X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Wyrzuć to z siebie | Najgorsze co usłyszałaś po poronieniu
Odpowiedz

Wyrzuć to z siebie | Najgorsze co usłyszałaś po poronieniu

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Agata99 Koleżanka
    Postów: 45 52

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Porozmawiajmy o głupocie ludzi i ich braku empatii

  • Agata99 Koleżanka
    Postów: 45 52

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    22 lata, ciąża była przez przypadek.
    Zrobiłam test zaraz po spóźnieniu się miesiączki, bo u mnie zawsze występowała z zegarkiem w ręku. Ucieszyliśmy się. Niby wszystko okej, byłam tydzień wcześniej na kontroli. Jednak chciałam zmienić lekarza na takiego bliżej mnie. Pojechałam sama, uśmiechnięta... No i wypadłam z gabinetu zaryczana. 9tc, obumarcie płodu. Szpital. Cytotec. A i tak skończyło się łyżeczkowaniem, bo miałam podejrzenie, że drugi zarodek wrósł w macicę 🤯🤯
    _________
    Wyszłam ze szpitala... wiadomo w jakim stanie. Psychicznie było mi bardzo ciężko. 2 tygodnie po wyjściu ze szpitala było otwarcie sklepu u mnie. Spotkałam kuzyna z dziewczyną. Ten kuzyn to brat mojej najlepszej przyjaciółki, a ja pochwaliłam się dookoła ciążą 😪. Oni wiedzieli o mojej ciąży, ale o poronieniu już nie. Spotkałam ich i zaczęliśmy rozmowę, okazało się że ona jest w ciąży i to z bliźniętami! Wiem, że nie muszę wam tłumaczyć, jakie to uczucie, świeżo po poronieniu dowiadywać się takich rzeczy. I słuchać jak ona wesoło trajkotała o tym i o tamtym... Najgorsze jest to, co zrobiła potem.
    Powiedziała że to 6tc i za 2 tyg ma usg, na co ja, że no ja właśnie w 9tc byłam kiedy poroniłam.

    NAPISAŁA DO MNIE PO DWÓCH TYGODNIACH, ŻE
    "NO JA TEŻ JESTEM W 9TC TERA, ALE U NAS WSZYSTKO OKEJ, POZDRAWIAMY" I JEB ZDJĘCIE USG.

  • Olo96 Debiutantka
    Postów: 9 9

    Wysłany: 14 grudnia 2023, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ludzie nie wiedzą jak się zachować w takich sytuacjach. Mam koleżankę, zaszłyśmy w podobnym czasie tylko że ona z drugim, moja pierwsza. Miałyśmy tego samego lekarza, tylko że u mnie facet zawalił po całości. Byłam w szoku jak usłyszałam w 10 tc że serce nie bije. Ale on był w większym. Nie potrafił przekazać mi tej informacji, plątał się, musiałam dopytywać co robić, kiedy do szpitala, jak to będzie wyglądać. Ostatecznie wszystkiego o poronieniu dowiedziałam się z internetu. W/w koleżanka od tamtej pory przed każdą wizytą nie mogła spać. Za miesiąc rodzi, ja jestem podczas starań. Mimo że nasze historie tak bardzo się łączą i nie raz to bolało i mnie i ją zapewne, była mi ogromnym wsparciem chociaż na pewno też go potrzebowała...
    A co do najgłupszych tekstów po poronieniu to tak, podczas samego ronienia w szpitalu, w wielkim bólu bo postanowili podać mi dwie tabletki poronne na raz (na 50kg masy ciała ) usłyszałam od lekarza "ale czemu pani tak krzyczy?" serio?🙈 Położna która wtedy była przy tym komentarzu, popatrzyła tylko na lekarza i powiedziała, że mogę krzyczeć, kląć i co tylko bo boli nie tylko fizycznie ale i psychicznie. Także są ludzie i ludzie. :)
    Dzięki za ten wątek ❤️

    12.07.2023 - poronienie zatrzymane 10tc

    Badania gen. 15.11.23
    V-LEIDEN 1691G>A heterozygota
    MTHFR 677C>T heterozygota
    PAI-1 4G heterozygota

    Euthyrox 50
    Acard 75
    Wit. metylowane
    Clexane 0,4
    Cyclogest

    8.02.24 - beta 122
    10.02.24 - beta 401
    12.02.24 - beta 1004

    24.02.24 - zarodek i ♥️ 5+6
  • Kreska41 Przyjaciółka
    Postów: 137 31

    Wysłany: 4 stycznia, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    "Dlaczego Pani nie przyjechala wcześniej?!"
    Serio?! Skąd miałam wiedzieć!!!!!
    Myślałam ze.spi!!
    Nie wiedziałam.
    Wszystko było dobrze 6 dni wcześniej na wizycie !!!

    Martwe urodzenie,38tc.

    Więcej ta kobieta się do mnie nie odezwała.

    12.12.2019- 4kg,54cm- zdrowa Izabela!
    03.10.202💔 3480g,58cm,38tc Różyczka.👼😭
    Mutacje hetero pai1 i mthfr1

    Świat rozsypal się jak cienkie lustro. Na miliony kawałków a ja trwam.

    Boże,dlaczego wymyśliłeś los człowieka który musi iść przez życie sam? Całkiem Sam.
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 4409 3682

    Wysłany: 4 stycznia, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    "Jeszcze będziesz mieć gromadkę dzieci..." 🫣

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈

    age.png
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.2021 - start IVF

    23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
    29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
    18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
    01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
    21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
    06.07 - 30+2 - III prenatalne 1810g 💙
    20.07 - 32+2 - 2250g
    29.07 - 33+4 - 2350g
    01.08 - 34+0 (IP) - 2590g
    02.08 - 34+1 (IP) - 2750g
    09.08 - 35+1 (IP) - 2940g
    16.08 - 36+1 (M) - 3300g
    17.08 - 36+2- 2950g 🤯
    23.08 - 37+1 - patologia- 3400g
    25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _

    03.24 - wracamy po rodzeństwo
    Marzec - ❌️ - NK 25%
    Kwiecień - ❌️ - NK 15% 🥹
    22.04.2024 - 🙏

    ❔️❔️ 🫣


    2 blaski ❄️4AB ❄️3AA
  • Kreska41 Przyjaciółka
    Postów: 137 31

    Wysłany: 4 stycznia, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    "Narządy są na miejscu,macica jest, jajniki sa. Jeszcze będzie mogła urodzić "- słowa lekarza do mojej mamy gdy Mu powiedziała,"Panie doktorze czy Pan wie co my przechodzimy"?

    Ale nie Ją!!!!!!!
    Urodze - Nie Ją!!!!! 😢😢😢😢

    Różyczka,38tc.;-(

    12.12.2019- 4kg,54cm- zdrowa Izabela!
    03.10.202💔 3480g,58cm,38tc Różyczka.👼😭
    Mutacje hetero pai1 i mthfr1

    Świat rozsypal się jak cienkie lustro. Na miliony kawałków a ja trwam.

    Boże,dlaczego wymyśliłeś los człowieka który musi iść przez życie sam? Całkiem Sam.
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 4409 3682

    Wysłany: 4 stycznia, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kreska41 wrote:

    Ale nie Ją!!!!!!!
    Urodze - Nie Ją!!!!! 😢😢😢😢

    Różyczka,38tc.;-(

    Chyba to boli najbardziej... że każdy uwaza, że dziecko to dziecko...

    Po urodzeniu młodego było jeszcze "jak już masz dziecko nie musisz rozpamietywac"

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈

    age.png
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.2021 - start IVF

    23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
    29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
    18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
    01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
    21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
    06.07 - 30+2 - III prenatalne 1810g 💙
    20.07 - 32+2 - 2250g
    29.07 - 33+4 - 2350g
    01.08 - 34+0 (IP) - 2590g
    02.08 - 34+1 (IP) - 2750g
    09.08 - 35+1 (IP) - 2940g
    16.08 - 36+1 (M) - 3300g
    17.08 - 36+2- 2950g 🤯
    23.08 - 37+1 - patologia- 3400g
    25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _

    03.24 - wracamy po rodzeństwo
    Marzec - ❌️ - NK 25%
    Kwiecień - ❌️ - NK 15% 🥹
    22.04.2024 - 🙏

    ❔️❔️ 🫣


    2 blaski ❄️4AB ❄️3AA
  • Megi_85 Autorytet
    Postów: 684 527

    Wysłany: 4 stycznia, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja usłyszałam od dość bliskiej osoby po 2 poronieniu wiesz nie dla każdego jest ciąża i nie każdy może zostać matką...

    10.10.2023 - 4010 g 57 cm jesteśmy w końcu razem 💜
    21.09.2023 - 3480 g 38 tydzień
    07.09.2023 - 2823 g 36 tydzień - jeszcze tylko miesiąc 💗
    24.08.2023 - 2390 g 34 tydzień 💗
    04.08.2023 - 1660 g 31 tygodni 💫
    13.07.2023 - III badania prenatalne prawidłowe 1300 g rośniemy🌸
    07.07.2023 - 1090 g 27 tygodni słoneczka:)
    16.06.2023 - 630 g 24 tygodnie:)
    27.05.2023 - badania połówkowe prawidłowe córcia rośnie 450 g🌸
    19.05.2023 - 335 g:)
    28.04.2023 - rośniemy 180 g prawdopodobnie córeczka 🌸
    24.03.2023 - usg prenatalne pomiary prawidłowe 5,5 cm 😍
    17.03.2023 - rośniemy 4.3 cm :)
    10.02.2023 - mamy❤
    04.02.2023 - beta 2161 🤞
    30.01.2023 - beta 169 🤞
    27.01.2023 ⏸️ beta 22.50
    30.12.2022 🙏

    07.2021 r. [*] Lenka 9 tydzień
    11.2021 r. [*] 7 tydzień 👼
  • Cytrynka648 Ekspertka
    Postów: 190 69

    Wysłany: 4 stycznia, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie strata synka w 28 tc.

    Po około 1,5 roku po stracie Nikodema rozmawiałam z kuzynką o tym, że może za jakiś czas zaczniemy starania. A ona mnie zapytała czy jak zajdę w ciążę i będę miała chłopca to też go nazwę Nikodem…zmroziło mnie, jak to usłyszałam. Zapytałam tylko, czy słyszy co mówi.

    Wiek 26 lat
    14.06.2015 - Leo ❤️👦🏼
    Pierworodny, nasza duma 😊
    26.03.2018 - usunięcie endometroizy z blizny po CC
    **********
    05.2019 - ciąża biochemiczna :(

    03.01.2020 - Nikoś [*] 28 tc
    Czuwaj nad nami Maleńki 👼❤
    **********
    22.06.2023 - Felicja 👶🏻 ❤️ 38 tc (cesarskie cięcie) Tęczowy skarb, nasz roześmiany promyczek 🥰🌈
  • JustMe Znajoma
    Postów: 24 5

    Wysłany: 5 stycznia, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak zaszłam w pierwszą ciążę to bezmyślnie pochwaliłam się znajomym. Poroniłam niedługo później ale nie miałam już siły każdemu prostować informacji o moim stanie. Trzy miesiące później wpadła na mnie koleżanka na mieście, patrzy i mówi - noooo widać Ci już brzuszek!
    Niestety, jestem po prostu gruba. Staram się podejść do tej historii humorystycznie.

  • Okurasei Debiutantka
    Postów: 15 5

    Wysłany: 13 stycznia, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam dwa poronienia na wczesnym etapie, to uslyszałam, że może lepiej tak niż potem jakbym miała sama decydować (po badaniach prenatalnych)... albo np. że może nie ma co się już starać skoro tak się to kończy za każdym razem...

    Zero empatii i zrozumienia. Powinni o tym edukować. Że pytanie na święta, "kiedy dzieci" - jakby to tylko ode mnie zależało - albo sugerowanie, żebyśmy wreszcie zaczęli się starać o dziecko - jak się z mężem od lat leczymy u tysięcy lekarzy - to są potworne teksty i mogą zranić.

    Kreska41 lubi tę wiadomość

  • AniaAndziaAnika Koleżanka
    Postów: 33 88

    Wysłany: 18 stycznia, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra też wrócę to tych moich koszmarów
    Uwaga to powiedziała lekarka!!!!!

    Przy pierwszym poronieniu w 6 tyg gdy tylko zobaczyłam na bieliźnie krew zadzwoniłam do pani doktor pani powiedziała że mam się nie zastanawiać dziś jest weekend to na ostry dużur. Wiec taxi i dawaj na ostry przy przyjęciu mnie już na patologię ciąży poprosiła mnie pani do gabinetu
    Wytłumaczyłam że jestem w wczesnej ciąży no że w czwartek byłam u pani swoje ginekolog potwierdzić lub wykluczyc ciąże ona ja potwierdziła a dziś dostałam krwawienia i się martwię....
    A ona zajrzała za tego biurka na mnie i tekst do mnie a pani pierwszy raz w ciąży ja jej mówię że nie mam syna to pani nie wie że to jest normalne na paczatku ciąży a to pani nie wie że jest badanie hcg niech pani się rozbiera zbadam pania
    Badanie... No widzę że są ślady krwi i zrobiła usg i gada mi no wygląda że pani właśnie poroniła... To normalne na tak wczesnej ciąży wystarczyło zrobić betę i obserwować a nie teraz naciogac szpital na badanie za 6 zł.... Zleciła betę i kazała po wynikach przyjść... Czekałam sobie w poczekalni w strachu, rozpłakana za 2 godziny wynik beta jest niska poroniła pani proszę za 24 godz i 48 godz sprawdzić czy beta spadła i zgłosić się do swojej pani doktor poronienia się zdarzają... Do widzenia....
    Nigdy przenigdy nie pomyślałam że kobieta może być tak wredna dla kobiety zero empatii tylko chamstwo i nic więcej wróciłam pamiętam tak roztrzęsiona nie umiałam się uspokoić gdy już doszło do mnie co się stało i jak opowiedziałam w domu mężowi jak zostałam potraktowana powiedział że szkoda ze nie zadzwoniłam do niego i żeby przeszedł i by zrobił taki haje 2 tym szpitalu że ordynatora by prosił i zgłosił skargę na tą lekarkę.... Po czasie sobie pomyślałam jakbym miała chęć i siłę pewnie bym to zrobiła... Przy kolejnym poronieniu ogromnie bałam się że trafię na tą lekarkę w szpitalu ale dzięki Bogu trafiłam na ludzi z sercem i zostałam bardzo dobrze potraktowana jak i przed zabiegiem i po... Ale do końca życia zapamiętam jej imię i nazwisko i jakbym miała kiedykolwiek z nią jeszcze mieć styczność odmówiłam bym leczenia z tą baba :(

  • Annasz Znajoma
    Postów: 22 3

    Wysłany: 31 stycznia, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od siostry po pierwszym poronieniu:
    " Tylko następnym razem nie chwal się tak szybko wszystkim".

    O kolejnych ciążach (i poronieniach) już jej nie powiedziałam...

Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ