X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Starania po poronieniu 2022/2023
Odpowiedz

Starania po poronieniu 2022/2023

Oceń ten wątek:
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9654 8371

    Wysłany: 17 maja, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkie już z tęczowymi maluszkami?
    Ja niestety po kolejnej stracie i wciąż czekam 😔

    03-05.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
    12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB

    08.2024 FET 8a❌
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.22- 01.23 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi prot.: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :(

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty i zwapnienia macicy, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endo i adenomioza, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%

    Mąż: MSOME 0%

    Walka od 2016
  • Roxie_eS Autorytet
    Postów: 978 875

    Wysłany: 18 maja, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    Wszystkie już z tęczowymi maluszkami?
    Ja niestety po kolejnej stracie i wciąż czekam 😔
    Prawie wszystkie. Miejmy nadzieję niebawem będzie komplet. Trzymam kciuki za Ciebie, mam nadzieję, że do Was też los sie zaraz uśmiechnie :*

    Kir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.

    W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
    03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺

    Nowe rozdanie:
    Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy

    20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰
  • Pinkiii Ekspertka
    Postów: 231 181

    Wysłany: 23 maja, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po dłuższej przerwie od forum odważyłam się wejść i poczytać co tam u Was. Cieszę się ogromnie, że tyle już mamy nowych mam oraz przyszłych. Pamiętam jakie wsparcie od Was otrzymałam 😍 po 4 poronieniach miałam lepsze i gorsze chwilę ale zawsze podnosilyscie na duchu.

    Myślę, że dzisiejszy mój wpis też podniesie którąś z Was na duchu. Po odpowiedniej diagnozie i wielu turbulencjach jestem w 27 tyg ciazy ❤️ dziewczyny nigdy nie wolno się poddawać 😉 trzymam za Was wszystkie kciuki

    Roxie_eS, Pati2804, MimiM29, Elza1234, Iza1234 lubią tę wiadomość

  • Gilgotek Autorytet
    Postów: 314 309

    Wysłany: 24 maja, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pinkii cudownie!! Gratulacje 🩷

    Izuś dokładnie opowiadaj co u Ciebie!! ❤️❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja, 21:32

    Pinkiii, MimiM29 lubią tę wiadomość

    ♥️ 2020 - 👧🏼 córeczka

    25.10.22 🕊👼🤍
    13.03.23 🕊👼🤍

    🌈💜 12.2023 👶🏼 córeczka

    ⏸️ 13.04
    15.04 beta HCG 580,76
    23.04 beta HCG 6303
    ⏩ 02.05 6+5tc 0,77cm zarodek z 💓🥹
    ⏩ 28.05 wizyta - za grube łożysko
    ⏩ 06.06 prenatalne 🥹 USG w porządku, prawdopodobnie dziewczynka 🩷

    PAI1 hetero, MTHFR hetero
    💉 Clexane 40mg, Acard 150, Encorton 5mg, Duphaston, Luteina

    preg.png
  • Roxie_eS Autorytet
    Postów: 978 875

    Wysłany: 25 maja, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pinki gratulacje!

    Ja Wam powiem, że właśnie zaliczyłam kolejnego biochema :/ czyli jednak ciąża nic nie "naprawiła". Jestem na swiezo, jeszcze nawet nie mieliśmy chwili, żeby o tym z mężem pogadać, więc jie wiem czy będziemy próbować jeszcze sami, czy wracamy do kliniki, czy odpuszczamy

    Kir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.

    W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
    03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺

    Nowe rozdanie:
    Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy

    20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰
  • Ania1.2 Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 25 maja, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    Wszystkie już z tęczowymi maluszkami?
    Ja niestety po kolejnej stracie i wciąż czekam 😔

    Ja też niestety jeszcze nie z maluszkiem 😔 ale mam nadzieję że się uda ❤️

  • Gilgotek Autorytet
    Postów: 314 309

    Wysłany: 25 maja, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku Roxie bardzo przykro 🥺
    Nie brałaś tych samych leków co w ciąży donoszonej?

    ♥️ 2020 - 👧🏼 córeczka

    25.10.22 🕊👼🤍
    13.03.23 🕊👼🤍

    🌈💜 12.2023 👶🏼 córeczka

    ⏸️ 13.04
    15.04 beta HCG 580,76
    23.04 beta HCG 6303
    ⏩ 02.05 6+5tc 0,77cm zarodek z 💓🥹
    ⏩ 28.05 wizyta - za grube łożysko
    ⏩ 06.06 prenatalne 🥹 USG w porządku, prawdopodobnie dziewczynka 🩷

    PAI1 hetero, MTHFR hetero
    💉 Clexane 40mg, Acard 150, Encorton 5mg, Duphaston, Luteina

    preg.png
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9654 8371

    Wysłany: 25 maja, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1.2 wrote:
    Ja też niestety jeszcze nie z maluszkiem 😔 ale mam nadzieję że się uda ❤️

    Ja też jeszcze nie tracę nadziei.
    Starasz się naturalnie?
    To starania o pierwsze dziecko czy walczysz o rodzeństwo?

    03-05.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
    12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB

    08.2024 FET 8a❌
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.22- 01.23 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi prot.: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :(

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty i zwapnienia macicy, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endo i adenomioza, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%

    Mąż: MSOME 0%

    Walka od 2016
  • Roxie_eS Autorytet
    Postów: 978 875

    Wysłany: 26 maja, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gilgotek wrote:
    Jejku Roxie bardzo przykro 🥺
    Nie brałaś tych samych leków co w ciąży donoszonej?

    Nie brałam póki co. Moi lekarze byli zgodni, że nie musi to być konieczne, że różnie bywa, więc wolałam póki co sprowac bez leków, bo nadal karmie piersią, a nie chciałam ani tego kończyć, ani też dłużej czekać. Jeśli miałabym wskazać co moim zdaniem pomogło mi wowczas w ciąży, to wlewy z intralipidow, może tego spróbuje, zobaczymy. Jeszcze nie byłam u lekarza, musimy to przemyśleć z mężem.

    Dziewczyny, trzymam kciuki :*

    Kir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.

    W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
    03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺

    Nowe rozdanie:
    Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy

    20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰
  • Ania1.2 Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 26 maja, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    Ja też jeszcze nie tracę nadziei.
    Starasz się naturalnie?
    To starania o pierwsze dziecko czy walczysz o rodzeństwo?
    Staramy się naturalnie jeszcze, ale mam już swoje lata niestety a czas leci. W styczniu skończyłam 40 lat. Mamy dwóch synów a w sierpniu 2023 straciłyśmy w 22 tygodniu synka i nie mogę sobie z tym poradzić.

    A jak u Ciebie starania? Masz już dzieci czy to pierwsze?

  • Roxie_eS Autorytet
    Postów: 978 875

    Wysłany: 29 maja, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1.2 wrote:
    Staramy się naturalnie jeszcze, ale mam już swoje lata niestety a czas leci. W styczniu skończyłam 40 lat. Mamy dwóch synów a w sierpniu 2023 straciłyśmy w 22 tygodniu synka i nie mogę sobie z tym poradzić.

    A jak u Ciebie starania? Masz już dzieci czy to pierwsze?

    Tyle przeszłaś :( trzymam kciuki!skoro staracie się naturalnie, Jako ekspertka od zachodzenia w ciążę (zachodzę co cykl, serio, chyba tylko w jednym się nie udało, więc z 10 razy na pewno), polecam testy owulacyjne z horien Medical. Tanie, bardzo precyzyjne, seks w dniu pozytywnego testu absolutnie zawsze kończył się ciążą :)

    Kir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.

    W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
    03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺

    Nowe rozdanie:
    Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy

    20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9654 8371

    Wysłany: 29 maja, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1.2 wrote:
    Staramy się naturalnie jeszcze, ale mam już swoje lata niestety a czas leci. W styczniu skończyłam 40 lat. Mamy dwóch synów a w sierpniu 2023 straciłyśmy w 22 tygodniu synka i nie mogę sobie z tym poradzić.

    A jak u Ciebie starania? Masz już dzieci czy to pierwsze?

    U mnie tylko z pomocą medyczna. W stopce więcej. 10 lat starań i jeden cud dzięki ivf, 3 straty (dwie 10 tydzień) i wiele porażek.

    Też już mam 36 lat. U mnie czas starań skraca się do kilku prób w roku. Wcześniej to kosztowało majątek, a teraz wynikają inne rzeczy. Strasznie się ciągnie...
    Po łyżeczkowaniu muszę odczekać 3 miesiące więc zastanie mnie wrzesień, wtedy akurat mam urlop i pierwszy raz od 2019 chce wydać na wakacje zamiast na lekarzy więc MUSZE jechać.
    Mam nadzieję wrócić do kliniki w październiku o ile nie skończą się pieniądze z ministerstwa i kolejna próba. Od przesunie mi się na styczeń 2026🙈

    Przykro mi, że straciłaś tak wysoka ciążę. Nie powiem Ci, że wiem co to znaczy ale widziałam ból innej matki która przez to przechodziła. W 2020 sama zaczęłam rodzić przez niewydolność szyjkowa w 23 tygodniu, na szczęście po 2 tygodniach udało im się zatrzymać akcje. Cudem ale donosilam ciążę, koleżanka nie miała takiego szczęścia. Jej córeczka miejsca walczyła na OIOMie. Ja leżałam plackiem, a ona pokazywała zdjęcia swojej wojowniczki.
    Był okres świąteczny i noworoczny, covid więc szpital świecił pustkami, a w nim tylko my. Nigdy nie zapomnę dnia, w którym iskierka zgasła. Mam wrażenie, że płakał wtedy cały świat.
    Twój świat pewnie też pogrążył się w rozpaczy.
    Wiem, że dzieciaki które można utulić koją w jakiś sposób ten ból ale to i tak niewyobrażalna tragedia.

    Co było przyczyną straty? Wiesz może?

    03-05.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
    12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB

    08.2024 FET 8a❌
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.22- 01.23 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi prot.: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :(

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty i zwapnienia macicy, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endo i adenomioza, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%

    Mąż: MSOME 0%

    Walka od 2016
  • Ania1.2 Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 30 maja, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    U mnie tylko z pomocą medyczna. W stopce więcej. 10 lat starań i jeden cud dzięki ivf, 3 straty (dwie 10 tydzień) i wiele porażek.

    Też już mam 36 lat. U mnie czas starań skraca się do kilku prób w roku. Wcześniej to kosztowało majątek, a teraz wynikają inne rzeczy. Strasznie się ciągnie...
    Po łyżeczkowaniu muszę odczekać 3 miesiące więc zastanie mnie wrzesień, wtedy akurat mam urlop i pierwszy raz od 2019 chce wydać na wakacje zamiast na lekarzy więc MUSZE jechać.
    Mam nadzieję wrócić do kliniki w październiku o ile nie skończą się pieniądze z ministerstwa i kolejna próba. Od przesunie mi się na styczeń 2026🙈

    Przykro mi, że straciłaś tak wysoka ciążę. Nie powiem Ci, że wiem co to znaczy ale widziałam ból innej matki która przez to przechodziła. W 2020 sama zaczęłam rodzić przez niewydolność szyjkowa w 23 tygodniu, na szczęście po 2 tygodniach udało im się zatrzymać akcje. Cudem ale donosilam ciążę, koleżanka nie miała takiego szczęścia. Jej córeczka miejsca walczyła na OIOMie. Ja leżałam plackiem, a ona pokazywała zdjęcia swojej wojowniczki.
    Był okres świąteczny i noworoczny, covid więc szpital świecił pustkami, a w nim tylko my. Nigdy nie zapomnę dnia, w którym iskierka zgasła. Mam wrażenie, że płakał wtedy cały świat.
    Twój świat pewnie też pogrążył się w rozpaczy.
    Wiem, że dzieciaki które można utulić koją w jakiś sposób ten ból ale to i tak niewyobrażalna tragedia.

    Co było przyczyną straty? Wiesz może?

    Współczuję bardzo 💔 wiem przez co przechodzisz jest to wszystko takie ciężkie. Trudno normalnie funkcjonować a niestety trzeba. Tylko mama która przechodzi przez to wszystko może zrozumieć inną kobietą z takimi problemami 😢

    Odpoczynek też jest bardzo ważny więc wyjedź na wakacje bo można z tym wszystkim po prostu oszaleć.

    U mnie niestety nie ma zdiagnozowanej przyczyny straty. Wszystko sprawdzone i niby ok. Chociaż po tym jak wody mi odpłynęły w uchu coś mi się zrobiło i po wymazie okazało się że jest to bakteria cooli. Była tylko w uchu nigdzie indziej, wody czyste bez bakteri. Dlatego lekarz stwierdził że ciężko to ze soba łączyć, ale tak na prawdę nie wiadomo czy to mogło być przyczyną.
    Teraz się staramy ale nie wychodzi i tu lekarze zwracają uwagę że raczej problem jest po stronie męża ponieważ morfologia nasienia 1% i ruchliwość niby w normie ale tak na pograniczu. Zobaczymy co ten cykl przyniesie bo lekarz zakwalifikował nas na invitro. Trochę się tego boję i sama nie wiem co robić.

  • Roxie_eS Autorytet
    Postów: 978 875

    Wysłany: 30 maja, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kupcie sobie z mężem syrop na kaszel rozrzedzajacy wydzieline. On rozrzedza różne wydzieliny, w tym śluz i spermę, może będzie łatwiej :)

    Iza1234 lubi tę wiadomość

    Kir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.

    W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
    03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺

    Nowe rozdanie:
    Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy

    20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰
  • Gilgotek Autorytet
    Postów: 314 309

    Wysłany: 6 czerwca, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka, my prawdopodobnie czekamy na dziewczynkę 🙂 3 dziecko i 3 panna 😆

    Roxie_eS, Ewa89_89, Iza1234 lubią tę wiadomość

    ♥️ 2020 - 👧🏼 córeczka

    25.10.22 🕊👼🤍
    13.03.23 🕊👼🤍

    🌈💜 12.2023 👶🏼 córeczka

    ⏸️ 13.04
    15.04 beta HCG 580,76
    23.04 beta HCG 6303
    ⏩ 02.05 6+5tc 0,77cm zarodek z 💓🥹
    ⏩ 28.05 wizyta - za grube łożysko
    ⏩ 06.06 prenatalne 🥹 USG w porządku, prawdopodobnie dziewczynka 🩷

    PAI1 hetero, MTHFR hetero
    💉 Clexane 40mg, Acard 150, Encorton 5mg, Duphaston, Luteina

    preg.png
  • Natq Debiutantka
    Postów: 6 0

    Wysłany: 8 czerwca, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny,
    W zeszłym roku poroniłam 2 rady (6tc oraz ok 11tc).
    Jestem po badaniach, wyszła mi mutacja VLeiden.
    Teraz znów się staramy, dostałam Neoparin od mojego ginekologa, mam zacząć zastrzyki przy pozytywnym teście.
    Strasznie się boję,że poronienie się powtórzy, ale na razie czekam na pozytywny test 🙈🙈

  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9654 8371

    Wysłany: 9 czerwca, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1.2 wrote:
    Współczuję bardzo 💔 wiem przez co przechodzisz jest to wszystko takie ciężkie. Trudno normalnie funkcjonować a niestety trzeba. Tylko mama która przechodzi przez to wszystko może zrozumieć inną kobietą z takimi problemami 😢

    Odpoczynek też jest bardzo ważny więc wyjedź na wakacje bo można z tym wszystkim po prostu oszaleć.

    U mnie niestety nie ma zdiagnozowanej przyczyny straty. Wszystko sprawdzone i niby ok. Chociaż po tym jak wody mi odpłynęły w uchu coś mi się zrobiło i po wymazie okazało się że jest to bakteria cooli. Była tylko w uchu nigdzie indziej, wody czyste bez bakteri. Dlatego lekarz stwierdził że ciężko to ze soba łączyć, ale tak na prawdę nie wiadomo czy to mogło być przyczyną.
    Teraz się staramy ale nie wychodzi i tu lekarze zwracają uwagę że raczej problem jest po stronie męża ponieważ morfologia nasienia 1% i ruchliwość niby w normie ale tak na pograniczu. Zobaczymy co ten cykl przyniesie bo lekarz zakwalifikował nas na invitro. Trochę się tego boję i sama nie wiem co robić.


    Ania a badaliscie dziecko po poronieniu?
    Bez tego ciężko szukać przyczyny. Najważniejsze to sprawdzić krzepliwość. Jest kilka badań po poronieniu które warto sprawdzić, kariotypy itd.
    Wejdź na moje posty na wątku starania po poronieniu 2025. Tam pisałam obszerna listę co zbadać, jakie są podstawy a o czym warto myśleć później i już pod opieką specjalistów.

    Jednak jak się spojrzy na to na zimno to niestety masa ciąży się porania bez przyczyny. Można szukać i szukać a to po prostu ruletka i czarna strona selekcji maturalnej.

    03-05.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
    12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB

    08.2024 FET 8a❌
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.22- 01.23 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi prot.: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :(

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty i zwapnienia macicy, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endo i adenomioza, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%

    Mąż: MSOME 0%

    Walka od 2016
  • Wixa🌸 Autorytet
    Postów: 344 131

    Wysłany: 9 czerwca, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    Ania a badaliscie dziecko po poronieniu?
    Bez tego ciężko szukać przyczyny. Najważniejsze to sprawdzić krzepliwość. Jest kilka badań po poronieniu które warto sprawdzić, kariotypy itd.
    Wejdź na moje posty na wątku starania po poronieniu 2025. Tam pisałam obszerna listę co zbadać, jakie są podstawy a o czym warto myśleć później i już pod opieką specjalistów.

    Jednak jak się spojrzy na to na zimno to niestety masa ciąży się porania bez przyczyny. Można szukać i szukać a to po prostu ruletka i czarna strona selekcji maturalnej.
    A ja cały czas rozmyślam i szukam jakiejś przyczyny, od początku książkowej ciąży lekarz prowadzący obstawił mnie codziennymi zastrzykami neoparin więc chyba w moim przypadku problem z krzepilowością nie powinien się zdarzyć? Dopytam o to dopiero na wizycie pod koniec czerwca ale te myśli nie dają mi spokoju, a może powinna być większa dawka neoparinu? Od pierwszej pozytywnej bety obstawił mnie też innymi lekami tak "na wszelki" byłam przekonana że z takim zapleczem ciąża musi się udać 😥😢

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca, 11:01

    31l🙎‍♀️ 35l🙎

    -12.2022 początek starań

    -09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
    -10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
    -11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌

    -10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
    -02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
    -22.01 drożność sono hsg ✔
    -25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)

    15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
    31.03-beta 56.5
    02.04-beta 120
    04.04-beta 311
    07.04-beta 1346
    08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
    22.04-7tydzień jest serduszko 💓
    23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9654 8371

    Wysłany: 9 czerwca, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wixa🌸 wrote:
    A ja cały czas rozmyślam i szukam jakiejś przyczyny, od początku książkowej ciąży lekarz prowadzący obstawił mnie codziennymi zastrzykami neoparin więc chyba w moim przypadku problem z krzepilowością nie powinien się zdarzyć? Dopytam o to dopiero na wizycie pod koniec czerwca ale te myśli nie dają mi spokoju, a może powinna być większa dawka neoparinu? Od pierwszej pozytywnej bety obstawił mnie też innymi lekami tak "na wszelki" byłam przekonana że z takim zapleczem ciąża musi się udać 😥😢

    Jeśli była chora to nic nie daje gwarancji że się uda.
    Ja w każdym transferze jestem na acofilu, encortonie, hydroxychlorochinie, neoparinie i acardzie i na tym zestawie straciłam dwie ciąże.
    Napewno nie książkowe ale ciążę chore czasami są właśnie idealne. Gdyby takie nie były to rodzice nie mieliby niespodzianek przy porodzie.
    Wystarczy, że ciąża jest trochę do tyłu o czym lekarz nie powie, a Ty nie masz o tym pojęcia bo to Twoja pierwsza ciąża, wystarczy, że była jakaś wada, wystarczy że dopadła nas statystyka. Jest naprawdę wiele niewiadomych.
    Niestety prawda jest taka że wiele kobiet przechodzi przez poronienia wielokrotnie tylko nie wszystkie o tym mówią.
    Wixa napewno zrobiłaś wszystko co najlepsze dla swojego dziecka. Miałaś dużo leków których większość osób nie dostaje nawet po stracie jak nie mają wskazań.
    Możesz zrobić badania po poronieniu. Możesz zbadać np stan zapalny w macicy. Pisałam Wam o podstawowych badaniach. Tarczyca, krzywa cukrowa, homocysteina.
    Przejrzyj i zobacz czy masz to wszystko na dobrym poziomie.
    No ale większość poronień to wady genetyczne. Jeśli dziecko zmarło samo to możliwe że po prostu było chore. Badalas dzieciątko?
    Jeśli chciałabyś to chyba można wypożyczyć bloczki parafinowe ze szpitala.
    Naprawdę jeśli Cię to męczy to zbadaj.

    Ja nie badałam przy poprzedniej stracie też z 10 tygodnia i okropnie długo miałam do siebie pretensje. O to że mogłam iść wcześniej na L4, leżeć s dupa do góry, że może niepotrzebnie wieszałam pranie. No o wszystko.
    A teraz mam to... Odpowiedź na pytanie DLACZEGO.
    To nie koi mojego bólu po stracie dziecka ale daje mi ten komfort, że nie zadręczam się tym pytaniem, że wiem, że nie mieliśmy szans.

    03-05.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
    12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB

    08.2024 FET 8a❌
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.22- 01.23 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi prot.: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :(

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty i zwapnienia macicy, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endo i adenomioza, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%

    Mąż: MSOME 0%

    Walka od 2016
  • Wixa🌸 Autorytet
    Postów: 344 131

    Wysłany: 9 czerwca, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    Jeśli była chora to nic nie daje gwarancji że się uda.
    Ja w każdym transferze jestem na acofilu, encortonie, hydroxychlorochinie, neoparinie i acardzie i na tym zestawie straciłam dwie ciąże.
    Napewno nie książkowe ale ciążę chore czasami są właśnie idealne. Gdyby takie nie były to rodzice nie mieliby niespodzianek przy porodzie.
    Wystarczy, że ciąża jest trochę do tyłu o czym lekarz nie powie, a Ty nie masz o tym pojęcia bo to Twoja pierwsza ciąża, wystarczy, że była jakaś wada, wystarczy że dopadła nas statystyka. Jest naprawdę wiele niewiadomych.
    Niestety prawda jest taka że wiele kobiet przechodzi przez poronienia wielokrotnie tylko nie wszystkie o tym mówią.
    Wixa napewno zrobiłaś wszystko co najlepsze dla swojego dziecka. Miałaś dużo leków których większość osób nie dostaje nawet po stracie jak nie mają wskazań.
    Możesz zrobić badania po poronieniu. Możesz zbadać np stan zapalny w macicy. Pisałam Wam o podstawowych badaniach. Tarczyca, krzywa cukrowa, homocysteina.
    Przejrzyj i zobacz czy masz to wszystko na dobrym poziomie.
    No ale większość poronień to wady genetyczne. Jeśli dziecko zmarło samo to możliwe że po prostu było chore. Badalas dzieciątko?
    Jeśli chciałabyś to chyba można wypożyczyć bloczki parafinowe ze szpitala.
    Naprawdę jeśli Cię to męczy to zbadaj.

    Ja nie badałam przy poprzedniej stracie też z 10 tygodnia i okropnie długo miałam do siebie pretensje. O to że mogłam iść wcześniej na L4, leżeć s dupa do góry, że może niepotrzebnie wieszałam pranie. No o wszystko.
    A teraz mam to... Odpowiedź na pytanie DLACZEGO.
    To nie koi mojego bólu po stracie dziecka ale daje mi ten komfort, że nie zadręczam się tym pytaniem, że wiem, że nie mieliśmy szans.
    Dzięki fajnie mi to wszystko rozpisałaś. Nie zlecalam dodatkowych badań genetycznych, poczekam najpierw na te podstawowe badania że szpitala i ustalę dalszy plan działania z lekarzem prowadzącym. Zdam się na jego sugestie i przebadam wszystko co zasugeruje.

    31l🙎‍♀️ 35l🙎

    -12.2022 początek starań

    -09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
    -10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
    -11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌

    -10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
    -02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
    -22.01 drożność sono hsg ✔
    -25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)

    15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
    31.03-beta 56.5
    02.04-beta 120
    04.04-beta 311
    07.04-beta 1346
    08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
    22.04-7tydzień jest serduszko 💓
    23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione
‹‹ 206 207 208 209 210
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ