Czy to poronienie ?
-
Kochane kobiety. Błagam Was o interpretację wyników. W piątek zrobiłam betę. 32.09mlU/ml. Zrobiłam dziś ponownie (po 3 dniach) i wynik 33.32 mlU/ml.
Tu nie pojawił się praktycznie żaden przyrost. To świadczy o tym, że poroniłam ? -
Justyna.Optyk wrote:Kochane kobiety. Błagam Was o interpretację wyników. W piątek zrobiłam betę. 32.09mlU/ml. Zrobiłam dziś ponownie (po 3 dniach) i wynik 33.32 mlU/ml.
Tu nie pojawił się praktycznie żaden przyrost. To świadczy o tym, że poroniłam ?Madziuchna93 lubi tę wiadomość
33l.
11.2016 💔 9tc
06.2020 cp - prawa strona. Laparoskopia (usunięcie jajowodu)
12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.
CD138 ✅ brak stanu zapalnego
Diagnostyka immuno ✅ OK
Procedura I 04.2024 - protokół krótki (Gonal i menopur)
16.04 - punkcja; pobrano 15 🥚 zapłodnionych 9, - 3 zarodki
19.04 transfer ET z 3 doby
⛔ 05.2024 Ciąża pozamaciczna rogowa. Laparoskopia.
06.09.2024 FET cykl sztuczny 4AB
7dpt beta <2.30❌
04.10.2024 FET cykl naturalny 4BB
7dpt beta <2.30 ❌
Koniec pierwszej procedury.
Procedura II 10.2024 - protokół krótki (Rekovelle i menopur)
30.10 punkcja; pobrano 12🥚 zapłodnionych 7, - ❄️4AA, 4AA, 4BB, 3AB
Angelius Provita M.P. ❤️ -
Hej Dziewczyny.
Jestem po dwóch poronieniach (10 tc zatrzymanie akcji serca poronienie zatrzymane - farmakologiczna indukcja poronienia obeszło się bez łyżeczkowania oraz 8 tc poronienie samoistne w dwa dni od pierwszego plamienia)
Teraz owulacja 2 listopada - potem dwie kreski na teście ciążowym.
27 dc beta HCG 54.97
29 dc beta HCG 70.01 (przyrost tylko 27% - wiem co to znaczy miałam podobnie niskie przyrosty w poprzedniej ciąży)
32 dc USG dopochwowo brak widocznego pęcherzyka
35 dc beta HCG 61.78 (spadek)
Dzisiaj 36 dc a ja odchodzę od zmysłów... ile Mam czekać aż się wszystko samo oczysci?
Wizytę mam w poniedziałek - gin twierdzi że jak się samo nie oczysci to zaprasza mnie do szpitala w przyszłym tygodniu.
Kochane co ja mam robić. Czekam jak na zbawienie na okres....
((( to będzie moje 3 poronienie w tym roku
1) 16 styczeń
2) 16 maj
3) w oczekiwaniu -
Cześć dziewczyny. Nie wiem jak to wszystko ująć. Może zacznę od początku...
11 msc temu poroniłam swoją pierwszą ciążę. W między czasie miałam 2 cb. W tym cyklu się udało i jestem właśnie w 5t i 5dc. Odkąd się dowiedziałam o ciąży, boję się, że i tym razem nie pójdzie dobrze ☹ ale do rzeczy. Dokładnie 4 dni temu miałam mocny napad nudności, na drugi dzień juz prawie wcale. Coś tam mnie lekko mdli, ale nie jakos fest. I jakoś od wtedy, z dnia na dzień moje piersi bola mniej. Wczoraj miałam dość silne bóle w okolicach lewego jajnika, położyłam się na drzemkę i wstałam bez żadnego bólu. Ustało. Dzisiaj czuje tylko leciutkie klucie w okolicach prawego jajnika. 2 dni temu bylam zapisać się na wizytę. W rejestracji Pani mi powiedziała, że pani doktor Nie robi usg przed 8 tyg ciazy i że zapisze mnie na 8 tydzień. Zgodziłam się. Dodam, że nie krwawie ani nawet nie plamie. Szyjka wysoko(przyjmuje luteine, więc chcąc nie chcąc czuje) temp tez nie spada. Sorry, za takie długie wypociny, ale nie wiem Co mam z sobą zrobić. Mam milion mysli na minutę. Myślicie, że mogą to być objawy obumarcia płodu? Trochę się boję. Nie chce znowu przez to przechodzić. 😥 -
Madziuchna93 wrote:Cześć dziewczyny. Nie wiem jak to wszystko ująć. Może zacznę od początku...
11 msc temu poroniłam swoją pierwszą ciążę. W między czasie miałam 2 cb. W tym cyklu się udało i jestem właśnie w 5t i 5dc. Odkąd się dowiedziałam o ciąży, boję się, że i tym razem nie pójdzie dobrze ☹ ale do rzeczy. Dokładnie 4 dni temu miałam mocny napad nudności, na drugi dzień juz prawie wcale. Coś tam mnie lekko mdli, ale nie jakos fest. I jakoś od wtedy, z dnia na dzień moje piersi bola mniej. Wczoraj miałam dość silne bóle w okolicach lewego jajnika, położyłam się na drzemkę i wstałam bez żadnego bólu. Ustało. Dzisiaj czuje tylko leciutkie klucie w okolicach prawego jajnika. 2 dni temu bylam zapisać się na wizytę. W rejestracji Pani mi powiedziała, że pani doktor Nie robi usg przed 8 tyg ciazy i że zapisze mnie na 8 tydzień. Zgodziłam się. Dodam, że nie krwawie ani nawet nie plamie. Szyjka wysoko(przyjmuje luteine, więc chcąc nie chcąc czuje) temp tez nie spada. Sorry, za takie długie wypociny, ale nie wiem Co mam z sobą zrobić. Mam milion mysli na minutę. Myślicie, że mogą to być objawy obumarcia płodu? Trochę się boję. Nie chce znowu przez to przechodzić. 😥
Stres nie jest wskazany w ciąży. Jeśli Cie to uspokoi może umów się prywatnie na usg wczesniej? -
Madziuchna93 wrote:Cześć dziewczyny. Nie wiem jak to wszystko ująć. Może zacznę od początku...
11 msc temu poroniłam swoją pierwszą ciążę. W między czasie miałam 2 cb. W tym cyklu się udało i jestem właśnie w 5t i 5dc. Odkąd się dowiedziałam o ciąży, boję się, że i tym razem nie pójdzie dobrze ☹ ale do rzeczy. Dokładnie 4 dni temu miałam mocny napad nudności, na drugi dzień juz prawie wcale. Coś tam mnie lekko mdli, ale nie jakos fest. I jakoś od wtedy, z dnia na dzień moje piersi bola mniej. Wczoraj miałam dość silne bóle w okolicach lewego jajnika, położyłam się na drzemkę i wstałam bez żadnego bólu. Ustało. Dzisiaj czuje tylko leciutkie klucie w okolicach prawego jajnika. 2 dni temu bylam zapisać się na wizytę. W rejestracji Pani mi powiedziała, że pani doktor Nie robi usg przed 8 tyg ciazy i że zapisze mnie na 8 tydzień. Zgodziłam się. Dodam, że nie krwawie ani nawet nie plamie. Szyjka wysoko(przyjmuje luteine, więc chcąc nie chcąc czuje) temp tez nie spada. Sorry, za takie długie wypociny, ale nie wiem Co mam z sobą zrobić. Mam milion mysli na minutę. Myślicie, że mogą to być objawy obumarcia płodu? Trochę się boję. Nie chce znowu przez to przechodzić. 😥
Jeśli sie obawiasz to zrób badanie bhcg dwa razy w odstępie 48h. Nie będziesz musiała tyle czekać i upewnisz sie czy rośnie prawidłowo. Z doświadczenia Ci powiem, że nawet jeśli teraz pójdziesz do ginekologa to on niewiele powie, zbada parametry a jeśli nawet będzie coś nie tak to i tak każe Ci czekać ok 2 tyg na ponowną wizyte. Myśle, że badanie bhcg troche Ci uspokoi i będziesz wiedziała na czym stoisz😊 nie stresuj sie przede wszystkimMadziuchna93 lubi tę wiadomość
24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
CarmeLatte93 wrote:Strasznie mi przykro z powodu Twoich strat i rozumiem niepokój, ale moim zdaniem naprawdę nie masz się czym martwić. Ja w pierwszej ciąży nie miałam żadnych objawów, nic, ciąża przebiegała książkowo. Teraz miałam ciągle mocne mdłości, co 15 minut siku, byłam bardzo zmęczona, a jednak poroniłam. Także to nie jest wyznacznik.
Stres nie jest wskazany w ciąży. Jeśli Cie to uspokoi może umów się prywatnie na usg wczesniej?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2021, 15:58
-
Dzień dobry,
jestem tu nowa. Chciałam się z Wami podzielić jedną sytuacją.
W 2017 roku zobaczyłam upragnione dwie kreski na teście ciążowym. Radość nie do opisania. Poleciałam zrobić dokładniejsze badania. Wynik ujemny. Po odebraniu wyników smutek, rozpacz i żal, że może zrobili błąd w wynikach. Poleciałam do ginekologa i urologa z wynikiami. Pytam się ginekologa czy to moze oznaczać poronienie. Niestety spotkałam się z kompletnym brakiem współczucia. Stwierdził, że skoro mam tyle chorób współistniejących a zwłaszcza kamice nerkową to napewno ona zafałszowała mój test ciążowy. To samo powiedział mi urolog. Niestety nie dostałam wsparcia ani u lekarzy ani w domu a choruje na depresje.
Moje więc pytanie czy rzeczywiście może tak być że zaburzenia z nerkami mogą wpływać na wyniki testów ciążowych?
pozdrawiam
Frezja 7 -
Cześć dziewczyny, nie mogę się uspokoić.
W ostatnią sobotę robiłam beta hcg. Wynik 113.3.
Dwa dni później wynik 169.8
Czy jest szansa na ciążę?
Jutro idę na trzecie badanie i myślę, że będzie już decydujące.
Jest mi tak przykro.
Starałam się blisko 2 lata.mkwia -
Ika83 wrote:Cześć dziewczyny, nie mogę się uspokoić.
W ostatnią sobotę robiłam beta hcg. Wynik 113.3.
Dwa dni później wynik 169.8
Czy jest szansa na ciążę?
Jutro idę na trzecie badanie i myślę, że będzie już decydujące.
Jest mi tak przykro.
Starałam się blisko 2 lata.
Słaby przyrost przeważnie nie wróży nic dobrego, ALE... tak naprawdę to jesteś w ciąży! Moja pierwsza ciąża była krótka 🥺 Na pocieszenie dodam, że po 3 miesiącach udało mi się zajść ponownie, a staram się już 3 lata! Głowa do góry Jeżeli kolejna beta będzie niska, to może to być ciąża pozamaciczna - wtedy do lekarza.Starania o pierwszego bobasa od I.2018
II - III.2020 - Clo 😥
X - XI.2020 - Aromek 😥
XII.2020 - cykl naturalny - ciąża biochemiczna 6tc [*] 😭💔
7.I (30dc) beta 68
11.I (34dc) beta 228
16.I (39dc) beta 22
III.2021 - Aromek III cykl 😥
IV.2021 - Aromek IV cykl🍀🥳🥰
11.V (26dc) beta 42
13.V (28dc) beta 114
17.V (32dc) beta 756
22.V (37dc) beta 7831
CÓRKA 31.12.2021 👧🍼❤️
Starania o drugiego bobasa... od VI.2023
VI - VIII.2024 - Aromek 😥
13.IX.2024 - Aromek IV cykl - 1 IUI ❌️
X - XI.2024 - IUI anulowane 🤨
XII. 2024 - nicość... -