X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Poronienie samoistne - samopoczucie
Odpowiedz

Poronienie samoistne - samopoczucie

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 października 2023, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny w poniedziałek poroniłam samoistnie - 6 tydzień.
    Lekarz zbadał i powiedział , ze wszystko powinno się samo oczyścić i za tydzień kontrola.

    Faktycznie tak jest . Krwawienie jest o wiele mniejsze , ale słabo się czuje. Czy zawroty głowy i słabość to normalne ? Jak chodzę po domu to jest ok, ale jak podjechałam autem do sklepu na 10 min to jak wróciłam złe się czułam. Jakbym maraton pokonała , a normlanie mam duża aktywność fizyczna .

  • Gosia9901 Koleżanka
    Postów: 36 8

    Wysłany: 19 października 2023, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej 😊 ja poroniłam samoistnie miesiąc temu a byłam w 12 tygodniu. Miałam zawroty głowy i złe samopoczucie w momencie krwawienia, wydaje mi się że było to spowodowane nagłą utratą krwi. Jeśli lekarz ci powiedział że się ładnie oczyszcza to myślę że nie dzieję się nic złego ale w razie co możesz udać się na pogotowie

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 października 2023, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia9901 wrote:
    Hej 😊 ja poroniłam samoistnie miesiąc temu a byłam w 12 tygodniu. Miałam zawroty głowy i złe samopoczucie w momencie krwawienia, wydaje mi się że było to spowodowane nagłą utratą krwi. Jeśli lekarz ci powiedział że się ładnie oczyszcza to myślę że nie dzieję się nic złego ale w razie co możesz udać się na pogotowie

    Dzięki, uspokoiłam się. Myśle, ze mogę być osłabiona bo ostatnie dwa dni krwawiłam bardzo , a normlanie jak mam okres to praktycznie nic w porównaniu do ostatnich dni. Pewnie tez stres ze mnie schodzi … 🥺

  • Gosia9901 Koleżanka
    Postów: 36 8

    Wysłany: 19 października 2023, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi2504 wrote:
    Dzięki, uspokoiłam się. Myśle, ze mogę być osłabiona bo ostatnie dwa dni krwawiłam bardzo , a normlanie jak mam okres to praktycznie nic w porównaniu do ostatnich dni. Pewnie tez stres ze mnie schodzi … 🥺


    To normalne, ja niestety dwa razy przez to przechodziłam i wiem już jak mniej więcej wygląda ten proces po około 2 tygodniach powinno ci przejść krwawienie czy plamienie i zaczniesz normalny cykl no jednak swoje niestety trzeba przejść 😕 bardzo ci współczuję i domyślam się przez co przechodzisz 🥺

  • NettieLeah Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 20 października 2023, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.

    10 dni spóźnia mi się miesiaczka. Robiłam testy wyszły pozytywne oraz betę. Była niska ale wzrost ponad 120% po 48h. Lekarz powiedział ze z badaniem trzeba poczekać bo mała beta i nie będzie nic widać na USG. Objawów brak jedynie leciutko nabrzmiałe piersi. Od prawie tygodnia plamię na brązowo. Wodniste brązowe plamienie, ale skąpe bardzo. Zero bólu wszystko bez zmian. Lekarz powiedział żeby czekac….. mam schizę, że piersi nie są już twardsze i że poroniłam ale nie dochodzi do oczyszczenia…dzwoniłam do kilku lekarzy ale nikt mnie nie przyjmie, dopiero w przyszłym tyg… aronoł co robić :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2023, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NettieLeah wrote:
    Cześć dziewczyny.

    10 dni spóźnia mi się miesiaczka. Robiłam testy wyszły pozytywne oraz betę. Była niska ale wzrost ponad 120% po 48h. Lekarz powiedział ze z badaniem trzeba poczekać bo mała beta i nie będzie nic widać na USG. Objawów brak jedynie leciutko nabrzmiałe piersi. Od prawie tygodnia plamię na brązowo. Wodniste brązowe plamienie, ale skąpe bardzo. Zero bólu wszystko bez zmian. Lekarz powiedział żeby czekac….. mam schizę, że piersi nie są już twardsze i że poroniłam ale nie dochodzi do oczyszczenia…dzwoniłam do kilku lekarzy ale nikt mnie nie przyjmie, dopiero w przyszłym tyg… aronoł co robić :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2023, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi2504 wrote:
    Spokojnie , takie plamienie na początku może być. Poronienia nie przeoczysz , krwi jest dużo i jest żywo czerwona plus ból jak na okres taki mocny .

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2023, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia9901 wrote:
    To normalne, ja niestety dwa razy przez to przechodziłam i wiem już jak mniej więcej wygląda ten proces po około 2 tygodniach powinno ci przejść krwawienie czy plamienie i zaczniesz normalny cykl no jednak swoje niestety trzeba przejść 😕 bardzo ci współczuję i domyślam się przez co przechodzisz 🥺

    Dziękuję . Tak masz racje , nie jest łatwo . Myślałam ze im później to będzie lepiej , ale niestety.

  • NettieLeah Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 20 października 2023, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi2504 wrote:
    Spokojnie , takie plamienie na początku może być. Poronienia nie przeoczysz , krwi jest dużo i jest żywo czerwona plus ból jak na okres taki mocny .


    W poniedziałek dopiero mam do lekarza. Wystawił mi póki co luteinę 100mg dopochwowo. Najgorsze że mam wrażenie, że piersi wracają „do normalności”. Pierwsza ciąże poroniłam w 9 tyg i musiałam mieć łyżeczkowanie bo samo nie oczyszczało się nic a nic. Dlatego się schizuje :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2023, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NettieLeah wrote:
    W poniedziałek dopiero mam do lekarza. Wystawił mi póki co luteinę 100mg dopochwowo. Najgorsze że mam wrażenie, że piersi wracają „do normalności”. Pierwsza ciąże poroniłam w 9 tyg i musiałam mieć łyżeczkowanie bo samo nie oczyszczało się nic a nic. Dlatego się schizuje :/

    Stres nie pomaga, postaraj się wyciszyć . Masz dla kogo.
    Ja właśnie przez stres straciłam swoje dziecko ( chociaż lekarz twierdzi ze to wada genetyczna ) .
    Dzisiaj znowu boli mnie brzuch i krwawię mocniej. Martwię się czy to normalne w tej sytuacji , bo tendencja miała być spadkowa i faktycznie była do dziś . 🥺

  • NettieLeah Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 20 października 2023, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi2504 wrote:
    Stres nie pomaga, postaraj się wyciszyć . Masz dla kogo.
    Ja właśnie przez stres straciłam swoje dziecko ( chociaż lekarz twierdzi ze to wada genetyczna ) .
    Dzisiaj znowu boli mnie brzuch i krwawię mocniej. Martwię się czy to normalne w tej sytuacji , bo tendencja miała być spadkowa i faktycznie była do dziś . 🥺


    Jejku…. Najbardziej mnie martwi, że jak rzeczywiście doszło do poronienia to nie oczyszczę się sama tylko będę musiała mieć łyżeczkowanie… raz miałam i nie wspominam dobrze. Tym bardziej że mam 2 latkę na pokładzie :( ściskam Cię mocno! Mam nadzieje ze będzie dobrze! I u mnie i u Ciebie.

  • Gosia9901 Koleżanka
    Postów: 36 8

    Wysłany: 20 października 2023, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi2504 wrote:
    Stres nie pomaga, postaraj się wyciszyć . Masz dla kogo.
    Ja właśnie przez stres straciłam swoje dziecko ( chociaż lekarz twierdzi ze to wada genetyczna ) .
    Dzisiaj znowu boli mnie brzuch i krwawię mocniej. Martwię się czy to normalne w tej sytuacji , bo tendencja miała być spadkowa i faktycznie była do dziś . 🥺


    Ja przestałam krwawić po tygodniu i po stosunku z mężem nagle lunęła ze mnie krew i trwało to tydzien a potem sie uspokoiło i po 3 tygodniach od poronienia miałam owulację

  • Gosia9901 Koleżanka
    Postów: 36 8

    Wysłany: 20 października 2023, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NettieLeah wrote:
    Cześć dziewczyny.

    10 dni spóźnia mi się miesiaczka. Robiłam testy wyszły pozytywne oraz betę. Była niska ale wzrost ponad 120% po 48h. Lekarz powiedział ze z badaniem trzeba poczekać bo mała beta i nie będzie nic widać na USG. Objawów brak jedynie leciutko nabrzmiałe piersi. Od prawie tygodnia plamię na brązowo. Wodniste brązowe plamienie, ale skąpe bardzo. Zero bólu wszystko bez zmian. Lekarz powiedział żeby czekac….. mam schizę, że piersi nie są już twardsze i że poroniłam ale nie dochodzi do oczyszczenia…dzwoniłam do kilku lekarzy ale nikt mnie nie przyjmie, dopiero w przyszłym tyg… aronoł co robić :/

    Wydaje mi się że 10 dni po miesiączce to dość wczesna ciąża i jeśli dojdzie do poronienia (w co wątpie bo miałabys już plamy krwi) to powinnaś oczyścić się sama 😊

Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ