Wrześnióweczki to fajnę dupeczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
A skad jestes? Ja z podkarpacia ale u nas na wizyte czeka sie 3 miesiace a na badania kolejne miesiace i w poznianiy w genesis robilismy bo tam czekalismy tylko miesiac, moze jak gin na skierowaniu dopisze ze sprawa pilna to szybciej Was przyjma, u nas tak byloOlga 11.06.2016 Nasz największy cud
Róża 30.07.2018 Drugi największy cud
Aniolek 8.2017
Aniołek K 8.01.2014
Aniołek A 4.10.2014
Aniołek I 5.03.2015
Aniołek P 14.06.2015
Aniołek E 10.09.2015 -
chomiczka wrote:To dobrze, ze w miare blisko.A kiedy idziesz do gina?
Renia7910, Agnieszka0812, monilia84, katarzyna_d lubią tę wiadomość
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
Melduję się że żyję i że wszystko okej, miałam tylko awarię internetu Zaczynam was nadrabiać :*
chomiczka, Renia7910, Agnieszka0812, s1985, Wiaterek, monilia84, lunadelrospo, katarzyna_d, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
Kochamy Cię maleństwo
13.06.2015
Kochamy i tęsknimy... -
Oo nawet nie wiedzialam ze w tym miesiacu ten szczesliwy dzien to jak bedziesz to go popros o wszystkie mozliwe badania i to skierowanie do poradni genetycznej.
Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
Olga 11.06.2016 Nasz największy cud
Róża 30.07.2018 Drugi największy cud
Aniolek 8.2017
Aniołek K 8.01.2014
Aniołek A 4.10.2014
Aniołek I 5.03.2015
Aniołek P 14.06.2015
Aniołek E 10.09.2015 -
nick nieaktualny
-
Kasiu olej to że ktoś pod Ciebie będzie się podrabiał starym loginem, my wiemy jaki jest twój nowy i nigdy nie uwierzymy w brednie które ktoś będzie pod twoim starym pisał. Także nie zawracaj sobie tym głowy, bo nie warto
s1985, Renia7910, Wiaterek, katarzyna_d, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
nick nieaktualny
-
No to ja wróciłam koło 12 w nocy do domu, syf nawet nie taki straszny, ale stoły oba uklejone piwskiem, rozsypane paluszki no i oczywiście - zasikane płytki przy wc Natomiast o 1.30 przyszedł mój M. z tym swoim idiotycznym kolegą - tak nawaleni że M. to jezcze w takim stanie nie widziałam.. Zamiast sie ucieszyc ze jestem to się mnie pyta gdzie w takim razie ten jego kolega ma spac (ja spalam na sofie)... Ja mu powiedzialam ze kolega ma swoj dom i powinien spac w swoim lozku, No ale on jeszcze by chcial zeby tamten zostal no i sie zamelinowali w sypialni. Jak tam po godzinie weszłam (mój ex okazał sie byc gejem wiec jakis uraz psychiczny kazal mi sprawdzic co tam sie dzieje) to ten kolega spał na podłodze, M siedział na łóżku i taki zgięty wpół spał a na podłodze rozlane piwo! (zalałteż białą lakierowaną szafę nie ma sprawy). Zrobiłam mu wtedy awanturę, popłakałam się, więc on pomyślał że chciałabym z nim spać i uwalił sie na sofę... Ja nie majac gdzie spac zaczelam dalej płakać i lamentować, no ale potem stwierdzilam ze z pijanym nie ma co gadac i polozylam się. W tym drugim pokoju pootwierałam okna. Rano poszłam sobie na spacer i wracajac do sklepu no to M. mnie zobaczył i przyniósł zakupy. PRzeprosił mnie, że nie chciał zebym sie tak denerwowała i w ogóle, ze zaskoczony był ze tak szybko jestem no i potem zaczelismy sprzatac. Posprzatalam te cholerna lazienke (łącznie z szorowaniem fug na podłodze) i zapowiedziałam mu ze jak kolejny raz ktos tu przyjdzie to maja sobie do toalety do maka chodzić (150m od nas) bo ja tego sprzatac nie bede, ze juz fugi wyszorowalam i nie mam zamiaru robic tego przez nastepne pol roku, bo bede szorowac brzuchem o podloge. Zapowiedzialam mu ze nie zycze sobie zeby robil z mieszkania meline, ze nie chce zeby przychodzil ten matoł z którym wrócił w nocy i ze moze byc tak, ze w niektóre soboty bede tak wlasnie przyjezdzac wczesniej, ale ze nie powiem mu w które i że nie zna teraz dnia ani godziny a jak jeszcze raz coś takiego zastane, to chocby była ciemna noc, zabieram sie i jade do mamy Potem dałam mu prezent urodzinowy - bardzo się ucieszył Poszliśmy na spacer, zakupy noi juz jest G
Renia7910, Agnieszka0812, Stópka lubią tę wiadomość
Kochamy Cię maleństwo
13.06.2015
Kochamy i tęsknimy... -
nick nieaktualny
-
a wczoraj wieczorem jak juz lezelismy i ogladalismy Harrego Pottera Adaś tak mnie kopnął (albo obrócił się albo coś) że tak już jestem na 90% pewna że to był on a nie jakies jelita No i się wzruszyłam strasznie
Renia7910, katarzyna_d, katarzyna_d, katarzyna_d, katarzyna_d, chomiczka, Agnieszka0812, monilia84, Stópka, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
Kochamy Cię maleństwo
13.06.2015
Kochamy i tęsknimy... -
nick nieaktualny