Starania po poronieniu 2022/2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Slonkoxpl wrote:Muszę tu napisać. Mam datę cc 20.08 😱 ( maleńki nieułożony stópkowo) jestem przerażona. Tak bardzo czekałam na ten moment a teraz tak się boję że szok. Dr powiedziała że po cc do 6 dób zostanę w szpitalu. Jak się położę w poniedziałek to tyle dni mam być poza domem? 😭 nienawidzę szpitali a tu tyle mam zostać. Mam taki stres jak nigdy chyba. Ciągle chce mi się płakać, moja psychika nie daje rady.
Powiedzcie mi jak u Was przebiegała cc jeśli ją mieliście. Jak długo leżałyście w szpitalu co stosowałyście na bliznę? Itp ogólnie jak to przebiegało czy ktoś przy was był jak później dzieciątko?
Czy ja naprawdę wariuje 😤🤯
No ale... dzięki dziewczyny za odpowiedzi w sprawie acardu. A hormony pod koniec ciąży to potęga. Na przykład wątek wrześniowych mamusiek na Ovu obumarł prawie zupełnie bo dziewczyny, które regularnie udzielały się od początku zrobiły dramę jak 150, dlatego, że na wątku .... zaczęły udzielać się dziewczyny, które nigdy/ rzadko się udzielały i tylko podczytywały ( np. po poronieniach, z brakiem czasu itp.). Także końcówka jest trudna chyba dla wszystkich. Zwłaszcza, że dni gorące i nie ułatwia to zachowania zimnego racjonalnego myślenia.Slonkoxpl lubi tę wiadomość
💔 poronienie/wrzesień 2022 -
Slonkoxpl wrote:Muszę tu napisać. Mam datę cc 20.08 😱 ( maleńki nieułożony stópkowo) jestem przerażona. Tak bardzo czekałam na ten moment a teraz tak się boję że szok. Dr powiedziała że po cc do 6 dób zostanę w szpitalu. Jak się położę w poniedziałek to tyle dni mam być poza domem? 😭 nienawidzę szpitali a tu tyle mam zostać. Mam taki stres jak nigdy chyba. Ciągle chce mi się płakać, moja psychika nie daje rady.
Powiedzcie mi jak u Was przebiegała cc jeśli ją mieliście. Jak długo leżałyście w szpitalu co stosowałyście na bliznę? Itp ogólnie jak to przebiegało czy ktoś przy was był jak później dzieciątko?
Czy ja naprawdę wariuje 😤🤯[/QUOTE.
Ja jestem w 28 tygodniu i bardzo bym chciała cesarke, nie chce rodzic naturalnie i mój lekarz o tym wie .
Ja miałam cesarkę co prawda 10 lat temu i bardzo dobrze to wspominam. Wtedy trzeba było chyba 24h leżeć a teraz wiem że po paru godzinach wywalają z łóżka ale nie odstrasza mnie to. Ja byłam wtedy długo w szpitalu bo młoda dostała mega żółtaczkę.Slonkoxpl lubi tę wiadomość
-
Slonkoxpl wrote:Muszę tu napisać. Mam datę cc 20.08 😱 ( maleńki nieułożony stópkowo) jestem przerażona. Tak bardzo czekałam na ten moment a teraz tak się boję że szok. Dr powiedziała że po cc do 6 dób zostanę w szpitalu. Jak się położę w poniedziałek to tyle dni mam być poza domem? 😭 nienawidzę szpitali a tu tyle mam zostać. Mam taki stres jak nigdy chyba. Ciągle chce mi się płakać, moja psychika nie daje rady.
Powiedzcie mi jak u Was przebiegała cc jeśli ją mieliście. Jak długo leżałyście w szpitalu co stosowałyście na bliznę? Itp ogólnie jak to przebiegało czy ktoś przy was był jak później dzieciątko?
Czy ja naprawdę wariuje 😤🤯Slonkoxpl lubi tę wiadomość
-
Jestem w 29 tygodniu ciąży, lekarz prowadzący wysyla mnie na RTG klatki piersiowej ze względu na ból pod żebrem ( ból jest straszny podczas kaszlu, schylania się, śmiania się itp) ale przeraza mnie prześwietlenie. Czy któraś takie coś miala?
Nie wiadomo czy to aż tak bardzo objaw ciążowy pewnie w połowie tak ale czy do końca to tylko ciąża jest tu winna. Nie wiem co mam robić.
Przestaje mnie boleć gdy leżę, a do końca jeszcze trochę czasu -
Hej, melduję się po cc, byłam kompletnie usypiana bo poród był przed wcześnie i bardzo mocno krwawiłam, jeśli chodzi o samą cc boli 🤒 ale wszystko idzie wytrzymać ja urodziłam 23:23 a następnego dnia o 17 byłam zawieziona na wózku do córki. Nie jest tak źle jak to opisują, ale trzeba na siebie uważać i oczywiście jest okropna opuchlizna po.
Slonkoxpl, Wiewioora lubią tę wiadomość
-
Coś długo, może te 6 dni to taki max?
Z moich obserwacji wynika, że po cc się dłużej dochodzi do siebie, ale uważam, że nie ma co na to patrzeć, bo to nie jest raczej dla „widzimisię” tylko dla dobra mamy i dziecka. Ja chciałam rodzic SN i fajnie, że się udało, ale z tyłu głowy brałam pod uwagę, że jak będzie konieczne CC to trzeba podejść zadaniowo. I chyba to bym doradziła
Odstawiałam acard 36+0, a porod miałam wywoływany w 39 tygodniu. Acard nie ma raczej wiele wspólnego z samym czasem porodu, tu chodzi tylko i wyłącznie o to, aby jakis tam przewód w serduszku dziecka się zdążył zamknąć odpowiednio.Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
dziewczyny ja jestem 2 @ po poronieniu ( lyzeczkowanie ) i liczac zabieg i krwawienie 3 @.
Nigdy nie mialam boli owulacyjnych a teraz od 2 @ odczowam je ( plusujace klucie w prawej stronie brzucha. W tej byl pecherzyk w czwartek dominujacy na usg)
Czy tez macie inne owulacje po poronieniu? Po ciazy a mam juz syna tez nie mialam takich odczuc. -
Hej. Postanowiłam napisać ponieważ w sierpniu 2023 roku straciłam dzidziusia w 23 tygodniu. Odeszly mi wody i niestety dzidzius był jeszcze za mały żeby mógł przeżyć. Jestem mamą dwójki dzieci ale tak bardzo chciałabym urodzić jeszcze jednego dzidziusia. Staramy się już rok i nie wychodzi. A powiem ze pr/y ostatniej ciazy udało się w pierwszym cyklu. Już nie mam siły nie wiem co jeszcze mogę zrobić.
2011 synek ❤️
2016 synek ❤️
2023 w 23 tygodniu strata synka 💔Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września, 19:14
-
Dziewczyny jak wasze okresy po lyzeczkowaniu?
Ja zawsie mialam okres 3 dni i 2 plamienia.
Teraz wydluzyl mi sie do 5 dni plus 1 plamienia i przed okresem z 4 dni lekkich zabarwionych sluzow i plamien.
Zaczelam monitoring cyklu bo to juz 4 cykl po poronieniu. Ale takie dlugie krwawienie mnie dobija choc niby miesci sie w normie.
Mega obfity tez nie jest nie mam bolu. -
Hej dziewczyny:) mam pytanie...30 lipca miałam łyżeczkowanie poroniłam dziecko . Po zabiegu czekałam na pierwszy okres dostałam go 28 sierpnia i moje pytanie brzmi czy po tym okresie mogę już starać się o dziecko? Czuje się fizycznie i psychicznie bardzo dobrze nie chce czekać pół roku lub więcej na zajście . Tylko zastanawiam się czy mój organizm już jest gotowy na nową ciążę czy brzuch jest zagojony i czy mogę już tak szybko próbować
-
Malwinka14 wrote:Dziewczyny jak wasze okresy po lyzeczkowaniu?
Ja zawsie mialam okres 3 dni i 2 plamienia.
Teraz wydluzyl mi sie do 5 dni plus 1 plamienia i przed okresem z 4 dni lekkich zabarwionych sluzow i plamien.
Zaczelam monitoring cyklu bo to juz 4 cykl po poronieniu. Ale takie dlugie krwawienie mnie dobija choc niby miesci sie w normie.
Mega obfity tez nie jest nie mam bolu. -
Agusia198813 wrote:Straciłam dziecko łyżeczkowanie miałam 30 lipca. 28 sierpnia dostałam 1 okres czy mogę już starać się o dziecko ? Nie chcę czekać a z drugiej nie chce stracić kolejnej ciąży przez pośpiech
Po łyżeczkowaniu lepiej odczekać 3 cykle.
Ja nie miałam łyżeczkowania , wystarczyły tabletki u mnie. Zaszłam w ciążę w 3 cyklu po poronieniu.
Obecnie zaczynam 31 tydzień ciąży już
Życzę powodzenia -