Acard a hipotrifia i niewydolne łożysko
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny. Nie znalazłam tego tematu może któraś z was tak miała... Poprzednia ciąża skończona cc w 36 tc moje łożysko było niewydolne przez co dziecko było małe i miałam malowodzie.. Złe przepływy powodowały to że dziecko nie miało wystarczającej ilości tlenu i trzeba było ciążę rozwiązac. Teraz jestem w 25 tc i sytuacja zaczyna się powtarzać! I tu moje pytanie czy można brać na to acard mój lekarz twierdzi że to nic nie da ale nie mówił że zaszkodzi! Więc może lepiej brac? Mnóstwo kobiet podtrzymuje tym ciążę jak to wygląda? Jakie są korzyści jakie niebezpieczeństwo? Bardzo proszę o odpowiedź może ktoś z was będzie wiedzieć bo już nie wiem co robić
-
Ja biorę Acard i Clexane (heparyna w zastrzykach) od samego początku ciąży ze względu na poronienie i trombofilię (genetyczną skłonność do zakrzepicy). Nawet się nie zastanawiałam, czy te leki mogą szkodzić, tylko trzymałam się nadziei, że pomogą utrzymać ciążę Nie wiem dokładnie, czy są takie zalecenia przy złych przepływach, ale słyszałam, że clexane może pomóc - krew sprawniej krąży w naczyniach. Może skonsultuj to jeszcze z innym lekarzem? Powodzenia!
Edit: ubzdurałam sobie, że pisałaś o przepływach, a teraz czytam, że o łożysku.. Na ten temat nic nie wiem.. Ale miałaś sprawdzane przepływy?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2016, 00:34
natalka189 lubi tę wiadomość
[/url]
---
One of the happiest moments in life is when you find courage to let go of what you can't change.
Okruszek (*) 12 tc.
-
Ja też stosuję clexane i moja pani doktor uważa, że dobrze działa na przepływy i łożysko (na ostatnim usg trzeciego trymestru to w sumie się potwierdziło bo mam ładne wydolne łożysko). Ale to lekarz ma największą wiedzę.
natalka189 lubi tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
nick nieaktualny
-
Natalka, ja też nie mam zakrzepicy, tylko większe ryzyko ew. zachorowania, co wyszło dopiero w specjalistycznych badaniach, które robiłam po poronieniu. Ogólne badania krwi i krzepliwości mam książkowe, więc tym się nie można sugerować.
U Dziewusi z naszego wątku zdiagnozowano trombofilię właśnie przy okazji hipotrofii, ostatnio o tym pisała. Ważne, że są skuteczne leki profilaktyczne.
Ale oczywiście u Ciebie może być inna przyczyna, więc tak jak pisała koleżanka wyżej - przegadaj jeszcze raz z lekarzem, może innym dla pewności..natalka189 lubi tę wiadomość
[/url]
---
One of the happiest moments in life is when you find courage to let go of what you can't change.
Okruszek (*) 12 tc.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej a więc przepływy są ok nawet bardzo dobre. Dziecko niestety małe. Biorę acard od tygodnia. Mam łożysko III stopnia a dopiero 26 tc. W poprzedniej ciąży w 31 tc lekarz wysłał mnie do szpitala żeby już monitorować kiedy zaczęły się złe przepływy nie pamiętam. Będę jeszcze pisała o swoim przypadku może komuś się przyda
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny, ja we wtorek byłam na usg w 28 tygodniu ciąży, u innego lekarza niż mój obecny, ale poleconego właśnie przez mojego ginekologa, bo chcieliśmy 3/4 d a mój gin nie ma takiego sprzętu. Lekarz jest może specjalistą ale na moje pytania odpowiadał ogólnikowo, co mnie zdenerwowało tylko. AFI wyszło mi 5,2 czyli na granicy normy, kazał dużo wody pić. Poza tym ocenił łożysko na II/III stopień, ale przepływy w porządku i brak cech przodowania.
Badania mam ok, nie mam cukrzycy, powtórzyłam tokso - brak świeżego zakażenia, nie palę itp. Na usg w 20 tygodniu stopień łożyska "0" a tu taki skok. Jestem załamana, bo zastanawiam się ile takie łożysko może jeszcze pracować i jakie są procedury. Dzidzia na dzień dzisiejszy prawdiłowo przyrasta i termin porodu zgadza się z OM.
-