komentowało kilku lekarzy ale puenta ta sama "czarna seria". Nie wiedziałam , czy chcą mnie pocieszyć , że jestem jedna z wielu czy faktycznie tak jest. Leżąc w szpitalu, zauważyłam, że na patologii ciąży nie leżą tylko kobiety w ciąży niestety. Dopiero uwierzyłam. Ja wiem, że będąc w pierwszych tygodniach ciąży miałam silną infekcję, nawet opryszczkę wirusową na ustach.. być może przyczyniła się do zatrzymania rozwoju płodu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2016, 16:29

    gannskjo7b9tly2x.png

    18.11.2015 Aniołek - W
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niisiia wrote:
    Ja swoją 1 ciażę straciłam w listopadzie natomiast w grudniu miałam zabieg, kolejną ciążę w marcu. Od lekarz nie usłyszałam tych słow ale za każdym razem na początku coś mnie brało(kaszel, katar, osłabienie- wszystko jak przy przeziebieniu) może to jakiś ukryty wirus...nie mam pojęcia ale też w obu przypadkach miała coś takiego tylko raz że gdy wstałam rano miałam tak silny skurcz/ból brzucha że aż zgięło mnie w pół i trzymało kilkadziesiąt sekund. Za pierwszym razem myślałam że to przypadek ale w 2 ciaży też miałam coś takiego więc może wtedy organizm zatrzymał te ciąże.
    Też miałam taki ból brzucha że zginęło mnie w pół i nie mogłam się wyprostować. I też podejrzewam że to był ten moment.

Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikrobiom intymny a infekcje - wakacyjny niezbędnik

Mikrobiom pochwy to złożony ekosystem mikroorganizmów, który pełni kluczową rolę w utrzymaniu zdrowia intymnego. Jego zaburzenie może prowadzić do różnorodnych dolegliwości, które są szczególnie uciążliwe podczas podróży. W tym artykule przyjrzymy się, jak działa mikrobiom pochwy, jakie czynniki mogą go zaburzyć podczas wakacji, a wreszcie jak skutecznie chronić zdrowie intymne w trakcie podróżowania oraz kiedy warto sięgnąć po sprawdzone wsparcie z apteki.  

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ