Łyżeczkowanie czy iniekcja farmakoligiczna poronienia
-
Słuchajcie mam takie pytanie , bo muszę się na wszelki wypadek przygotować do tego psychicznie . Lekarz na Usg stwierdził zarodek 1,3 mm za mały jak na ten tydzień kontrola w środę jeśli nic się nie zmieni to nie wiem co dalej ? Łyżeczkowanie , czy może leki powiedzie mi jak to może wyglądać , strasznie się tego boje , wolałabym być w domu . Oczywiście mam nadzieje ,że wszystko będzie ok , ale psychiczne będzie mi łatwiej jak to było u was . Wspomnę , że nie plamię , brzuch mnie pobolewał na początku teraz jest ok , mam tylko mdłości ,jednak piersi na początku były takie jędrne ,a teraz bez życia oklapły , chodź wrażliwe są nadal .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2014, 12:35
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU mnie farmakologia nie zadziałała trzeba było lyzeczkowac ale to tez inna sytuacja 12 tusz a ciaza bez akcji serca na etapie 8 tyg gdzie serduszko biło pięknie w 8 tyg tez nie plamilam
Mam nadzieje ze jednak u ciebie to pomyłka bo były już takie przypadki tu na forum takich pomyłek i niedawnia żadnej nadzieji a dziewczyny maja teraz zdrowie dzieciaczki
Jednak rozumiem ze chcesz nastawic sie psychicznie na najgorsze
Ja jednak zaciskam kciuki i mam nadzieje ze to jest pomyłka -
Witajcie,
Prawdopodobnie mam pusty pęcherzyk i chciałam zapytać czy przed zabiegiem łyżeczkowania wymagane są jakieś badania i czy potrzebne są szczepienia przeciw żółtaczce? Nigdzie nie mogę się tego doszukać.
Z góry dziękuję za odpowiedz. -
nick nieaktualny
-
No ja właśnie nawet z grupą krwi jestem na bakier. Od małego wiem jaką mam ale nigdzie nie mogę się doszukać papierka, który by to potwierdził..Szczepień przeciw żółtaczce też nie mam bo nigdy nie były potrzebne. Dziękuję za odpowiedź.
-
Bluraja wrote:Słuchajcie mam takie pytanie , bo muszę się na wszelki wypadek przygotować do tego psychicznie . Lekarz na Usg stwierdził zarodek 1,3 mm za mały jak na ten tydzień kontrola w środę jeśli nic się nie zmieni to nie wiem co dalej ? Łyżeczkowanie , czy może leki powiedzie mi jak to może wyglądać , strasznie się tego boje , wolałabym być w domu . Oczywiście mam nadzieje ,że wszystko będzie ok , ale psychiczne będzie mi łatwiej jak to było u was . Wspomnę , że nie plamię , brzuch mnie pobolewał na początku teraz jest ok , mam tylko mdłości ,jednak piersi na początku były takie jędrne ,a teraz bez życia oklapły , chodź wrażliwe są nadal .
Ja bym to sprawdziła jeszcze przed wszystkim u innego ginekologa, aby mi potwierdził.
Moja koleżanka gdyby nie poszła na potwierdzenie do innego ginekologa to by jej usunęli żywą ciążę, a tak donosiła i urodziła zdrowego i ślicznego synka.
Lekarze nie są nieomylni...
Nasz Aniołek Gabrysia - (07.02.2014)- 32 tyg. "cudu"
Gdyby Nasza miłość i łzy mogłyby wskrzeszać - dziś byłabyś z Nami [*] -
nick nieaktualnyW szpitalu przed zabiegiem tez sprawdzają ja miałam skierowanie do szpitala od lekarza z informacja o obumarlej ciazy w szpitalu jeszcze 3 innych lekarzy wykonywalo mi usg zeby potwierdzić wiec to nie jest tak ze idziesz i na podstawie jednego badania wykonują zabieg do tego jest jeszcze potwierdzenie przez minimum dwuch lekarzy
-
Dokładnie tak jak Miriam napisała. Mnie w szpitalu badało dodatkowo 2 lekarzy. Musieli sprawdzić na 100%, że to nie pomyłka. Przed zabiegiem łyżeczkowania miałam podawane leki na wywołanie poronienia, ale zadziałały na mnie dopiero po 2 dniach i to słabo. Bez zabiegu nie było szans się obyć, ale to był 12 tc.
-
Arjada wrote:Witajcie,
Prawdopodobnie mam pusty pęcherzyk i chciałam zapytać czy przed zabiegiem łyżeczkowania wymagane są jakieś badania i czy potrzebne są szczepienia przeciw żółtaczce? Nigdzie nie mogę się tego doszukać.
Z góry dziękuję za odpowiedz.
Bardzo mi przykro :-* u mnie nie byly wymagane zadne badania, to co potrzebuja robia na miejscu w szpitalu.
U mnie tez oprocz mojego ginekologa ktory stwierdzil obumarla ciaze, 3 innych lekarzy przed podaniem tabletek badalo mnie i niestety potwierdzilo. U mnie tabletki tez nie zadzialaly i mialam zabieg lyzeczkowania. -
Dziękuje bardzo za odpowiedzi. Dostałam właśnie dzisiaj skierowanie na odział. Badania bety potwierdził brak rozwoju, USG również wykazało, że pęcherzyk uległ zmniejszeniu o cały tydzień. Poprzednie USG było w poniedziałek.
-
Arjada bardzo mi przykro :*
z wątku ciążowego wiem, że byłaś na to przygotowana, ale zawsze gdzieś tam nadzieja się tli. Mam nadzieję, że podobnie jak ja przejdziesz sam zabieg bezboleśnie i bez żadnych komplikacji i szybciutko wrócisz do starań.-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -