X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Łyżeczkowanie czy iniekcja farmakoligiczna poronienia
Odpowiedz

Łyżeczkowanie czy iniekcja farmakoligiczna poronienia

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Bluraja Koleżanka
    Postów: 39 12

    Wysłany: 8 marca 2014, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słuchajcie mam takie pytanie , bo muszę się na wszelki wypadek przygotować do tego psychicznie . Lekarz na Usg stwierdził zarodek 1,3 mm za mały jak na ten tydzień kontrola w środę jeśli nic się nie zmieni to nie wiem co dalej ? Łyżeczkowanie , czy może leki powiedzie mi jak to może wyglądać , strasznie się tego boje , wolałabym być w domu . Oczywiście mam nadzieje ,że wszystko będzie ok , ale psychiczne będzie mi łatwiej jak to było u was . Wspomnę , że nie plamię , brzuch mnie pobolewał na początku teraz jest ok , mam tylko mdłości ,jednak piersi na początku były takie jędrne ,a teraz bez życia oklapły , chodź wrażliwe są nadal .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2014, 12:35

    xnw4vkcb6o569j47.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2014, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bluraja to zależy od lekarzy. Ja miałam łyżeczkowanie ale i sytuacja była trochę inna Trzymaj się mocno i pamiętaj będzie dobrze :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2014, 13:14

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2014, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2014, 13:13

  • OctAngel Ekspertka
    Postów: 237 370

    Wysłany: 8 marca 2014, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2018, 18:39

    3jvzwn15td2p4lbx.png
  • Bluraja Koleżanka
    Postów: 39 12

    Wysłany: 8 marca 2014, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niby według usg robionego ostatnio to był by 5tc i 2 dni i tak mi wychodzi z mojej owulacji , ale lekarz nie dał mi nadziei :( Ja nadal wierzę biorę luteinę , dużo odpoczywam będzie dobrze byle do środy :)

    xnw4vkcb6o569j47.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2014, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie farmakologia nie zadziałała trzeba było lyzeczkowac ale to tez inna sytuacja 12 tusz a ciaza bez akcji serca na etapie 8 tyg gdzie serduszko biło pięknie w 8 tyg tez nie plamilam


    Mam nadzieje ze jednak u ciebie to pomyłka bo były już takie przypadki tu na forum takich pomyłek i niedawnia żadnej nadzieji a dziewczyny maja teraz zdrowie dzieciaczki
    Jednak rozumiem ze chcesz nastawic sie psychicznie na najgorsze
    Ja jednak zaciskam kciuki i mam nadzieje ze to jest pomyłka

  • Arjada Ekspertka
    Postów: 163 114

    Wysłany: 12 marca 2014, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie,
    Prawdopodobnie mam pusty pęcherzyk i chciałam zapytać czy przed zabiegiem łyżeczkowania wymagane są jakieś badania i czy potrzebne są szczepienia przeciw żółtaczce? Nigdzie nie mogę się tego doszukać.
    Z góry dziękuję za odpowiedz.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 marca 2014, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie miałam żadnych dodatkowych badań robionych, tyle, że powiedzieli mi "dobrze, że pani ma oznaczenie grupy krwi". Ono nie jest wymagane jak coś.

  • Arjada Ekspertka
    Postów: 163 114

    Wysłany: 12 marca 2014, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja właśnie nawet z grupą krwi jestem na bakier. Od małego wiem jaką mam ale nigdzie nie mogę się doszukać papierka, który by to potwierdził..Szczepień przeciw żółtaczce też nie mam bo nigdy nie były potrzebne. Dziękuję za odpowiedź. :)

  • heartbroken Debiutantka
    Postów: 15 3

    Wysłany: 13 marca 2014, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bluraja wrote:
    Słuchajcie mam takie pytanie , bo muszę się na wszelki wypadek przygotować do tego psychicznie . Lekarz na Usg stwierdził zarodek 1,3 mm za mały jak na ten tydzień kontrola w środę jeśli nic się nie zmieni to nie wiem co dalej ? Łyżeczkowanie , czy może leki powiedzie mi jak to może wyglądać , strasznie się tego boje , wolałabym być w domu . Oczywiście mam nadzieje ,że wszystko będzie ok , ale psychiczne będzie mi łatwiej jak to było u was . Wspomnę , że nie plamię , brzuch mnie pobolewał na początku teraz jest ok , mam tylko mdłości ,jednak piersi na początku były takie jędrne ,a teraz bez życia oklapły , chodź wrażliwe są nadal .

    Ja bym to sprawdziła jeszcze przed wszystkim u innego ginekologa, aby mi potwierdził.
    Moja koleżanka gdyby nie poszła na potwierdzenie do innego ginekologa to by jej usunęli żywą ciążę, a tak donosiła i urodziła zdrowego i ślicznego synka.
    Lekarze nie są nieomylni...

    Nasz Aniołek Gabrysia - (07.02.2014)- 32 tyg. "cudu"
    Gdyby Nasza miłość i łzy mogłyby wskrzeszać - dziś byłabyś z Nami [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2014, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W szpitalu przed zabiegiem tez sprawdzają ja miałam skierowanie do szpitala od lekarza z informacja o obumarlej ciazy w szpitalu jeszcze 3 innych lekarzy wykonywalo mi usg zeby potwierdzić wiec to nie jest tak ze idziesz i na podstawie jednego badania wykonują zabieg do tego jest jeszcze potwierdzenie przez minimum dwuch lekarzy

  • ash Autorytet
    Postów: 1326 1092

    Wysłany: 13 marca 2014, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie tak jak Miriam napisała. Mnie w szpitalu badało dodatkowo 2 lekarzy. Musieli sprawdzić na 100%, że to nie pomyłka. Przed zabiegiem łyżeczkowania miałam podawane leki na wywołanie poronienia, ale zadziałały na mnie dopiero po 2 dniach i to słabo. Bez zabiegu nie było szans się obyć, ale to był 12 tc.

    ug3715nmrb0zdbvc.png

  • bella82 Autorytet
    Postów: 1518 1542

    Wysłany: 13 marca 2014, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arjada wrote:
    Witajcie,
    Prawdopodobnie mam pusty pęcherzyk i chciałam zapytać czy przed zabiegiem łyżeczkowania wymagane są jakieś badania i czy potrzebne są szczepienia przeciw żółtaczce? Nigdzie nie mogę się tego doszukać.
    Z góry dziękuję za odpowiedz.

    Bardzo mi przykro :-* u mnie nie byly wymagane zadne badania, to co potrzebuja robia na miejscu w szpitalu.

    U mnie tez oprocz mojego ginekologa ktory stwierdzil obumarla ciaze, 3 innych lekarzy przed podaniem tabletek badalo mnie i niestety potwierdzilo. U mnie tabletki tez nie zadzialaly i mialam zabieg lyzeczkowania.

  • Arjada Ekspertka
    Postów: 163 114

    Wysłany: 13 marca 2014, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje bardzo za odpowiedzi. Dostałam właśnie dzisiaj skierowanie na odział. Badania bety potwierdził brak rozwoju, USG również wykazało, że pęcherzyk uległ zmniejszeniu o cały tydzień. Poprzednie USG było w poniedziałek.

  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 13 marca 2014, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arjada bardzo mi przykro :*
    z wątku ciążowego wiem, że byłaś na to przygotowana, ale zawsze gdzieś tam nadzieja się tli. Mam nadzieję, że podobnie jak ja przejdziesz sam zabieg bezboleśnie i bez żadnych komplikacji i szybciutko wrócisz do starań.

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ