Olaxxk wrote:
Kochane. Od samego początku ciąży ciagle coś nie gra, w połowie 7 tygodnia nie było widać zarodka, pojawił się 5 dnu później lecz bardzo mały bo 4mm, a beta 80000. Od samego początku czuje się beznadziejnie psychicznie I fizycznie, ciągle wymioty, jadlowstret, nie mogę nic przelknac bo odrazu mnie mdli, dziwnie na zoladku oprócz tego bóle brzucha. Dzisiaj w nocy wystąpiło plamienie, zastanawiam się czy iść na izbe przyjec. Czy któraś z was miala podobnie? Aktualnie 7t5d
Ja miałam tak w 6 tygodniu, plamienie , pojechalam na sor , zbadali mnie ale nie znaleźli przyczyny, mówili ze to moglabyc nadżerka. Ale ja uważam że zawsze jeśli coś nas martwi to powinnysmy to sprawdzić, ja przynajmniej byłam spokójna jak zobaczylam że na usg wszystko dobrze także uważam tak samo jak poprzedniczka ✊🍀
9tc 💔
Badania :
• Ana3 dsDNA (+) granicznie dodatni
• mutacja MTHFR C677T (hetero) i MTHFR A1298C (hetero)
• polimorfizm R2 genu czynnika V (czynnik V R2 H1299R)
Clexane 0,4
29.02.24/01.03.24- II kreski🍀
02.11.2024r. Franek na świecie ❤