Sinobrocha i latające plemniki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Hope jeeeju
Czyli jednak... A jakos tak mi caly czas sie wydawalo ze moze.. Straszliwie mi przykro Z calego serca Ci wspolczuje, ale tez trzymam mocno zacisniete kcuki, za znalezienie konkretnego lekarza, za to zebys wiedziala jak nastepnym razem atakowac, za to zeby juz wiecej Cie to nie spotkalo, bo wszystko ma swoje granice...
-
Tak. Właśnie nie wiem czy nie przekroczylam swojej granicy wytrzymałości. Musze podjąć jakaś decyzję z mężem.
-
Hope kochana, przykro mi bardzo. Dzisiaj o niczym już nie myśl, do rozmów z mężem wróć na spokojnie po wszystkim. Wiem, że to trudne ale wszystko jest możliwe. Pocieszaj się faktem, że już jesteście rodzicami więc jest duża szansa na to, że to się powtórzy. Ściskam Cie bardzo, bardzo mocno :*
Sebek - 2010
Starania od I 2016
18.08.2016 - zaśniad całkowity:(
V 2019 IVF - 😭
III 2020 😭
Czekam na cud..
HSG - oba jajowody drożne (lewy udrożniony po ponownym podaniu kontrastu) -
Hope dajcie sobie czas. to wszystko tak szybko się dzieje. Ja wiem,że dla Ciebie czekanie to męczarnia. Myślę,ze jesteś silną kobietą i tak "łatwo" sie nie poddasz. Dajcie sobie czas na znalezienie dobrego lekarza, może uda Wam się załatwić parę badań na nfz. Ale przede wszystkim musisz być zabezpieczona lekami na kolejną próbę. Myślę,że ja bym spróbowała, ale właśnie obstawiona lekami,żeby mieć trochę większą szansę. Trudny czas przed Tobą. Bądź silna... ŚciskamSynuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Hope - ciężko jest mówić o jakiejś granicy wytrzymałości w tym temacie. Kolejne niepowodzenia tylko podcinają skrzydła niestety. Daj sobie czas na przeżycie tego wszystkiego, oswojenie się z tą sytuacją. Tak jak po pierwszych dwóch poronieniach chciałam już teraz i natychmiast kolejnej ciąży, tak po ostatnim na chwile odcięłam sie od tej myśli. Trzymam kciuki aby udało sie znaleźć porządnego lekarza, który was nie oleje i przygotuje na przyszłość
Basik - bardzo często podplamiałam na początku i przy dużej ilości leżenia było mniej nitek świeżej krwi a prędzej pomarańczowo/brązowe. Też u mnie na usg nie było żadnych "patologii" w macicy widać. A po usg dopochwowym jeszcze mocno plamiłam na drugi dzień dodatkowo. Lekarz mówił, że widać szyjka mocno ukrwiona skoro po usg tak plamiłam. A kiedy teraz wychodzi ci normalna wizyta?12.12.2017 - jestem
Izabela, 55cm i 4450g 
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Basik - przypadkiem mi się wcisnęło
O no to troche długo jak do tej wizyty. Fajnie by było jakby udało się wczesniej dostać.12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Hope jesteśmy z Tobą myślami nie wiem sama co powiedzieć, co jest taktowne strasznie mi przykro i tyle, tak być nie powinno
Ja to już po @ pewnie na dniach zaczne obserwacje, mierzyć temp i takie tam, zaraz po poronieniu myślałam tylko o tym żeby szybko zajść w ciąże a teraz... tak jakoś zluzowałam, tzn boję się chyba powtórki pierwsze te kilka tygodni to jest nie do przeżycia no Taki mnie cykor poprostu ogarnął bo choć to dopiero 5dc to wiem że niedługo dni płodne, a jak uda się, a jak znowu to się stanie... ehhhh....
Jacqueline Ty jesteś chyba nie do zdarcia kobieta, naprawdę. Z jednej strony strasznie mi przykro że tyle Cię musiał los doświadczyć, a z drugiej strony no kurcze masz siłe walczyć dalej i udało się.
p.s. a teraz pozytywne udało mi się już na tej mojej dietce w ciągu tygodnia zbić 1kg:)aż z tego wszystkiego na garść chipsów sobie pozwoliłam! a co:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2017, 21:10
Panie Boże chroń tą małą istotkę i pozwól nam ją kochać...synuś!
29.11.2017 mamy serduszko!
Córeńka 5 latka (2013)
Aniołek [*] hbd10 (w 7 przestało bić serduszko:() (11.05.2017)
hashimoto, podwyższona prl, homa-r 1,66-dietka -
Basik83 wrote:Hope tak bardzo mi przykro
Ja wczoraj bylam na ip bo znowu plamilam..znowu w macicy czysto bez krwawien pani doktor stwierdzila ze mam lezec..poki co jal sie oszczedzam nic nie leci..
Basik, kciuki za Ciebie kochana!!!!
Maja 15
Julia 12
Emilia 7 -
Hope, daj sobie czas i jeśli ciąża, to koniecznie z lekami tak jak dziewczyny mówią.
Kochane u mnie narazie jest zarodeczek i nieśmiało bije mu serduszko, oby się tak utrzymało, bo przyrosty bety miałam 15-20% i obecnie jest na poziomie 4015. To cud że serduszko ruszyło, oby tak dalej...
Maja 15
Julia 12
Emilia 7 -
Justya - na forum znalazłam ogromne wsparcie i myślę, że zniosłabym to wszystko jednak dużo gorzej, gdybyśmy nie mieli córki, a tak to nie mogłam sobie pozwolić na zadręczanie się, bo z boku ktoś jest tak, a dzieci bardzo czują emocje.
aria40 - śledziłam trochę twoją historię. Sama mam złe doświadczenie w jednej ciąży z nieprawidłowymi przyrostami, ale w tej też miałam jeden za mały, do tego plamienie żywą krwią... Mocno trzymam kciuki za Was, za maluszka
aria40 lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Czesc dziewczyny!
Co tu tak cichutko??
Hope jak sie trzymasz, ruszylo cos? W podobnych momentach nas to spotykalo, jak sobie pomysle ze znow Cie to dotknelo to ciary mnie przechodza... Myslami jestem z Toba... Wierze ze wszystko jest po cos... Mnie te doswiadczenia mocno zmienily, ale nadal wierze ze jeszcze bedzie dobrze!
Basik i jak sytuacja u Ciebie? Mam nadzieje ze sie uspokoilo?
Justyna nie nastawiaj sie z gory na powtorke! Pamietaj ze masz byc silna mamusia i przekazywac same pozytywne emocje Jesli naprawde masz watpliwosci zawsze mozecie sie jeszcze wstrzymac. Wazne abyscie byli silni duchem! Ja tam mysle ze nastepnym razem juz bedzie u Was dobrze 
Noo i gartuluje efektow diety!
A i mnie w sobote w koncu dopadla @. I w sumie sobota i niedziela to jakas masakra byla, ledwo tamowalam o_O' Do tego przez te dwa dni tak mnie brzuch bolal ze ledwo sie ruszalam. Nie spodziewalam sie ze to bedzie az tak, wczesniej tak nie bylo.. -
Hej. Rzeczywiscie cos ucichlo ostatnio. Ja tam nie mam czym zie dzielic, czekam.na @ pewnie za pare dni przyjdzie. Chociaz dzisiaj tak mi wzrosla temperatura jak wtedy w ciazy,dawno takiej nie mialam ale raczej niemozliwe zeby to ba fasolka bo zabezpieczalismy sie jeszcze z kim nie rozmawiam tl mowi,ze na moim miejscu jeszcze by poczekal te 2-3 miesiace wiec chyba tak zrobie. Nie wiem jam dam rade,ale tyle juz czekalam to.i to przeczekam. A co do tabletek anty to nie bede.brala, owulacja jest co miesiac wiec nie bede nic tam "grzebac" :p
Ostatnio polykam pomidory kilogramami - doslownie. Wlasnie wciagnelam takiego wielkiego. Nie wiem co mnie wzielo :pSebek - 2010
Starania od I 2016
18.08.2016 - zaśniad całkowity:(
V 2019 IVF - 😭
III 2020 😭
Czekam na cud..
HSG - oba jajowody drożne (lewy udrożniony po ponownym podaniu kontrastu) -
Ja źle sie czuje w taką pogodę, duchota straszna i cokolwiek sie przejdę po dworze to zadyszka zaraz mnie bierze, najchętniej pospałabym. Temperatura otoczenia w ciąży jak dla mnie to powinno być max 23 stopnie i troche zachmurzenie co by słońce nie piekło bo inaczej zdycham
Anusia - po pierwszym poronieniu dwie pierwsze miesiączki miałam bardzo obfite pierwsze dwa dni. Po kolejnych porobieniach normalne raczej były. Ale te obfite o masakra, jak normalnie używam 6-7 podpasek pełnych powiedzmy na dzień, to wtedy było yyy jakieś 10-11. Pierwsze 8 zmiana co godzinę, po południu i pod wieczór już spokojnie.12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Anusia co do miesiączek to ja po poronieniu, a w sumie to po odstawieniu tabletek anty też mam takie silne ze skrzepami, ale taka silna trwa 1 dzień a później jest ok. Ostatnio od rana do południa zużyłam 10 podpasek. Nigdy tak nie miałam, aż się zaniepokoiłam, ale lekarz mówi, że wszystko ok.
Jacqeline ja czy ciąża czy nie, to taka temperatura jest dla mnie zabójcza. Męczę się strasznie. Najlepsza jest wiosna, 20 stopni i więcej nie trzeba dobrze, że w domku chłodno bo moja szwagierka mieszka na poddaszu i w takie upały muszą sprowadzać się do teściów na dół bo nie idzie wytrzymać.
Sebek - 2010
Starania od I 2016
18.08.2016 - zaśniad całkowity:(
V 2019 IVF - 😭
III 2020 😭
Czekam na cud..
HSG - oba jajowody drożne (lewy udrożniony po ponownym podaniu kontrastu)
