Poronienie samoistne - samopoczucie
-
nick nieaktualnyDziewczyny w poniedziałek poroniłam samoistnie - 6 tydzień.
Lekarz zbadał i powiedział , ze wszystko powinno się samo oczyścić i za tydzień kontrola.
Faktycznie tak jest . Krwawienie jest o wiele mniejsze , ale słabo się czuje. Czy zawroty głowy i słabość to normalne ? Jak chodzę po domu to jest ok, ale jak podjechałam autem do sklepu na 10 min to jak wróciłam złe się czułam. Jakbym maraton pokonała , a normlanie mam duża aktywność fizyczna . -
Hej 😊 ja poroniłam samoistnie miesiąc temu a byłam w 12 tygodniu. Miałam zawroty głowy i złe samopoczucie w momencie krwawienia, wydaje mi się że było to spowodowane nagłą utratą krwi. Jeśli lekarz ci powiedział że się ładnie oczyszcza to myślę że nie dzieję się nic złego ale w razie co możesz udać się na pogotowie
-
nick nieaktualnyGosia9901 wrote:Hej 😊 ja poroniłam samoistnie miesiąc temu a byłam w 12 tygodniu. Miałam zawroty głowy i złe samopoczucie w momencie krwawienia, wydaje mi się że było to spowodowane nagłą utratą krwi. Jeśli lekarz ci powiedział że się ładnie oczyszcza to myślę że nie dzieję się nic złego ale w razie co możesz udać się na pogotowie
Dzięki, uspokoiłam się. Myśle, ze mogę być osłabiona bo ostatnie dwa dni krwawiłam bardzo , a normlanie jak mam okres to praktycznie nic w porównaniu do ostatnich dni. Pewnie tez stres ze mnie schodzi … 🥺 -
Domi2504 wrote:Dzięki, uspokoiłam się. Myśle, ze mogę być osłabiona bo ostatnie dwa dni krwawiłam bardzo , a normlanie jak mam okres to praktycznie nic w porównaniu do ostatnich dni. Pewnie tez stres ze mnie schodzi … 🥺
To normalne, ja niestety dwa razy przez to przechodziłam i wiem już jak mniej więcej wygląda ten proces po około 2 tygodniach powinno ci przejść krwawienie czy plamienie i zaczniesz normalny cykl no jednak swoje niestety trzeba przejść 😕 bardzo ci współczuję i domyślam się przez co przechodzisz 🥺 -
Cześć dziewczyny.
10 dni spóźnia mi się miesiaczka. Robiłam testy wyszły pozytywne oraz betę. Była niska ale wzrost ponad 120% po 48h. Lekarz powiedział ze z badaniem trzeba poczekać bo mała beta i nie będzie nic widać na USG. Objawów brak jedynie leciutko nabrzmiałe piersi. Od prawie tygodnia plamię na brązowo. Wodniste brązowe plamienie, ale skąpe bardzo. Zero bólu wszystko bez zmian. Lekarz powiedział żeby czekac….. mam schizę, że piersi nie są już twardsze i że poroniłam ale nie dochodzi do oczyszczenia…dzwoniłam do kilku lekarzy ale nikt mnie nie przyjmie, dopiero w przyszłym tyg… aronoł co robić -
nick nieaktualnyNettieLeah wrote:Cześć dziewczyny.
10 dni spóźnia mi się miesiaczka. Robiłam testy wyszły pozytywne oraz betę. Była niska ale wzrost ponad 120% po 48h. Lekarz powiedział ze z badaniem trzeba poczekać bo mała beta i nie będzie nic widać na USG. Objawów brak jedynie leciutko nabrzmiałe piersi. Od prawie tygodnia plamię na brązowo. Wodniste brązowe plamienie, ale skąpe bardzo. Zero bólu wszystko bez zmian. Lekarz powiedział żeby czekac….. mam schizę, że piersi nie są już twardsze i że poroniłam ale nie dochodzi do oczyszczenia…dzwoniłam do kilku lekarzy ale nikt mnie nie przyjmie, dopiero w przyszłym tyg… aronoł co robić -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGosia9901 wrote:To normalne, ja niestety dwa razy przez to przechodziłam i wiem już jak mniej więcej wygląda ten proces po około 2 tygodniach powinno ci przejść krwawienie czy plamienie i zaczniesz normalny cykl no jednak swoje niestety trzeba przejść 😕 bardzo ci współczuję i domyślam się przez co przechodzisz 🥺
Dziękuję . Tak masz racje , nie jest łatwo . Myślałam ze im później to będzie lepiej , ale niestety. -
Domi2504 wrote:Spokojnie , takie plamienie na początku może być. Poronienia nie przeoczysz , krwi jest dużo i jest żywo czerwona plus ból jak na okres taki mocny .
W poniedziałek dopiero mam do lekarza. Wystawił mi póki co luteinę 100mg dopochwowo. Najgorsze że mam wrażenie, że piersi wracają „do normalności”. Pierwsza ciąże poroniłam w 9 tyg i musiałam mieć łyżeczkowanie bo samo nie oczyszczało się nic a nic. Dlatego się schizuje -
nick nieaktualnyNettieLeah wrote:W poniedziałek dopiero mam do lekarza. Wystawił mi póki co luteinę 100mg dopochwowo. Najgorsze że mam wrażenie, że piersi wracają „do normalności”. Pierwsza ciąże poroniłam w 9 tyg i musiałam mieć łyżeczkowanie bo samo nie oczyszczało się nic a nic. Dlatego się schizuje
Stres nie pomaga, postaraj się wyciszyć . Masz dla kogo.
Ja właśnie przez stres straciłam swoje dziecko ( chociaż lekarz twierdzi ze to wada genetyczna ) .
Dzisiaj znowu boli mnie brzuch i krwawię mocniej. Martwię się czy to normalne w tej sytuacji , bo tendencja miała być spadkowa i faktycznie była do dziś . 🥺 -
Domi2504 wrote:Stres nie pomaga, postaraj się wyciszyć . Masz dla kogo.
Ja właśnie przez stres straciłam swoje dziecko ( chociaż lekarz twierdzi ze to wada genetyczna ) .
Dzisiaj znowu boli mnie brzuch i krwawię mocniej. Martwię się czy to normalne w tej sytuacji , bo tendencja miała być spadkowa i faktycznie była do dziś . 🥺
Jejku…. Najbardziej mnie martwi, że jak rzeczywiście doszło do poronienia to nie oczyszczę się sama tylko będę musiała mieć łyżeczkowanie… raz miałam i nie wspominam dobrze. Tym bardziej że mam 2 latkę na pokładzie ściskam Cię mocno! Mam nadzieje ze będzie dobrze! I u mnie i u Ciebie. -
Domi2504 wrote:Stres nie pomaga, postaraj się wyciszyć . Masz dla kogo.
Ja właśnie przez stres straciłam swoje dziecko ( chociaż lekarz twierdzi ze to wada genetyczna ) .
Dzisiaj znowu boli mnie brzuch i krwawię mocniej. Martwię się czy to normalne w tej sytuacji , bo tendencja miała być spadkowa i faktycznie była do dziś . 🥺
Ja przestałam krwawić po tygodniu i po stosunku z mężem nagle lunęła ze mnie krew i trwało to tydzien a potem sie uspokoiło i po 3 tygodniach od poronienia miałam owulację -
NettieLeah wrote:Cześć dziewczyny.
10 dni spóźnia mi się miesiaczka. Robiłam testy wyszły pozytywne oraz betę. Była niska ale wzrost ponad 120% po 48h. Lekarz powiedział ze z badaniem trzeba poczekać bo mała beta i nie będzie nic widać na USG. Objawów brak jedynie leciutko nabrzmiałe piersi. Od prawie tygodnia plamię na brązowo. Wodniste brązowe plamienie, ale skąpe bardzo. Zero bólu wszystko bez zmian. Lekarz powiedział żeby czekac….. mam schizę, że piersi nie są już twardsze i że poroniłam ale nie dochodzi do oczyszczenia…dzwoniłam do kilku lekarzy ale nikt mnie nie przyjmie, dopiero w przyszłym tyg… aronoł co robić
Wydaje mi się że 10 dni po miesiączce to dość wczesna ciąża i jeśli dojdzie do poronienia (w co wątpie bo miałabys już plamy krwi) to powinnaś oczyścić się sama 😊
-