Ktoś tu jeszcze zagląda??
Hej dziewczyny. Jestem jedną z tych, które jak na szpilkach czekają na kolejne USG. WG OM to 6t6d. Przedwczoraj (6t4d) miałam pierwsze USG i pokazał się pusty pęcherzyk o wielkości 10.40mm
(mały?!). 1 grudnia (7t5d) kolejne USg aby sprawdzić czy będzie zarodek. Przeżywam to strasznie...
Wątpię aby owulacja się przesunęła. Mam regularne cykle 27dni (baaaardzo rzadko 26 lub 28, pojedyncze przypadki). Współżyłam 9dc i 18dc (trochę na okrętkę, wiem, ale nie staraliśmy się za specjalnie... choć chcieliśmy już za niedługo).
Zdaje sobie sprawę, że raczej nikt tu na forum nie jest lekarzem. Ale może miałyście podobną sytuację? Może któraś jest w stanie mnie pocieszyć i powiedzieć, że jeszcze nic straconego ?
Mogła mi się przesunąć owu na tyle, że 18dc dał radę?
Już szukam nadziei, gdzie mogę...
Pozdrawiam Was.