zalecenia po łyżeczkowaniu

Miałam ten zabieg w 3 dni temu. Juz tylko plamię. Lekarz mnie olał i nic nie powiedział odnośnie postępowania po zabiegu.
Powiedzcie jak to było u was:
1. od kiedy kąpiel w wannie
2. od kiedy kąpiel w jeziorze/basenie/morzu
3. od kiedy seks
4. od kiedy sport

To raczej indywidualne mi w szpitalu powiedzieli że najlepiej się z tym wszystkim wstrzymać do pierwszego @, ale poszłam do lekarza dwa tygodnie po i powiedział że już wszystko ładnie wyglada i mog wrócić do kąpieli, seksu, basenu. Jedynie zalecił żeby nie nosić za cieżko i się bie przemęczać jeszcze ze dwa tygodnie. Ale na pewno wiele zależy od tego który był u Ciebie tc No i jak organizm się regeneruje...

Hej, u mnie było tak:
1. nie lubię się kąpać zawsze biorę prysznic - ale unikałabym do zakończenia krwawienia/plamienia żeby się nic nie wdało
2. tutaj pewnie podobnie jak w 1... no ale ja 2 tygodnie po łyżeczkowaniu pojechałam na wakacje nad morze, no i się kąpałam (nic się nie stało)
3. zaczęliśmy jak plamienie było na tyle skąpe, że dało radę (jakieś 2,5 tygodnia po), lekarz powiedział, że od razu można jak tylko "czuje się na siłach"
4. przez jakieś 2 tygodnie byłam mocno osłabiona (straciłam bardzo dużo krwi w czasie zabiegu); ja bym się na Twoim miejscu wstrzymała przynajmniej do miesiączki - traci się dużo krwi i można czuć się dobrze, a później zasłabnąć

Trzymaj się!!

U mnie był to 9 tc , poronienie zatrzymane na 6t1d. Poroniłam samoistnie z mega krawieniem , tego samego dnia wieczorem zabieg doczyszczania. Po zabiegu lekkie plamienie, dzis trzeci dzień po - mega lekkie. Nie wiem czy jeszcze moge się spodziewać nawrotu krawienia. Chcę pójsć z córeczką na basen i uwielbiam kąpiele w wannie. Nie specjalnie mam nastrój na seks, więc to jeszcze może poczekać....

Aria mi po każdym lyzeczkowaniu zalecali z w/w czynnościami kazali wstrzymać się do 1@. Wyjście na basen świeżo po zabiegu może spowodować infekcje. Myślę że warto się wstrzymać.

Aria - u mnie również jak u Kaczuszki, wszystkie czynności które wymieniłaś, najlepiej jak wstrzymamy się do pierwszej @.

I u mnie to miało sens, ja po zabiegach zawsze długo krwawiłam i plamiłam, choć po pierwszym gdzie plamiłam najkrócej, czyli 11 dzień od zabiegu koniec, to po tygodniu od ustania krwawienia raz był seks i za kilka dni znowu, z resztą czekaliśmy. Po każdym kolejnym zabiegu ze wszystkim czekałam do pierwszej @.

.

U mnie kąpiele i seks od momentu kiedy przestałam krwawić/plamić, więc tak około 12 dni po zabiegu.

Mi w szpitalu i lekarz powiedzieli, że z seksem wstrzymać się do pierwszej @, żeby wszystko się wygoiło.

Na basenie byłam tydzień po łyżeczkowaniu i wszystko było w porządku.
Z kąpielą lepiej się chyba wstrzymać, bo mogą spowodować krwawienia.

Aria40, co najważniejsze, każ swojemu lekarzowi spisać sobie antybiotyki na wypadek zakażenia jajowodów po zabiegu. Jeśli to zbagatelizujesz, możesz potem zajść w ciążę pozamaciczną. Nie zbagatelizuj tego, u mnie tak niestety było... a lekarz niestety sam z siebie nic mi nie spisał po zabiegu...

A starania kolejne zacznijcie jak najszybciej, wbrew temu, co coniektórzy lekarze twierdzą...

Dziewczyny jestem 3 dni po lyzeczkowaniu. Czuje sie dobrze, leciutko plamie, bardzo leciutko dosłownie łyżeczka na dzień. A moze i to nie. Biorę antybiotyk.
Co sadzicie o korzystaniu ze słońca?
Od lekarza mało sie dowiedziałam, nie przyszło mi do głowy zapytać. Jedyne co mi powiedział ze po pierwszej @ starać się znowu. Ładna pogoda, chyba poprawiłoby mi humor opalanie, ale... Sama nie wiem czy ryzykować