X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Strach przed kolejnym poronieniem
Odpowiedz

Strach przed kolejnym poronieniem

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Lus1a Koleżanka
    Postów: 50 36

    Wysłany: 15 marca, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, jak sobie poradziłyście w ciąży po poronieniu? Ja jestem po dwóch i teraz okazało się, że znowu jestem w ciąży. Strasznie wariuje od tego czasu, ciągle chodzę do łazienki sprawdzić czy nie ma krwi, wydaje mi się że ciągle mnie boli brzuch itd… Wiem, że nic nie wskóram takim przejmowaniem się, ale jakoś nie potrafię przestać. A wy jak sobie poradziłyście z takim stresem?

    KarolinaJ0702 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4824 2320

    Wysłany: 16 marca, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Terapią ;) Polecam :)

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • KarolinaJ0702 Ekspertka
    Postów: 165 137

    Wysłany: 24 marca, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lus1a wrote:
    Hej, jak sobie poradziłyście w ciąży po poronieniu? Ja jestem po dwóch i teraz okazało się, że znowu jestem w ciąży. Strasznie wariuje od tego czasu, ciągle chodzę do łazienki sprawdzić czy nie ma krwi, wydaje mi się że ciągle mnie boli brzuch itd… Wiem, że nic nie wskóram takim przejmowaniem się, ale jakoś nie potrafię przestać. A wy jak sobie poradziłyście z takim stresem?
    Kochana, ja byłam niedawno w ciąży ktora okazała się bezzarodkowa. Boję się że znowu coś podobnego mi się przytrafi ale chcę dalej się starać o dzidziusia. Mogę dopiero w maju więc mamy czas na regerację. Czuję taki spokój ze tak miało być. Trzymam kciuki żeby tym razem wszystko było dobrze😘

    👩2001
    🧔‍♂️1993
    8 cs
    12.01.2024 ⏸️
    24.01.2024 mamy pęcherzyk ciążowy
    07.02.2024 następna wizyta pusty pęcherzyk
    Poronienie chybione 6/8 tydz. ciąży
  • Pati2804 Autorytet
    Postów: 3115 5808

    Wysłany: 25 marca, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie 😘
    Ja też aktualnie jestem w ciąży po poronieniu w zeszłym roku . Do tej pory trzymałam się dobrze i starałam się nie panikować ale dzisiaj przyszedł kulminacyjny dzień i emocje puściły.. łzy mi lecą, boję się czy doczekam do kolejnej wizyty za dwa tygodnie 🥺 niby wiem że nie każda ciąża musi kończyć się poronieniem , ale jednak mając za sobą takie przeżycie, siedzi to gdzieś z tyłu głowy.. chciałabym zasnąć i obudzić się za 2 tygodnie i usłyszeć ze wszystko jest dobrze ..🍀

    Chyba potrzebuje też Waszych historii jak Wy sobie radziłyście z tymi emocjami w ciąży po poronieniu .. 🥺

    preg.png

    👱‍♀️29 👱‍♂️31 👫 07.2016 💒 08.2023
    Starania od 07.2023
    Julia 11.2023 💔 9tc

    Badania :
    • Ana3 dsDNA (+) granicznie dodatni
    • mutacja MTHFR C677T (hetero) i MTHFR A1298C (hetero)
    • polimorfizm R2 genu czynnika V (czynnik V R2 H1299R)

    Witaminy : Little Me 1 trymestr, B12 methyl Jarrow 500, Omega D3+K2 Olimp, Sanprobi ibs, Chela mag B6 Olimp.
    Dodatkowo: 1 łyżka siemię lniane zmielone raz dziennie na czczo z sokiem, szklanka ciepłej wody z cytryną na czczo.

    29.02.24/01.03.24-pozytywny test 🍀
    12.03-pęcherzyk w macicy 0,52 cm
    13.03- Clexane 0,4 , duphaston 2x1
    19.03- kropek ma 0,24cm i bije❤🍀
    28.03- kropek ma 1,15cm❤
    09.04- bobo ma 2,3 cm❤
    30.04- prenatalne, czekamy na wyniki badań krwi, usg wszystko dobrze , czekamy na Franka 💙👶🌈
    10.05- wizyta 8:00
    01.07- prenatalne II godz. 8.20
  • NN Autorytet
    Postów: 437 180

    Wysłany: 25 marca, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati2804 wrote:
    Witajcie 😘
    Ja też aktualnie jestem w ciąży po poronieniu w zeszłym roku . Do tej pory trzymałam się dobrze i starałam się nie panikować ale dzisiaj przyszedł kulminacyjny dzień i emocje puściły.. łzy mi lecą, boję się czy doczekam do kolejnej wizyty za dwa tygodnie 🥺 niby wiem że nie każda ciąża musi kończyć się poronieniem , ale jednak mając za sobą takie przeżycie, siedzi to gdzieś z tyłu głowy.. chciałabym zasnąć i obudzić się za 2 tygodnie i usłyszeć ze wszystko jest dobrze ..🍀

    Chyba potrzebuje też Waszych historii jak Wy sobie radziłyście z tymi emocjami w ciąży po poronieniu .. 🥺
    U mnie III trymestr i ciągle boję się kolejnych wizyt czy wszystko dobrze, nie wiem jak ci doradzić bo ten strach chyba nie odpuszcza nigdy, najpierw czy ciąża jest w macicy, później czy jest serduszko, później badania prenatalne w międzyczasie inne wizyty i czy na pewno wszystko dobrze i tak cały czas, ja chyba będę spokojna jak już mała będzie ze mną, co prawda teraz może słabszy ten stres bo czuję się ruchy, ale jak ma bardziej leniwy dzień ( albo ja bardziej zabiegany) tak jak wczoraj miałam to normalnie myślałam, że wieczorek na IP będę jechać sprawdzić czy wszystko ok. Więc tak jak pisałam chyba nie da się nie denerwować i nie przejmować, niestety my po przejściach mamy cały czas ten strach w sobie

    06.10.2023 pozytywny test- niespodzianka naturalna
    07.10.2023 beta 742 (godz15)
    09.10.2023 beta 1551 (godz 11)
    11.10.2023 beta 2994 (godz 10:30)
    14.10.2023 beta 8476 (godz 21)
    19.10 ♥️ 96 uderzeń
    31.10 CRL 13,4mm FHR 159/min
    21.11 3,86 człowieczka ♥️173 (10w5d)
    04.12 USG prenatalne ok (12w4d) PAPPA ok
    19.12 ♥️150 (14w5d)
    16.01 273 gr człowieczka (18w5d)♥️152
    22.02 397 gr córcia, badania połówkowe ok (22w)
    15.02 556gr (23w) ♥️142
    14.03 973gr (27w) ♥️155
    09.04 1484gr (30w5d) ♥️147 prenatalne nieznacznie poszerzona miedniczka

    preg.png
  • Lus1a Koleżanka
    Postów: 50 36

    Wysłany: 25 marca, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati2804 wrote:
    Witajcie 😘
    Ja też aktualnie jestem w ciąży po poronieniu w zeszłym roku . Do tej pory trzymałam się dobrze i starałam się nie panikować ale dzisiaj przyszedł kulminacyjny dzień i emocje puściły.. łzy mi lecą, boję się czy doczekam do kolejnej wizyty za dwa tygodnie 🥺 niby wiem że nie każda ciąża musi kończyć się poronieniem , ale jednak mając za sobą takie przeżycie, siedzi to gdzieś z tyłu głowy.. chciałabym zasnąć i obudzić się za 2 tygodnie i usłyszeć ze wszystko jest dobrze ..🍀

    Chyba potrzebuje też Waszych historii jak Wy sobie radziłyście z tymi emocjami w ciąży po poronieniu .. 🥺
    Ja teraz jestem w 5 tyg ciąży, a w październiku poronilam. Szczerze mówiąc nie radzę sobie zbyt dobrze, praktycznie każdego dnia mówię narzeczonemu, że czuję ze zaraz może stać się najgorsze, często wydaje mi się że boli mnie brzuch, ale jak już o tym przestaje myśleć to brzuch magicznie też przestaje boleć. Próbuję sobie wytłumaczyć, że każda ciąża jest inna, teraz wzięłam się za to wszystko wcześnie, widziałam pęcherzyk, beta rośnie ładnie, więc to jest dowód na to że nie warto się sugerować przeszłymi smutnymi zdarzeniami. Mam nadzieję, że wszystko skończy się szczęśliwie i trzymam za nas kciuki✊

    preg.png
  • Pati2804 Autorytet
    Postów: 3115 5808

    Wysłany: 26 marca, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lus1a wrote:
    Ja teraz jestem w 5 tyg ciąży, a w październiku poronilam. Szczerze mówiąc nie radzę sobie zbyt dobrze, praktycznie każdego dnia mówię narzeczonemu, że czuję ze zaraz może stać się najgorsze, często wydaje mi się że boli mnie brzuch, ale jak już o tym przestaje myśleć to brzuch magicznie też przestaje boleć. Próbuję sobie wytłumaczyć, że każda ciąża jest inna, teraz wzięłam się za to wszystko wcześnie, widziałam pęcherzyk, beta rośnie ładnie, więc to jest dowód na to że nie warto się sugerować przeszłymi smutnymi zdarzeniami. Mam nadzieję, że wszystko skończy się szczęśliwie i trzymam za nas kciuki✊
    Ja też trzymam za nas kciuki mocno ✊🍀
    Ja tak jak mówiłam, chyba uspokoję się po następnym badaniu w 9 tygodniu bo poprzednio w tym zatrzymała się ciąża 🙄 jak przejdę ten etap to mam nadzieje ze odetchne z ulga..
    U Ciebie kiedy minie ten ciężki etap którego ostatnio nie doczekałaś? Jeśli nie chcesz o tym pisać to zrozumiem 😘
    Ja zrobiłam betę na początku i teraz już nie powtarzam bo przy wyższych wartościach nie jest miarodajna.

    preg.png

    👱‍♀️29 👱‍♂️31 👫 07.2016 💒 08.2023
    Starania od 07.2023
    Julia 11.2023 💔 9tc

    Badania :
    • Ana3 dsDNA (+) granicznie dodatni
    • mutacja MTHFR C677T (hetero) i MTHFR A1298C (hetero)
    • polimorfizm R2 genu czynnika V (czynnik V R2 H1299R)

    Witaminy : Little Me 1 trymestr, B12 methyl Jarrow 500, Omega D3+K2 Olimp, Sanprobi ibs, Chela mag B6 Olimp.
    Dodatkowo: 1 łyżka siemię lniane zmielone raz dziennie na czczo z sokiem, szklanka ciepłej wody z cytryną na czczo.

    29.02.24/01.03.24-pozytywny test 🍀
    12.03-pęcherzyk w macicy 0,52 cm
    13.03- Clexane 0,4 , duphaston 2x1
    19.03- kropek ma 0,24cm i bije❤🍀
    28.03- kropek ma 1,15cm❤
    09.04- bobo ma 2,3 cm❤
    30.04- prenatalne, czekamy na wyniki badań krwi, usg wszystko dobrze , czekamy na Franka 💙👶🌈
    10.05- wizyta 8:00
    01.07- prenatalne II godz. 8.20
  • dori Autorytet
    Postów: 363 434

    Wysłany: 26 marca, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również polecam terapię, a jeśli nie chcesz iść na bezpośrednie spotkanie to fundacja Ernesta oferuje bezpłatną pomoc psychologiczną i można do nich napisać @, a jeśli będziesz chciała to później mogą dojść spotkania na kamerce.
    I tak jak pisały dziewczyny, ten stres chyba nie minie. Na początku żyłam od wizyty do wizyty, później kupiłam detektor tętna, a teraz jak już czuję ruchy to niby jest łatwiej, ale... Jak tylko mała ma spokojniejszy dzień to od razu detektor idzie w ruch.

    31.10.2022 💔
    25.05.2023 💔
    13.11.2023 ⏸️ beta 93,81
    15.11.2023 beta 223,65
    22.11.2023 beta 4193 🤞
    27.11.2023 6+1 2,6 mm ❤️ USG 5+6
    11.12.2023 8+1 1,39cm ❤️ USG 7+5
    22.12.2023 9+5 2,58cm ❤️ USG 9+3
    09.01.2024 12+2 5,79cm USG 12+2. Prenatalne idealnie 😍
    19.02.2024 18+1 232g ❤️
    05.03.2024 20+2 II prenatalne, 340g i pierwsze kopniaki 😍

    preg.png
  • Pati2804 Autorytet
    Postów: 3115 5808

    Wysłany: 26 marca, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od wczoraj objawy ustały i już mam różne myśli w głowie.. mdłości minęły i piersi nie bolą tak jak wcześniej . Niby wiem że to nic nie oznacza ale jednak złe myśli w głowie siedzą

    preg.png

    👱‍♀️29 👱‍♂️31 👫 07.2016 💒 08.2023
    Starania od 07.2023
    Julia 11.2023 💔 9tc

    Badania :
    • Ana3 dsDNA (+) granicznie dodatni
    • mutacja MTHFR C677T (hetero) i MTHFR A1298C (hetero)
    • polimorfizm R2 genu czynnika V (czynnik V R2 H1299R)

    Witaminy : Little Me 1 trymestr, B12 methyl Jarrow 500, Omega D3+K2 Olimp, Sanprobi ibs, Chela mag B6 Olimp.
    Dodatkowo: 1 łyżka siemię lniane zmielone raz dziennie na czczo z sokiem, szklanka ciepłej wody z cytryną na czczo.

    29.02.24/01.03.24-pozytywny test 🍀
    12.03-pęcherzyk w macicy 0,52 cm
    13.03- Clexane 0,4 , duphaston 2x1
    19.03- kropek ma 0,24cm i bije❤🍀
    28.03- kropek ma 1,15cm❤
    09.04- bobo ma 2,3 cm❤
    30.04- prenatalne, czekamy na wyniki badań krwi, usg wszystko dobrze , czekamy na Franka 💙👶🌈
    10.05- wizyta 8:00
    01.07- prenatalne II godz. 8.20
  • Lus1a Koleżanka
    Postów: 50 36

    Wysłany: 26 marca, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati2804 wrote:
    Od wczoraj objawy ustały i już mam różne myśli w głowie.. mdłości minęły i piersi nie bolą tak jak wcześniej . Niby wiem że to nic nie oznacza ale jednak złe myśli w głowie siedzą
    Tymi objawami właśnie nie ma co się sugerować, u mnie jednego dnia są bolące piersi, a drugiego mnie nie bolą:)

    Pati2804 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Lus1a Koleżanka
    Postów: 50 36

    Wysłany: 26 marca, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lus1a wrote:
    Tymi objawami właśnie nie ma co się sugerować, u mnie jednego dnia są bardzo bolące piersi, a drugiego wcale mnie nie bolą:)

    preg.png
  • Pati2804 Autorytet
    Postów: 3115 5808

    Wysłany: 26 marca, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lus1a wrote:
    Tymi objawami właśnie nie ma co się sugerować, u mnie jednego dnia są bolące piersi, a drugiego mnie nie bolą:)
    Tak, wiem o tym , biorę głęboki wdech i przestaje zatruwać sobie głowę 🙂

    preg.png

    👱‍♀️29 👱‍♂️31 👫 07.2016 💒 08.2023
    Starania od 07.2023
    Julia 11.2023 💔 9tc

    Badania :
    • Ana3 dsDNA (+) granicznie dodatni
    • mutacja MTHFR C677T (hetero) i MTHFR A1298C (hetero)
    • polimorfizm R2 genu czynnika V (czynnik V R2 H1299R)

    Witaminy : Little Me 1 trymestr, B12 methyl Jarrow 500, Omega D3+K2 Olimp, Sanprobi ibs, Chela mag B6 Olimp.
    Dodatkowo: 1 łyżka siemię lniane zmielone raz dziennie na czczo z sokiem, szklanka ciepłej wody z cytryną na czczo.

    29.02.24/01.03.24-pozytywny test 🍀
    12.03-pęcherzyk w macicy 0,52 cm
    13.03- Clexane 0,4 , duphaston 2x1
    19.03- kropek ma 0,24cm i bije❤🍀
    28.03- kropek ma 1,15cm❤
    09.04- bobo ma 2,3 cm❤
    30.04- prenatalne, czekamy na wyniki badań krwi, usg wszystko dobrze , czekamy na Franka 💙👶🌈
    10.05- wizyta 8:00
    01.07- prenatalne II godz. 8.20
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ