dobry specjalista po kilku poronieniach -POZNAŃ
-
WIADOMOŚĆ
-
witam serdecznie, zakładam ten temat, żeby dzielić się informacjami dotyczącymi specjalistów, którzy bardzo pomagają po poronieniu,m.in. kierują na badania, sprawdzają nieprawidłowości oraz dbają o kolejną ciążę po poronieniach, zapraszam do dzielenia się informacjami
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2015, 12:44
blondyna5555 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKikaaa wrote:Limerikowo, Primasort a jakie badania miałyście zlecone i po jakim czasie mogłyście się starać? Ja na razie chodzę do dr Woźniaka też z Polnej
Prolaktyna podwyższona i biorę bromergon. Staram się od pierwszej miesiączki po poronieniu i do dziś nie mogę zajść z w ciążę -
nick nieaktualny
-
Kikaaa wrote:Limerikowo, Primasort a jakie badania miałyście zlecone i po jakim czasie mogłyście się starać? Ja na razie chodzę do dr Woźniaka też z Polnej
jechalam na wspomagaczach-luteina, acard, aspargin, dopegyt/labetalol/isoptin, nospa -
Kikaaa wrote:Limerikowo a ta Twoja Pani dr Ewa Bieganska ma mega złe opinie i nieźle kasuje??? Czy to prawda możesz coś więcej najpisać?
wiesz tyle ile ludzi tyle opinii... nie bede tu komentowac
a i owszem dobry profesjonalista i fachowiec z ogromna wiedza kosztuje, na miejscu ma tez swietne i mile dyplomowane pielegniarki/polozne i nie trzeba nigdzie biegac na badania czy ktg
jest to wazne gdy ma sie malo czasu np bedac przejazdem tylko w Poz
wyniki jak sa zle Pani Doktor od razu dzwoni i jest b zaangazowana w pomoc pacjentce, ma ludzkie podejscie, wspiera i chucha dmucha na ciaze ;--))
my z mezem mamy same najlepsze zdanie o P Dr Biegansiej i kolejna ciaza tez u niej bedzie prowadzona jesli nam sie uda utrzymac
nasza Lola "wisi" w poczekalni gabinetu Pani Doktor
w szpitalu na Polnej uslyszelismy ze u Pani Doktor rodza sie zdrowe dzieci czego dla nas jest potwierdzeniem nasza coreczka :--))Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2015, 00:08
-
Witam. Jak miło jest widzieć dziewczyny z Poznania.
Opowiem Wam moją historię.
W 2013 w sierpniu pierwszy raz poronilam był to 4 tydzień, było mi smutno ale ginekolog powiedział że to normalne więc przyjęłam to do wiadomości.
Mieliśmy sporo na głowie bo planowaliśmy ślub, wiec starania przełożylismy na później. W tym roku już nie mogłam czekać i zaczęliśmy się starać, udało się za pierwszym razem byliśmy mega szczęśliwi
Niestety nie trwało to długo poronilam w marcu w 6 tygodniu :'( ginekolog do którego chodziłam niezbyt się tym przejął i stwierdził że jak trzeci raz poronie dopiero wyślę mnie na jakieś badania. Oczywiście więcej do niego nie poszłam, chodziłam do dr Małek może któraś go zna,osobiście nie polecam.
Przypadkiem trafiłam niedawno do innego lekarza a mianowicie do lekarki dr Laura Grześkowiak, może któraś ją zna i może coś o niej powiedzieć dobrego, boję się znowu naciąc i stracić całkowicie zaufanie do lekarzy. -
blondyna5555 wrote:Witam. Jak miło jest widzieć dziewczyny z Poznania.
Opowiem Wam moją historię.
W 2013 w sierpniu pierwszy raz poronilam był to 4 tydzień, było mi smutno ale ginekolog powiedział że to normalne więc przyjęłam to do wiadomości.
Mieliśmy sporo na głowie bo planowaliśmy ślub, wiec starania przełożylismy na później. W tym roku już nie mogłam czekać i zaczęliśmy się starać, udało się za pierwszym razem byliśmy mega szczęśliwi
Niestety nie trwało to długo poronilam w marcu w 6 tygodniu :'( ginekolog do którego chodziłam niezbyt się tym przejął i stwierdził że jak trzeci raz poronie dopiero wyślę mnie na jakieś badania. Oczywiście więcej do niego nie poszłam, chodziłam do dr Małek może któraś go zna,osobiście nie polecam.
Przypadkiem trafiłam niedawno do innego lekarza a mianowicie do lekarki dr Laura Grześkowiak, może któraś ją zna i może coś o niej powiedzieć dobrego, boję się znowu naciąc i stracić całkowicie zaufanie do lekarzy. -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny mam pytanie, mam na oku jednego ginekologa, czytałam dobre opinie o nim, nazywa się dr Rafał Kocyłowski, jest to ginekolog. Może któraś była u niego. Trochę się nachodziłam po ginekologach i też same dobre opinie czytałam o nich a jak sama poszłam to już tak fajnie nie było, ostatni mój ginekolog był super, taki doświadczony i w ogóle, same dobre opinie, prowadził dwie ciążę mojej bratowej, a moja opinia o nim...jest taka że może faktycznie dobry ginekolog ale jak chodzi o normalne zdrowe kobiety, gdzie ciąża przebiega prawidłowo, tzw książkowo, a jak przychodzi taka pacjentka jak ja z problemami to już nie wie co zrobić. Niestety życie jest inne, coraz więcej kobiet ma problemy z zajściem lub z utrzymaniem ciąży do końca, jak w moim przypadku, a trafić na ginekologa doświadczonego, który zna się na swoim fachu, jest ciężko