WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Evitko nie wiem czy mam niedobór witaminy D3 bo nikt mi nigdy nie badał. Kiedyś robiłam densytometrie i wyszło mi małe uwapnienie kości, a że mam problem z braniem wapnia to poradzili brać D3 i tak biorę te 2 tys. Młodemu daję tez 2 tys bo bardzo szybko rośnie i zmienia zęby.
Napisałam Ci na priv.Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Evita wrote:Jomi ale czy te leki są aż takie straszne? Czemu mąż jest na nie? Bo skoro szczepienia nie to trzeba coś innego spróbować, niestety... Bo jaka jest alternatywa?
Wg mojego męża takie długotrwałe leczenie immunosupresyjne jest zbyt niebezpieczne, powinno odbywać się w warunkach szpitalnych, a już na pewno nie w warunkach domowych, gdy mamy dziecko w wieku przedszkolnym, które ciągle jest narażone na infekcje, a tym samym my również. Poza tym on spytał na wizycie czy ten dodatni test LCT oznacza, że nie mam szans na donoszenie ciąży i lekarz powiedział, że szanse są, mniejsze, ale są.
Myślę, że mając już córkę podchodzimy trochę inaczej do tego wszystkiego niż osoby, które walczą o pierwsze dziecko. Nie ma w nas aż tak wielkiej determinacji. Druga sprawa jest taka, że mój mąż jest lekarzem, moja siostra również i dla nich zarówno szczepienia jak i leczenie immunosupresyjne (nie mówię o leczeniu przy przeszczepach, ale o mojej sytuacji) są bardzo kontrowersyjne. Oni uważają, że nie ma wiarygodnych badań potwierdzających skuteczność tych metod, nie ma również wiarygodnych badań obrazujących ryzyko dla pacjenta. Ja w tym wszystkim jestem dość mocno pogubiona, ale w tej sytuacji zarówno oni, jak i mój gin, są przeciwni leczeniu immunosupresyjnemu, a są to 3 osoby, którym ufam najbardziej, więc posłucham ich.
Także u mnie plan taki, że jedziemy na intralipidzie i encortonie. Co ma być to będzie.
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Jomi rozumiem. Też się bałam, czytałam mnóstwo publikacji naukowych w necie. Jestem z rodziny lekarskiej więc wiem, jak to jest gdy najbliższe osoby odradzają, nie są pewne, boją się. Tak jak napisałaś, trochę inną sytuację macie, ja sobie dam wstrzyknąć DNA kosmitów jeśli to ma pomóc. Niewiele mam do stracenia.Evita
4 straty
immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
-
Evita wrote:Jomi rozumiem. Też się bałam, czytałam mnóstwo publikacji naukowych w necie. Jestem z rodziny lekarskiej więc wiem, jak to jest gdy najbliższe osoby odradzają, nie są pewne, boją się. Tak jak napisałaś, trochę inną sytuację macie, ja sobie dam wstrzyknąć DNA kosmitów jeśli to ma pomóc. Niewiele mam do stracenia.
Wiem Evitko i jestem przekonana, że gdyby nie było Olgi miałabym identyczne podejście. Teraz natomiast ze względu na nią nie mogę ryzykować. Ona i tak już poniosła dużą cenę w związku z naszym in vitro, pomimo że starałam się trzymać emocje na wodzach to mimo wszystko odbijało się to na niej. Nie wspomnę o braku czasu dla niej, bo in vitro + praca pochłaniały mnie bez reszty.Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Arletko, tak jak już dziewczyny pisały - bety na tym etapie się nie robi. Ona zwalnia po przekroczeniu wartości 10 000. Ja co prawda zrobiłam i miałam tak: 5t5d ciąży mój wynik bet był 16 434 a po 9 dniach w 7t0d był wynik 79 353. To nijak się ma podwajanie bety w ciągu 48h tylko wyraźnie widać, że trwa to dłużej. A dziś Marysia kopie, wierci się itd. Także wszystko jest w porządku, dbaj o Groszka i nie stresuj go proszę
Evitko, wróciłaś taka jaką Cię znam - waleczna i dążąca do celu! Tak trzymaj a ja nadal trzymam za Ciebie mocno kciuki. A mąż dobrze, że chociaż przeprosił za swoje niestosowne zachowanie. Ah Ci faceci... palną coś czasem i się nie zastanowią... skąd ja to znam!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2017, 20:20
Arleta lubi tę wiadomość
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
Evita, czyli rozumiem że jedziesz do lekarki o której rozmawiałyśmy na NFZ? Super że tak szybko udało się wszystko załatwić co do kariotypów po poronieniu - ja swoje robiłam będąc w ciąży, też nie sądzę żeby jedno albo drugie miało cokolwiek do rzeczy.
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Justa87 wrote:Ide we wtorek do diabetologa bo on zlecił mi krzywa teraz. na 100% dieta cukrzycowa ( chyba troche inna niż teraz mam na io) i glukometr w łapkę...Czarnulko ja mam glukozę na czczo zawsze dobra ok 83... ale ze miałam zdiagnozowana insulioopornosc przed ciąża to miałam zwiększone ryzyko cukrzycy ciążowej...I wyszło ze po 2 h nie spada dobrze cukier;/ ciesze się ze zdecydowałam się na krzywa teraz bo mogę wcześniej zadziłać...AAA i przed ciaza krzywa cukrową miałam dobra tylko ta insulinowa nie za ładna była..
Justa a czemu dopiero teraz robiłaś to po obciążeniu ?
Czy jak to jest? załużmy ,że wyniki mi wyjdą dobre to muszę od razu powtarzać tą glukozę po obciążeniu ? czy to się robi konkretnie w którymś tyg ciąży ? a Ty coś brałaś coś od początku ciąży na tą insulinoodporność?27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Evitka super energia bije z Twojego postu. Przykro ze musisz ciągle walczyć ale z taką siłą na pewno się uda. Trzymam mocno kciuki za Twoje działania!
Syla nie mam pojęcia
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
roma wrote:Evita, czyli rozumiem że jedziesz do lekarki o której rozmawiałyśmy na NFZ? Super że tak szybko udało się wszystko załatwić co do kariotypów po poronieniu - ja swoje robiłam będąc w ciąży, też nie sądzę żeby jedno albo drugie miało cokolwiek do rzeczy.
Roma prywatnie. Na NFZ w tym kraju nic nie da się załatwić.
Koteczka82 lubi tę wiadomość
Evita
4 straty
immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
-
A dzwoniłaś do tej lekarki?Evita wrote:Roma prywatnie. Na NFZ w tym kraju nic nie da się załatwić.25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Syla, słyszałam, że na zwiększenie ilości wód pomaga pietruszka pod każdą postacią, natka do kanapek, do obiadu, korzeń jako dodatek do soków. I oczywiście duuuużo wody. Nie herbaty, nie kawy ale właśnie wody.sy__la wrote:Hej Dziewczyny,
jeszcze Was nie zdążyłam dziś nadrobić, zrobię to później.
Ale chciałam podzielić się z Wami moim niepokojem i smutkiem... otóż byłam dziś na USG (Luxmed) i Pani dr powiedziała, że mam zmniejszoną ilość wód płodowych AFI=5,6, gdzie norma na ten tydzień jest od 8 oczywiście kazała skontaktować się z lekarzem, sprawdzić czy nie wyciekają wody, pić do 3 L dziennie wody i kontrola usg za 2 tygodnie. Chyba jednak kontrolę zrobię szybciej po tygodniu max.
Oczywiście też poczytałam trochę w necie o małowodziu i jestem przerażona
Czy któraś z Was miała kiedyś podobny przypadek? Czy samo picie większej ilości wody może spowodować uzupełnienie wód płodowych??
Poradźcie coś plissss
sy__la lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kurcze, dziwne. Może nas potraktowała inaczej bo chodziło o dziecko? Nie wiem... Szkoda, ale ja na Twoim miejscu tez bym nie czekała.Evita wrote:Tak rozmawiałam z nią. Na NFZ trzeba czekać. Nie będę czekać.25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Dziewuszki, postaram się napisać to i owo jeszcze dziś, jak mnie np. laktator uziemi. Właśnie zaczynam procedurę pieluchowo-przystawieniowo-laktatorowo-dokarmieniową (+ bek).
Na razie bilans przesłania 2 ostatnich nocy = 1,5h + 0h
Jak dziś się nie uda, to jutro. 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
cieszy mnie powrót tej walecznej Evity.
