Czy to poronienie czy ciąża pozamaciczna?
-
WIADOMOŚĆ
-
Byłam na wizycie. Badanie USG miałam robione chyba z 40 minut. Niestety lekarz nie uwidocznił żadnej ciąży. Jednak wielkość macicy i endometrium wskazuje na to że ta ciąża jest niewidoczna lub była. W piątek mam powtórzyć bete i w sobotę iść jeszcze raz na wizyte. Jeśli beta urośnie to niestety bede musiała się położyć do szpitala. Cały czas do tego krwawie czy bardziej może plamie. Doktor powiedział że z jego doświadczenia jego zdaniem to ciąża która właśnie obumarła. Zobaczymy. Ogólnie wiem już że nie powinniśmy się starać z mężem o 3 dziecko. Cieszę się że zmieniłam lekarza i trochę mnie uświadomił. Jestem po 2 cięciach cesarskich, zamartwica, a drugie przez odklejenie łożyska w 32tc. Mam zrosty o czym też nikt mnie nie informował. I ogólnie to by była ciąża wysokiego ryzyka. Mam nadzieję tylko że w końcu cokolwiek się dowiem
-
Bardzo mi przykro, że tak to wygląda 🥺
Mam nadzieję, że wszystko się niebawem poukłada.
Dużo siły Ci życzę.Ewela3191 lubi tę wiadomość
Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 17%, cross match 28,5%, allo mlr 0%
Starania naturalne od 01/2021
Poronienie zatrzymane 9/12 tc 11/2021 💔
Starania w klinice od 2023
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 7 tc 💔 -
Dziewczyny, a czy jak następuje poronienie to beta powinna automatycznie spadac?
Wczoraj dostałam takich silnych boli podbrzusza przez jakieś 2h i ustąpiło. Dzisiaj mam delikatnie więcej krwi plus skrzepy. Brzuch pobolewa. A beta wciąż rośnie. Dzisiaj 325. Jutro mam kolejną wizytę. Już sama nie wiem co się dzieje. Lekarz stwierdził wczoraj że zaczyna się poronienie. Ale czy beta dziś nie powinna być już spadkowa? -
Bardzo współczuję stresu, wiem przez co przechodzisz i ta niewiadoma jest najgorsza. Przy poronieniu beta powinna zacząć spadać. Trzymaj rękę na pulsie, gdyby zaczęły cię boleć barki, czułabyś się źle i słabo to migiem na izbę przyjęć.
U mnie sytuacja wyglądała tak i niestety to była pozamaciczna:
01.08 13
03.08 44
12.08 150
14.08 66
17.08 80
23.08 188 i w szpitalu wieczorem 144
26.08 225
30.08 347
31.08 367
02.09 440
05.09 597
08.09 737 (szpital) tutaj już wyszło na usg,że cp jest w lewym jajowodzie.
Życzę Ci dużo siły i wiem,że z czasem będzie lepiej, sama w to nie wierzyłam,ale tak jest. Powodzenia 🌸👩🏼27 🧔🏻♂️30
11 lat razem 👩🏼❤️👨🏻 + 🐶
Starania o pierwszego 👶🏼
09.2022 cp w lewym jajowodzie 2x mtx
11.2022 HSG- drożne jajowody ✅
Powrót do starań 💚
🗓️ długie cykle
23.11🩸Progesteron 22,680ng/ml
25.11 ⏸️ 🤞🏼🥹🍀
28.11 beta 135,07 mIU/ml
30.11 beta 360,25 mIU/ml
06.12 usg pęcherzyk ciążowy
20.12 dzidziutek z bijącym ❤️
10.01 Rośnie 3.31 💪🏼
31.01 Prenatalne-niskie ryzyka, girl?🌸
01.03 It’s a girl 💕 200g 💪🏼 12.5
22.03 397g zdrowego 👶🏼
25.04 831g szkraba 🎀
23.05 1653g 💪🏼
21.06 2,5 kg Pyzuni 🍭
14.07 3,1 kg Dzidzi 💖
01.08 3,6 słodkiej Niuni
13.08 Cześć Rozi! 👶🏼 3835g 57cm 💕 -
Vivico wrote:Bardzo współczuję stresu, wiem przez co przechodzisz i ta niewiadoma jest najgorsza. Przy poronieniu beta powinna zacząć spadać. Trzymaj rękę na pulsie, gdyby zaczęły cię boleć barki, czułabyś się źle i słabo to migiem na izbę przyjęć.
U mnie sytuacja wyglądała tak i niestety to była pozamaciczna:
01.08 13
03.08 44
12.08 150
14.08 66
17.08 80
23.08 188 i w szpitalu wieczorem 144
26.08 225
30.08 347
31.08 367
02.09 440
05.09 597
08.09 737 (szpital) tutaj już wyszło na usg,że cp jest w lewym jajowodzie.
Życzę Ci dużo siły i wiem,że z czasem będzie lepiej, sama w to nie wierzyłam,ale tak jest. Powodzenia 🌸
U mnie wygląda to podobnie z tym że nie mam spadku jedynie zatrzymanie po czym kolejny wzrost.
Dzisiaj mialam robione USG i znów nic nie widać
Dostałam tak silnych boli że nie mogę się podnieść z łóżka. Z tym że boli mnie podbrzusze. Ani po prawej ani po lewej. Krwi też jest więcej. Taka glutowata ta wydzielina.
Lekarz kazał powtórzyć bete w pn i wt wizyta. A ja nie wiem czy ja wytrzymam z bólu. Czy teraz może trwać poronienie ? -
Jeśli ból jest nie do wytrzymania zawsze możesz jechać na IP, nie wahaj się. Tak jak Vivico napisała, jeśli będziesz mieć dodatkowe objawy takie jak ból w barkach to też koniecznie szpital, gorączka, osłabienie również. Trzymaj się jakoś 🥺Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 17%, cross match 28,5%, allo mlr 0%
Starania naturalne od 01/2021
Poronienie zatrzymane 9/12 tc 11/2021 💔
Starania w klinice od 2023
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 7 tc 💔 -
Ewela3191 wrote:U mnie wygląda to podobnie z tym że nie mam spadku jedynie zatrzymanie po czym kolejny wzrost.
Dzisiaj mialam robione USG i znów nic nie widać
Dostałam tak silnych boli że nie mogę się podnieść z łóżka. Z tym że boli mnie podbrzusze. Ani po prawej ani po lewej. Krwi też jest więcej. Taka glutowata ta wydzielina.
Lekarz kazał powtórzyć bete w pn i wt wizyta. A ja nie wiem czy ja wytrzymam z bólu. Czy teraz może trwać poronienie ?
Taki ból może świadczyć nawet o pęknięciu jajowodu, lepiej dmuchać na zimne i być pod opieką lekarzy.
Niestety każda historia z cp jest inna, jajowód może uszkodzić się przy bardzo różnych wartościach bety.
Starania od 11.2020
👩 35l 👨40l
06.21 💔 cb
10.21 💔 cp (metotreksat)
03.2022 HSG - lewy jajowód niedrożny, prawy - światło jajowodu ograniczone
06.2022 laparoskopia - oba jajowody drożne
06.22 cb 💔
07.22 cb 💔
25.09 ⏸
27.09 beta 68,6 prog 71
29.09 beta 231
01.10 beta 756 prog 55,8
13.10 3,8mm Okruszka z ❤ Cudzie trwaj 🌈
03.11 2,2cm cudnego Bąbelka🥰
28.11 USG prenatalne 6,2cm Dzidziulka, ryzyka niskie 🥳
13.01 300g chłopaczka 😊❤
17.02 720g Marcelka 😍
22.03 1430g Kluseczka 🤯
06.04 1780g Misiaczka 🐻
11.05 3145g Pączusia 😳
06.06.2023 nasz tęczowy synek jest już z nami 😌 - 3680g, 56cm Miłości -
Zostałam w domu. Ból minął po 3h. Zostały tylko takie bóle jak przy miesiączce.Dostałam dość mocnego krwawienia, które się nadal utrzymuje. Dzisiaj znowu się od rana zaczęło. Wzięłam paracetamol, ale nadal ten ból jest ciężki. Ale co ciekawe całkowicie przestały boleć mnie piersi. Liczę że to poronienie. Powiedziałam sobie że jeśli ból dziś będzie taki jak wczoraj to wtedy na pewno pojadę na IP. A czy przy cp wygląda to tak że ból się nasila i nie przechodzi ? Czy też tak że raz boli raz nie?
-
Niestety ja nie odpowiem, ale może jeszcze dziewczyny które miały cp tu zajrzą. Uważam, że to dobra decyzja. Nawet jeśli to poronienie to będziesz zbadana na miejscu i będziesz wiedziała na czym stoisz. Tak czy inaczej oby to nie było jednak potrzebne.Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 17%, cross match 28,5%, allo mlr 0%
Starania naturalne od 01/2021
Poronienie zatrzymane 9/12 tc 11/2021 💔
Starania w klinice od 2023
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 7 tc 💔 -
Ja miałam ból taki jak przy miesiączce (jeden dzień silniej), krwawiłam 10dni, jednak nie wszystko się oczyściło z jajowodu. Stąd beta ciagle rosła. Na Twoim miejscu kontrolowałabym, aż do całkowitego spadku bety. A w razie silniejszego bólu - szpital 😟 trzymaj się!👩🏼27 🧔🏻♂️30
11 lat razem 👩🏼❤️👨🏻 + 🐶
Starania o pierwszego 👶🏼
09.2022 cp w lewym jajowodzie 2x mtx
11.2022 HSG- drożne jajowody ✅
Powrót do starań 💚
🗓️ długie cykle
23.11🩸Progesteron 22,680ng/ml
25.11 ⏸️ 🤞🏼🥹🍀
28.11 beta 135,07 mIU/ml
30.11 beta 360,25 mIU/ml
06.12 usg pęcherzyk ciążowy
20.12 dzidziutek z bijącym ❤️
10.01 Rośnie 3.31 💪🏼
31.01 Prenatalne-niskie ryzyka, girl?🌸
01.03 It’s a girl 💕 200g 💪🏼 12.5
22.03 397g zdrowego 👶🏼
25.04 831g szkraba 🎀
23.05 1653g 💪🏼
21.06 2,5 kg Pyzuni 🍭
14.07 3,1 kg Dzidzi 💖
01.08 3,6 słodkiej Niuni
13.08 Cześć Rozi! 👶🏼 3835g 57cm 💕 -
Ewela3191 wrote:Dzięki dziewczyny. Jutro jadę na bete i zobaczę co dalej. Mam też kolejną wizytę we wtorek u ginekologa.
Straszne to wszystko -
Ajsza11 wrote:Ewela każda cp jest inna ale jeżeli ból się nasila to również radzę pojechać na IP. U mnie było tak, że dostałam bardzo silnego bólu brzucha którego nie mogłam w żaden sposób opanować trafiłam na IP i niestety tam zostałam wypisana ( nikt wtedy jeszcze nie zdiagnozował u mnie cp). Kolejnego dnia czułam się źle i miałam takie dziwne uczucie dyskomfortu więc poszłam do ginekologa który zaniepokoił się dużą ilością płynu w zatoce Douglasa, dlatego ponownie skierował mnie do szpitala. Ciąż była już na tyle duża, że trzeba było usunąć laparoskopowo. Niestety nie wiem jak kształtowała się u mnie beta, ponieważ ja o ciąży dowiedziałam się dopiero w szpitalu.
Miałaś krwawienie? Czy tylko ból brzucha?
Wczoraj przed bólami miałam USG i płynu nie było, ani żadnych innych nieprawidłowości
Do tego ginekolog do którego zaczęłam chodzić to jeden z najlepszych specjalistów ze szpitala, których w Polsce jest tylko kilka. Zaufałam mu. Mam nadzieję że wie co robi i zapewnial mnie że jest bardzo ostrożny w związku z moja sytuacja. Jednak jeśli beta jutro będzie nadal wzrostowa już dłużej czekać nie będę, bo psychicznie nie dam rady -
Ewela3191 wrote:To musiało być straszne
Beta na tyle duża że już zobaczyli na USG.
Bardzo współczuję.
Mam nadzieję, że za niedługo będziesz wiedziała jak jest u Ciebie, bo na pewno dużo Cię kosztuje taka niepewność.
-
U mnie było krwawienie ze skrzepami, do tego ból brzucha. Trochę mniej bolało jak się położyłam, ale przy chodzeniu ból się nasilał. Brałam pyralginę i nospę. Krwawiłam bardzo długo, dopiero po drugiej dawce metotreksatu krwawienie ustąpiło, delikatnie jeszcze plamiłam i beta zaczęła spadać. Każdy przypadek cp jest inny.