Tabletki czy łyżeczkowanie
-
Dziewczyny, jest to moje kolejne niestety poronienie,pierwsze przeszłam samoistnie, po odstawieniu leków na podtrzymanie pojawił się okres.Przy drugim chciałam zrobić bad genetyczne zarodka.W szpitalu proponują tabletki a ja wolałabym zabieg bo nie boli i nie musiałabym tego widzieć.Poza tym uwaga brutalne to co napisze -nie chce samodzielnie wyławiać szczątków dziecka z morza krwi.Boje się
-
StaraniowaOna wrote:Dziewczyny, jest to moje kolejne niestety poronienie,pierwsze przeszłam samoistnie, po odstawieniu leków na podtrzymanie pojawił się okres.Przy drugim chciałam zrobić bad genetyczne zarodka.W szpitalu proponują tabletki a ja wolałabym zabieg bo nie boli i nie musiałabym tego widzieć.Poza tym uwaga brutalne to co napisze -nie chce samodzielnie wyławiać szczątków dziecka z morza krwi.Boje się
Córka w 2013 r
Styczeń 2021 ciąża biochemiczna
Sierpień 2021 poronienie zatrzymane w 6 tyg 😥
Luty 2022 poronienie zatrzymane w 12 tyg/14tyg 😥 Antoś💔
Lipiec 2022 ciąża biochemiczna 🙈
Kir-AA
Accofil, heparyna, acard, -
Powiedz, że chcesz zabieg i koniec. Podpiszesz oświadczenie, że wyrażasz zgodę i zrobią. Jeśli nie czujesz się na siłach to nie ma powodu się katować.2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Karoola wrote:Ja wolałam zabieg ale musieli podać tabletki i tak. Przed zabiegiem. W końcu poszło wszystko tylko po tabletkach.
-
Babulka wrote:Powiedz, że chcesz zabieg i koniec. Podpiszesz oświadczenie, że wyrażasz zgodę i zrobią. Jeśli nie czujesz się na siłach to nie ma powodu się katować.
-
No to jest jeszcze szansa, że poronisz po tabletkach, ale wg mnie masz prawo prosić o wykonanie zabiegu w szpitalu bez indukcji. Albo pojedz do innego szpitala.2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Babulka wrote:No to jest jeszcze szansa, że poronisz po tabletkach, ale wg mnie masz prawo prosić o wykonanie zabiegu w szpitalu bez indukcji. Albo pojedz do innego szpitala.
-
To niestety nie jest do końca tak. Zależy jak duży był zarodek. Mi się raz udało pobrać w domu bez problemu a to w szpitalu robili z tego szopkę.2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
To niestety nie jest do końca tak. Zależy jak duży był zarodek. Mi się raz udało pobrać w domu bez problemu a to w szpitalu robili z tego szopkę.2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
StaraniowaOna wrote:Przykro mi :(A jak bardzo bolało po podaniu tabletek i czy widok "tego" był bardzo drastyczny ?Czy podali jakaś kroplówkę przeciwbolowa ?
Dostawałam dużo kroplówek przeciwbolowych. Za drugim razem wiedziałam, że muszę ich po prostu zażądać, bo za pierwszym udawałam, że daje rade i dostawałam paracetamol itp.
Trzymaj się. Nie każde poronienie jest takie same... Za 2 razem mimo bolu i telepania poszło rach ciach. Chociaż widok.. Nic przyjemnego 😥Córka w 2013 r
Styczeń 2021 ciąża biochemiczna
Sierpień 2021 poronienie zatrzymane w 6 tyg 😥
Luty 2022 poronienie zatrzymane w 12 tyg/14tyg 😥 Antoś💔
Lipiec 2022 ciąża biochemiczna 🙈
Kir-AA
Accofil, heparyna, acard, -
Mi robili tak, że dostałam jedną tabletkę, musiałam leżeć parę godzin, jak zaczeła lecieć krew to wzięli mnie od razu na salę narkoza i już. Fizycznie to było dla mnie "nic" ale nie ukrywam, że wspominam to bardzo źle z uwagi na całą otoczkę i personel. I leżenie cały dzień o suchym pysku, bo nawet pić nie można przed narkozą.
Drugi raz poroniłam w domu, plamiłam 2-3 dni, potem kilka mocnych skurczy i poroniłam wszystko. Nawet nie bolało, ale to były same pęcherzyki. Widok też nieprzyjemny, bo te tkanki to jednak nie jest sama krew, nawet jak nie ma zarodka wykształconego. Ogólnie nie da się przewidzieć jak to pójdzie.
Tu czytałam nie raz, że dziewczyny się bardzo męczyły. U mnie bólu fizycznego było mniej niż przy okresie. Także niekoniecznie musi być tragicznie. Ale też ja raz rodziłam siłami natury i w szpitalu mówili, że wtedy zwykle łatwiej idzie.StaraniowaOna lubi tę wiadomość
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Myślę że jeśli chcesz zabieg to powinnaś to zgłosić w szpitalu ,pewnie i tak dadzą Ci tabletki na rozszerzenie szyjki ,nie mogą robić zabiegu na żywca żeby nic nie uszkodzić, tym bardziej jeśli jeszcze nie rodziłas. U mnie po podaniu tabletek bolało mocniej niż przy miesiączce ale dałam radę bez przeciwbólowych. Zaczęło się krwawienie ale jak przy miesiączce ,nie było żadnych drastycznych widoków czy ogromu krwi. Zabieg trwał może 20min ,wyszłam po kilku godzinach do domu.ONA jeszcze 27l ,ON 30lat
Listopad 2021 - ciąża biochem 🤔
Kwiecień 2022 -poronienie 9tydz/12tydz😭😇
Walczymy o spełnienie jedynego marzenia- CHCEMY BYĆ RODZICAMI 👶👪 -
Wiesz co kwestia bólu jest bardzo indywidualna uważam. Ja musiałam dostać tabletki w 20tygodniu. Dwa podania nie wywołały nic, trzeci raz miałam podawane na wieczór i po ok. 4h zaczęły się u mnie skurcze które nic nie bolały, tylko brzuch się spinał, a po ok 6h od podania w środku nocy mnie wybudzilo ze snu. Dostałam info, ze w razie czego podadzą przeciwbólowe, wiec miałam te świadomość ze je wezmę, chociaż poród naturalny odbyłam kilka lat temu bez znieczulenia, ale w takiej sytuacji nie widziałam sensu w przechodzeniu tego dodatkowego bólu. Kiedy się obudziłam zadzwoniłam po pielęgniarkę po przeciwbólowe to był taki ból jakby rozciągający ale jak przyszła po 5minutach to już nie było sensu podawać tabletek bo wszystko się skończyło.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2022, 20:57
-
Myślę, że tabletkę i tak muszą podać przed zabiegiem, żeby szyjkę zmiękczyć. Jeśli chodzi o kwestie bólu, to naprawdę wiele zależy nie tylko od osoby, ale też od konkretnego przypadku. Przy ostatnim poronieniu na tabletkach w domu miałam bóle znacznie słabsze niż przy standardowych miesiączkach, byłam z córką na zakupach i normalnie pracowałam. Przy którymś wcześniejszym myślałam, że zejdę z tego świata tak bolało, ale wtedy wzięłam po prostu za dużo tabletek. Jednak nigdy nie zamieniłabym tego na zabieg łyżeczkowania i pobyt w szpitalu ( takie doświadczenia też mam). Z jednej strony nigdy nie mamy pewności co tam w środku nam naskrobią, czy nie będzie zrostów, czy szyjka nie ucierpi itp., ale dla mnie kwestia psychiczna jest równie ważna, a pobyt w polskich szpitalach kojarzę ze stresem, strachem i niekompetencją personelu.
-
Każdy jest inny, miał do czynienia z innymi ludźmi, ja cieszę się z zabiegu, miałam cudowne pielęgniarki, położne. O 8 zawitałam w szpitalu, badanie i tabletki, założyli wenflon. I czekałam ale kompletnie nic nie ruszało,jedynie ból jak na okres (chociaż okres bolal mnie bardziej) w porze obiadowej dostałam zupę żeby nie siedzieć głodna cały dzień. Wieczorem zaczęłam plamić, zabrano mnie na zabieg, po zabiegu na salę, i rano do domu. Czułam się na tyle dobrze fizycznie że sama wróciłam autem do domu. Ja byłam w szpitalu w Mikołowie.Ja 30 on 35.❤️❤️
1ciaza-7.2022-10.2022/9tc/12tc Nadia💔👼
28.07.2023- ⏸️ bhcg-59.80🌈✊
31.07.2023- bhcg-409.30.✊
03.08.2023-USG-0,54cm pęcherzyk🤞4tc+2
08.08.2023-bhcg-9931.2 😍😍✊✊
17.08.2023- kropek 0,56cm. 😍😍🤞🤞 6tc+2
31.08.2023 kropek 1,76cm 8tc+2. 🤞❤️
21.09.2023 kropek 5cm 11+5 💙
12.10.23 99g ludka niskie rysyka. ✊💙💙
7.11.23- 230g chłopca 💙💙
28.11.23-380g zdrowego chłopca.💙🩵 połówkowe
4.12.23 440g🩵💙
4.01.24 820g 💙🩵
25.01.24 1225g- trzecie prenatalne, zdrowy chłopiec.💙🩵
01.02.24 1420g. 🥰💙
22.02.24 1830g. 👶💙🩵
07.03.24 2350g. 👶🩵
21.03.24 2960g. 👶💙
09.04.24 3420g mojego 🌈 cudu na świecie. 🥰
-
Asia0208 wrote:Czy ktoś może był na tym strasznym zabiegu w szpitalu Madalińskiego? Może ktoś w skrócie napisać jak to wygląda... jadę we wtorek
Hej Asia, czy mogę Cię podpytać jak było na Madalińskiego? Mam przyjęcie we wtorek na indukcję...33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅
💊 M - Fertilman Plus 2x1
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -