Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Urlop macierzynski po poronieniu a brak płci
Odpowiedz

Urlop macierzynski po poronieniu a brak płci

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Sylwiaa992 Autorytet
    Postów: 813 346

    Wysłany: 11 marca 2018, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam. 2 dni temu dowiedzielismy się że serduszko naszego maleństwa przestało bić. Był to 9tc. Najgorsze chwilę w moim życiu ...
    Dowiedzialam się, że jest coś takiego jak urlop macierzynski po urodzeniu martwego dziecka. Wynosi on 8 tygodni. Nie jestem jeszcze w stanie wrocic do pracy ...
    Tylko zeby otrzymać ten urlop trzeba zglosic dziecko do czego potrzebne jest ze szpitala akt urodzenia takiego dziecka. Jednak szpital nie wyda go ponoć jesli nie jest znana płeć.
    Powiedzieli nam że mozemy zrobić badania genetyczne i plci jednak nie zdecydowaliśmy sie a nikt nas nie poinformowal ze bedzie to potrzebne do tego urlopu.
    Czy naprawdę potrzeba znac ta płeć? Czy mozna to jakoś obejść?
    Proszę o jakas porade od osob, które byly w podobniej sytuacji

    25 cykl starań- nasz Aniołek czuwa nad nami z góry 9tc
    Będziemy starać się od nowa.
    Nic nie dzieje się bez przyczyny.
  • reni86 Autorytet
    Postów: 643 108

    Wysłany: 11 marca 2018, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety trzeba żeby wystawili akt dziecka martwo-urodzonego urodzonego. Czasem lekarz w szpitalu może wpisać domniemana płeć na podstawie odczuć matki, ale bardzo zadko już teraz lekarze się na to godzą. Inaczej jeśli nie jesteś w stanie wrócić do pracy to ciągnąć zwolnienie

    Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
    Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
    Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)

    niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,...
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 11 marca 2018, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety... mozesz isc na l-4.

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • Sylwiaa992 Autorytet
    Postów: 813 346

    Wysłany: 11 marca 2018, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki za odpowiedź ... a ile można ciagnac takie l4? Jedna pielegniarka mówiła mi, że ponoć do pół roku bo pocieszala mnie że jeszcze na l4 moge zajsc w ciaze a ja jej pytam jak to mozliwe. Wtedy wlasnie mowila ze ponoc lekarz może mi tak przedluzac zwolnienie jeśli mam stresujaca prace i boje sie że przez to nie zajde w ciążę. W środę idę do ginekologa na kontrole czy się oczyscilo wszystko do końca i zapytam go. Teraz staraliśmy sie prawie 2 lata ... oby udalo sie tym razem szybciej

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2018, 20:20

    25 cykl starań- nasz Aniołek czuwa nad nami z góry 9tc
    Będziemy starać się od nowa.
    Nic nie dzieje się bez przyczyny.
  • reni86 Autorytet
    Postów: 643 108

    Wysłany: 11 marca 2018, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To wszystko zależy od lekarza. Ja nie chciałam brać macierzyńskiego, chociaż wszystko mieliśmy załatwione i mi gin wystawił zwolnienie jeszcze na miesiąc. Tzn 2 tyg że szpitala i potem jeszcze miesiąc. Ale pamiętaj nie tylko gin może takie zwolnienie wystawić, najlepiej udać się do psychiatry zwłaszcza jeśli masz stresująca pracę :-)

    Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
    Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
    Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)

    niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,...
  • Ani1234 Autorytet
    Postów: 324 202

    Wysłany: 12 marca 2018, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opowiem Ci jak było u mnie.
    To prawda że zależy od lekarza.
    Ja poroniłam w domu, też nie poznałam płci dziecka. Nie chciałam wrócić do pracy bo mój szef w tej całej okropnej sytuacji był dla mnie bardzo nieprzyjemny.
    Powiedziałam o tym lekarzowi a on powiedział że mogę u niego chorować do pół roku ALE za pieniążki...
    Przez 1,5 miesiąca po poronieniu wystawiał mi l4 za darmo, potem miałam mu płacić.
    Tak zapłaciłam mu dwa razy , potem po wizycie u psychiatry która powiedziała mi że u niej mogę chorować bo na jej oko nie nadaję się do pracy przeszłam do niej na zwolnienie.
    Tak Ci radzę, do takiego l4 po naszych przejściach nikt się nie doczepi.
    Ja nie chciałam ryzykować z ginem bo ginekologicznie jestem zdrowa i po co mi kłopoty z zusem jakby co?

    5.05.2010 - mój największy Skarb
    01.2018 - Aniołek, 8 tydz. na zawsze pozostaniesz w moim sercu.
  • Sylwiaa992 Autorytet
    Postów: 813 346

    Wysłany: 12 marca 2018, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ani1234 bardzo dziękuję za odpowiedź. Dzwoniłam właśnie do szpitala czy mogę odebrać wypis ze szpitala i zapytalam o ten urlop macierzyński no i muszę mieć tą płeć. Jeszcze nie odeslali plodu do krematorium wiec niby bym mogła. Ale to trzeba wykorzystac od razu właśnie, a ja miesiąc to myślę że mój gin mi tez wypisze. Także chyba nie bedziemy robic badan genetycznych. Moj ginekolog pracuje w tym szpitalu gdzie bylam i pielęgniarka mowila mi właśnie ze moge do pół roku u niego chorować. Z L4 ciążowym nie mialam problemu, bo powiedzialam ze dlugo sie staralismy i jakie mielismy problemy a do tego o moich warunkach pracy. Jutro do niego ide wiec bede wszystko wiedzieć. A ile jeszcze dostawalas L4 od psychiatry?

    25 cykl starań- nasz Aniołek czuwa nad nami z góry 9tc
    Będziemy starać się od nowa.
    Nic nie dzieje się bez przyczyny.
  • Ani1234 Autorytet
    Postów: 324 202

    Wysłany: 12 marca 2018, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie na nim jestem aktualnie. Zamierzamy być do połowy czerwca.
    Ale psychiatra odrazu mi powiedziała ze pół roku mogę siedzieć jak mam taką sytuację w pracy.

    Daj jutro znać co Ci lekarz powiedział

    5.05.2010 - mój największy Skarb
    01.2018 - Aniołek, 8 tydz. na zawsze pozostaniesz w moim sercu.
  • Sylwiaa992 Autorytet
    Postów: 813 346

    Wysłany: 12 marca 2018, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do lekarza idę w środę. Zdecydowalismy sie na badania genetyczne, ponieważ dzwonilam do naszej kadrowej i przysługuje mi z polisy odszkodowanie za urodzenie martwego dziecka, tylko muszę mieć poznana płeć. Jednak suma jaka uzyskam z polisy pokryje nam te koszty, dlatego chcemy je zrobić. Moze poznamy przyczynę

    25 cykl starań- nasz Aniołek czuwa nad nami z góry 9tc
    Będziemy starać się od nowa.
    Nic nie dzieje się bez przyczyny.
  • migotka_83 Ekspertka
    Postów: 311 76

    Wysłany: 12 marca 2018, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwiaa992 wrote:
    Do lekarza idę w środę. Zdecydowalismy sie na badania genetyczne, ponieważ dzwonilam do naszej kadrowej i przysługuje mi z polisy odszkodowanie za urodzenie martwego dziecka, tylko muszę mieć poznana płeć. Jednak suma jaka uzyskam z polisy pokryje nam te koszty, dlatego chcemy je zrobić. Moze poznamy przyczynę
    Oczywiście ze poznasz przyczyne i płeć, robiąc badania. Jeśli chodzi o polisę, to pewnie musisz zarejestrować dziecko w usc.
    Ja akurat robiłam badania genetyczne kosmowki po poronieniu i tyle, zależało mi na poznaniu przyczyny, lecz nie byłam w stanie wybierać imienia, wpisywać tego w usc, i składać wszystkich papierów do ZUS. . .
    Współczuję. .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2018, 21:12

    3i49zbmhg4kfjp76.png

    5 lat walki...
    3 x IUI, 1 x IMSI, 6 x FET
    Aniołek [*] 8tc 02.2017 - córeczka (T22)
    Aniołek [*] 5tc 08.2017 cb, 04.2018 cb, 05.2018 cb
    Ciąża pozamaciczna 05.2018
    NK 9,9%, KIR BX, ALLO-MLR 38%
    05.2019 Naturalsik ❤
  • serena1989 Autorytet
    Postów: 497 532

    Wysłany: 14 marca 2018, 06:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia, gdzie masz ubezpieczenie? Mi Metlife odmówiło (mieliśmy stwierdzoną płeć, akt urodzenia, robiliśmy pochówek), ale wypłacają za martwe urodzenie dopiero po 22 tygodniu ciąży. Wiem, że większość towarzystw ubezpieczeniowych tak ma.

    f2w3yx8dpvozw3pf.png
    I c - 2 cs - <3 Aleks ur. 03.07.2015 <3
    II c - 1 cs - Aniołek [*] 25.09.2017 (8 tc)
    III c - 4 cs - Danielek [*] 17.02.2018 (10 tc)
  • Simons_cat Autorytet
    Postów: 8137 9940

    Wysłany: 17 marca 2018, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2021, 16:44

    Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56

    age.png

    Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54

    age.png
    👩‍❤️‍💋‍👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.

    💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
    💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023

    😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
    💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6%
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ